Będzie kontrola termomodernizacji remizy OSP

Mazowiecka Jednostka Wdrażania Programów Unijnych zapowiedziała przeprowadzenie kontroli projektu tak zwanej „Termomodernizacji budynku Centrum Kultury w Łaskarzewie”. To właśnie Mazowiecka Jednostka w kwietniu 2022 r. przyznała Miastu Łaskarzew dofinansowanie ze środków unijnych w wysokości 995.159,33 zł. Jakie będzie zdziwienie kontrolerów kiedy okaże się, że takiego obiektu jak „centrum kultury” czy „dom kultury” w Łaskarzewie po prostu nie ma. Czy z uwagi na niezgodność deklaracji ze stanem faktycznym oraz na nieprawidłowości związane z dokumentacją przetargową, dotację prawie 1 mln zł trzeba będzie zwrócić? W przypadku wystąpienia uchybień formalnych i prawnych urzędnicy unijni są nieugięci. 

Foto: Fragment pisma z dnia 13.12.2022 r.

Pismem z 13 grudnia 2022 r. Mazowiecka Jednostka Wdrażania Programów Unijnych poinformowała o planowanym przeprowadzeniu czynności kontrolnych projektu RMA.12.01.00-14-i240/20-00 pn. „Termomodernizacja budynku Centrum Kultury w Łaskarzewie”, na który przyznała Miastu Łaskarzew dofinansowanie w wysokości 995.159,33 zł. Dodatkowa kwota ok. 1 mln zł ma zostać wydana na ten projekt z budżetu Miasta. Remont generalny budynku należącego do Stowarzyszenia Ochotnicza Straż Pożarna w Łaskarzewie ma kosztować niemal 2 mln zł.

Kontrolerzy z Mazowieckiej Jednostki mogą napotkać na co najmniej cztery poważne problemy.

Po pierwsze brak należytego tytułu prawnego do nieruchomości, którym powinien dysponować Urząd Miasta w Łaskarzewie. Umowa z dnia 29.12.2017 r. mówi o wymianie i dociepleniu dachu oraz dociepleniu ścian a nie remoncie generalnych budynku, czym de facto jest rzeczona „termomodernizacja”.

Drugim istotnym problemem mogą okazać się nieprawidłowości w dokumentacji  przetargowej w postępowaniu NR Z11/92607, gdzie mowa jest raz o „budynku Centrum Kultury w Łaskarzewie”, innym zaś razem o „budynku Domu Kultury w Łaskarzewie”. Którego zatem obiektu dotyczy przetarg NR Z11/9260? Nie wiadomo.

Największe zdziwienie kontrolerów z Warszawy może jednak wzbudzić fakt, że taki obiekt jak „centrum kultury” czy „dom kultury” w Łaskarzewie po prostu nie istnieje. Istnieje za to „remiza OSP”, o czym mowa w „aneksie” do umowy z dnia 29.12.2017 r., którą to umową jako tytułem prawnym posługuje się Urząd Miasta w realizacji rzeczonego projektu. Miasto nie poczyniło jakichkolwiek kroków formalnych lub prawnych aby tę sytuację naprawić.

Czwartym problemem może okazać się nieuwzględnienie w dokumentacji projektowej za 2 mln zł dostępu osób niepełnosprawnych do obiektu podlegającemu remontowi generalnemu. W przypadku prac, których wartość bliska jest wartości samego obiektu, nieuwzględnienie potrzeb osób niepełnosprawnych z perspektywy programów unijnych może okazać się niezwykle istotne. Ważne też jest, że obiekt „remizy OSP” nie spełnia wymogów przepisów przeciwpożarowych przewidzianych dla obiektów użyteczności publicznej, Miasto nie dokonało jakichkolwiek prac projektowych uwzględniających odstępstwa od tychże wymogów.

Pomimo całego szeregu wątpliwości prawnych i faktycznych dotyczących realizacji powyższego projektu jedyną „opinią prawną” jaką dysponuje Urząd Miasta i Radni jest wiadomość SMS od radcy prawnego, odczytana podczas XLVIII Sesji Rady Miasta. Innymi opiniami prawnymi Urząd nie dysponuje. Czyżby nie udało się znaleźć radcy prawnego, który byłby gotów złożyć podpis pod opinią potwierdzającą, że wszystko z tym projektem jest w porządku?

W 28 grudnia 2022 r. podczas Sesji Rady Miasta łaskarzewscy odbędzie się głosowanie nad zwiększeniem środków na ten projekt i de facto zatwierdzeniem tego projektu do realizacji. Czy łaskarzewscy radni potwierdzą fikcję istnienia rzekomego „centrum kultury” w Łaskarzewie i narażą Miasto na zwrot prawie 1 mln zł dotacji?

Przekonamy się w dniu jutrzejszym.

Sławomir Danilczuk

Korupcja polityczna w Łaskarzewie – termomodernizacja za 2 mln zł

80.000 zł wydane już na dokumentację projektową „termomodernizacji remizy OSP”, 995.159,33 zł z dotacji unijnej, ok. 1 milion zł z kasy miejskiej. Inwestycja za niemal 2 mln zł, którą Miasto Łaskarzew ma zamiar przeprowadzić w budynku należącym do Stowarzyszenia Ochotnicza Straż Pożarna bez należytego tytułu prawnego do nieruchomości. Bez zabezpieczenia interesów Miasta, z naruszeniem całego szeregu przepisów prawa. W tle potwierdzenie nieprawdy w dokumentach przez urzędników oraz szantaże i zastraszanie przez reprezentantów OSP mieszkańców i łaskarzewskich radnych, niezgadzających się na tę inwestycję. Liczba nieprawidłowości i skala niegospodarności przytłaczają.

Foto: SAD

Inwestycja na nieruchomości cudzej bez zabezpieczenia interesów Miasta

Burmistrz Laskowska przy udziale grupy popierających ją radnych od kilku lat przepycha projekt pod nazwą „termomodernizacja Centrum Kultury w Łaskarzewie”. Rzecz w tym, że budynek przy ul. Alejowej 13 w Łaskarzewie nie należy do Miasta ale do stowarzyszenia Ochotnicza Straż Pożarna w Łaskarzewie. Inwestycja prowadzona jest przez Miasto bez należytego tytułu do nieruchomości. Jedynym tytułem jest umowa użyczenia z 29 grudnia 2017 r. zawarta pomiędzy OSP w Łaskarzewie a Miastem Łaskarzew zawarta na 10 lat, obowiązująca do 31.12.2028 r. Zgodnie z treścią tejże umowy Miasto zobowiązuje się do wykonania termomodernizacji remizy OSP polegającej na „wymianie poszycia dachowego, docieplenia tego dachu oraz docieplenia ścian zewnętrznych”. W umowie nie ma mowy o remoncie generalnym remizy.

Koszt prac, opisanych w umowie ze strażakami został w 2018 r. został określony na ok. 400.000 zł. I w takim zakresie miała zostać przeprowadzona „termomodernizacja remizy OSP”. Jednak burmistrz Laskowska bez jakichkolwiek dodatkowych pisemnych ustaleń, bez zgody obecnego właściciela obiektu oraz bez należytego zabezpieczenia interesu Miasta postanowiła przeprowadzić remont generalny remizy OSP za kwotę niemal 2 mln zł, dopuszczając się przy tym całego szeregu przeinaczeń, manipulacji oraz potwierdzając nieprawdę w dokumentach urzędowych.

Foto: Fragment umowy z dnia 29.12.2017 r.

Kłamstwa, manipulacje, potwierdzanie nieprawdy w dokumentach

Z niewyjaśnionych powodów burmistrz Laskowska remizę OSP lub strażnicę OSP – jak był dotąd określany budynek przy ul. Alejowej 13 – postanowiła nazywać „Centrum Kultury” albo „Domem Kultury” w Łaskarzewie. Zabieg przemianowania „remisy” na „dom kultury” był prawdopodobnie niezbędny do uzyskania dotacji w wysokości niemal 1 mln zł.

Określenia „dom kultury” jak i „centrum kultury” przynależne instytucjom kultury. Definicje tychże instytucji  możemy odnaleźć zarówno w regulacjach prawnych jak i wytycznych instytucji państwowych takich jak Głównego Urzędu Statystycznego.

Problem w tym, że w Łaskarzewie od lat nie ma ani domu kultury, ani centrum kultury, ani nawet sali widowiskowej. Burmistrz Laskowska świadomie wprowadza w błąd łaskarzewiaków, urzędników lokalnych i ogólnopolskich instytucji, polityków, opinię publiczną.

W dokumentach przetargowych trwającego właśnie postępowania nr Z11/92607 raz przedmiotem inwestycji jest „Termomodernizacja budynku Domu Kultury w Łaskarzewie” innym razem „Termomodernizacja budynku Centrum Kultury w Łaskarzewie”.

Zważywszy na fakt, iż ani jeden, ani drugi budynek w Łaskarzewie nie istnieje, może to być podstawą do unieważnienia przetargu i narazić Miasto na dodatkowe problemy.  

Foto: informacje z postępowania przetargowego nr Z11/92607

Pikanterii „termomodernizacji centrum kultury”, forsowanej przez łaskarzewskich samorządowców dodaje fakt, iż należący do strażaków obiekt prawdopodobnie nie spełnia norm przepisów przeciwpożarowych dla obiektów użyteczności publicznej – brak przy tym niezbędnej w takich przypadkach dokumentacji i rozwiązań dotyczących odstępstw od ww. przepisów. Inwestycja za 2 mln zł nie przewiduje również zapewnienia dostępu do obiektu użyteczności publicznej – „budynku Domu Kultury” – osobom niepełnosprawnym.

Z informacji uzyskanych z Urzędu na dzień 12.12.2022 r. wynika, iż Miasto nie zleciło opracowania jakiejkolwiek opinii prawnej co do prawidłowości trwającego postępowania w sprawie „termomodernizacji Centrum Kultury w Łaskarzewie”. Czyżby prawnik miał obawy przed złożeniem podpisu pod tego typu dokumentem?

Foto: Fragment pisma UM Łaskarzew z dnia 12.12.2022 r.

Wartość inwestycji bliska wartości obiektu

Należy pamiętać, iż w przypadku remontu generalnego remizy OSP w Łaskarzewie wartość inwestycji, jaką zamierza przeprowadzić Miasto  jest bliska wartości samej nieruchomości. Remont generalny cudzego budynku (z punktu widzenia Miasta i mieszkańców) za 2 mln zł bez należytego zabezpieczenia interesu Miasta i mieszkańców jest przykładem skrajnej niegospodarności.

Za 5 lat, gdy umowa dobiegnie końca, strażacy będą mogli postawić pod ścianą Urząd i łaskarzewiaków. Wziąwszy pod uwagę ich obecne zachowania, nasza przyszłość rysuje się raczej w ciemnych barwach.

Mimo to burmistrz Laskowska i popierający ją w tej sprawie radni są gotowi wydać 2 mln zł na przeprowadzenie remontu generalnego cudzego obiektu: blisko 1 mln zł ma pochodzić z dotacji unijnej, natomiast drugi milion bezpośrednio z kasy Miasta Łaskarzew. Ostateczna decyzja w tej sprawie ma zapaść w czasie sesji Rady Miasta w dniu 28.12.2022 r.

Dziurawy dach w Szkole nr 2, zrujnowana hala sportowa przy ul. Kusocińskiego 10

17 listopada 2022 podczas XLVIII nadzwyczajnej sesji Rady Miasta przewodniczący Leszek Bożek stwierdzi, że priorytetem dla Rady Miasta powinien być remont dachu w należącej do Miasta Szkole nr 2 w Łaskarzewie. „Od dwóch lat leje się woda […] Dzisiaj był SANEPID. Nie wiem czy zamkną czy wyłączą” – stwierdził przewodniczący Bożek.

Foto: Fragment pisma dyrekcji Szkoły Podstawowej nr 2 do Burmistrz Miasta Łaskarzew z dn. 01.10.2020 r.

Twierdzenia powyższe potwierdzają zarówno pisma dyrekcji Szkoły nr 2 (powyżej fragment pisma z dn. 01.10.2020 r.) oraz protokół kontroli Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej nr HDM.9027.267.2022 z dnia 16.11.2022 r. Stwierdza się w nim szereg nieprawidłowości, w tym: zły stan techniczny sufitu i ścian w salach lekcyjnych, w sali gimnastycznej, w szatni, korytarzach, itd.

Podobna bierność cechuje zarówno burmistrz Laskowską jak i w spierających ją radnych w przypadku remontu istniejącej hali sportowej przy ul. Kusocińskiego 10. O tym problemie pisałem już kilkanaście miesięcy temu w tekście m.in. w tekście Pokaz niekompetencji i niegospodarności – szkolenie za 600 tys. Pomimo wieloletnich zaniedbań i opłakanego stanu tego obiektu burmistrz i radni lekceważą problemy dzieci i młodzieży. Wolą przeznaczyć 1 mln zł z kasy Miasta na obiekt należący do strażaków, zamiast zająć się remontami hali i szkoły, z których korzysta setki łaskarzewskich dzieci.

Foto: Fragment Protokołu kontroli z dnia 16.11.2022 r.

100 strażaków plus ich rodzinny – kosztowne głosy wyborcze

Przedstawiciele Ochotniczej Straży Pożarnej w Łaskarzewie często chwalą się, że do lokalnej OSP należy około 100 członków. Wliczając w to rodziny, krewnych i znajomych uzyskujemy ok. 300-350 głosów wyborczych. Z punktu widzenia interesów Miasta, mieszkańców i łaskarzewskich dzieci głosy te pozyskane będą kosztem nas wszystkich oraz ze szkodą dla obiektów, które należą do Miasta. I którymi burmistrz Laskowska oraz radni powinni zająć się w pierwszej kolejności, tj. Szkołą Podstawową nr 2 oraz istniejącą halą sportową przy ul. Kusocińskiego 10.

Działań części radnych i burmistrz Laskowskiej zmierzających do realizacji projektu niemającego uzasadnienia ekonomicznego i społecznego, wbrew interesowi Miasta oraz większości mieszkańców nie sposób jest interpretować inaczej niż w kategoriach chęci uzyskania korzyści politycznych.

Szantaże i zastraszanie mieszkańców i radnych

W przypadku tak zwanej „termomodernizacji Centrum Kultury w Łaskarzewie” zaangażowanie burmistrz Laskowskiej i środowiska strażaków przekraczają nie tylko granice dobrego smaku. Gdyby burmistrz Laskowska z równym zaangażowaniem działała w sprawie remontu istniejącej hali czy też Szkoły Podstawowej nr 2, obiekty te byłyby przygotowane do użytku wzorowo.

Znacznie dalej posuwają się reprezentanci Stowarzyszenia Ochotnicza Straż Pożarna w Łaskarzewie. Poza pojawiającymi się w rozmowach prywatnych szantażującymi mieszkańców wypowiedziami, że strażacy przestaną brać udział w niektórych oficjalnych uroczystościach, pojawiają się również pogróżki oraz groźby karalne. W trakcie XLVIII nadzwyczajnej sesji Rady Miasta w dniu 17 listopada 2022 reprezentant strażaków st. brygadier Dariusz Sadkowski miał zagrozić rozwaleniem hali sportowej za pomocą wozu strażackiego, jeżeli radni nie dadzą pieniędzy na straż.  

Foto: Fragment pisma z dnia 12.12.2022 r.

Groźbę zniszczenia mienia publicznego zastosowaną wobec Przewodniczącego Rady Miasta przez przedstawiciela służb mundurowych jako szantaż do uzyskania środków pieniężnych trudno jest komentować.

Klasyczny przykład politycznej korupcji

Uchwała Senatu Rzeczpospolitej Polskiej z dnia 15 marca 2007 r. w sprawie korupcji politycznej definiuje to zjawisko jako „wykorzystywanie własnej lub grupowej pozycji politycznej dla przysporzenia sobie lub tej grupie sprzecznie z prawem i zasadami powszechnie obowiązującego porządku etycznego – korzyści majątkowej, osobistej lub grupowej”. Inne opracowania w podobny sposób opisują powyższy proceder.  

W świetle zaprezentowanych powyżej okoliczności i faktów, w przypadku tak zwanej „termomodernizacji Centrum Kultury w Łaskarzewie” mamy spełnione właściwie wszystkie definicyjne elementy korupcji politycznej: wykorzystywanie pozycji politycznej przez burmistrz i radnych, przysparzanie sobie sympatii i głosów wyborczych określonej grupy interesu – w tym przypadku strażaków oraz ich rodzin, oraz przysparzanie tejże grupie – Stowarzyszeniu OSP w Łaskarzewie – korzyści majątkowej w postaci remontu generalnego obiektu za 2 mln zł, gdzie nakłady są bliskie wartości samego obiektu. Wszystko to dzieje się z naruszeniem przepisów prawa, interesu Miasta i mieszkańców, oraz zasad powszechnie obowiązującego porządku etycznego.

Brak Sali widowiskowej w miejscu dawnego Kina Promnik, brak dostępnego dla mieszkańców Klubu Bajka, lejąca się woda na głowy dzieci w szkole nr 2, doprowadzenie do ruiny hali i konieczność wożenia dzieci na zajęcia sportowe do okolicznych wiosek i miasteczek – za to wszystko rodzice i mieszkańcy Łaskarzewa powinni podziękować swoim radnym i urzędującej obecnie burmistrz.

Sławomir Danilczuk

Wigilia urzędników i sprawa Kacpra Chorosia

Na prośbę pochodzącej z naszego miasta Pani Anety Wójcik publikujemy jej poruszający apel, dotyczący dwóch bulwersujących mieszkańców Łaskarzewa kwestii: sposobu pracy Urzędu Miasta oraz sposobu traktowania najbardziej potrzebujących. Czy kierowany przez burmistrz Annę Laskowską urząd należycie wypełnia swoje obowiązki? Czy właściwie ustala priorytety pracy? Czy odpowiednio zajmuje się najważniejszymi dla łaskarzewiaków problemami?

Głos mieszkańców…

Drodzy Łaskarzewianie,

Współczuję nam trudnego losu, jaki stwarza burmistrz Anna Laskowska, która skutecznie ogranicza nam kontakt z urzędnikami a przez to załatwienie spraw i wręcz naraża na nieodwracalne niebezpieczeństwo. O czym będzie dalej. 
Jak to możliwe by stale skracać czas pracy, w wakacje tak było i dziś sytuacja się powtórzyła. KTO DLA KOGO JEST? Urząd dla obywatela czy na odwrót?

Dziś o godzinie 14.00 urząd był nieczynny a ja specjalnie przyjechałam by nie dopuścić do zamarznięcia Kacpra Chorosia.

O skandalicznym bytowym położeniu Kacpra, o tym, że jest on wyrzucony do ciemnej, zimnej piwnicy bez prądu wie 9 urzędników i co najmniej 2 radne. W tej sprawie wciąż interweniuję wraz z moimi Rodzicami. Osobiście – byłam w towarzystwie Mamy  – w MOPSie 7 grudnia 2022 r., następnie rozmawiałam telefonicznie 12.12.2022 r. z kierownik p. Anną Tobiasz a moi Rodzice zaniepokojeni bezczynnością i brakiem skutecznej pomocy kolejny raz zwrócili się na piśmie do burmistrz. I nic…

Czekamy na nieszczęście, gdy tymczasem urzędnicy w godzinach pracy spotykają się na wigilii w Pollenie. Czego sobie nawzajem życzycie? By nie podzielić losu sieroty? 

Anno, Twoje dzieci mają matkę, ojca, babcię a więc wytęż się i w końcu wczuj się w sytuację Kacpra nie angażuj się tak w życie polityczne (te wyjazdy do Kalisza i inne w trakcie pracy) ale weź się za rzetelne wykonywanie swoich obowiązków.

Czy w sprawie Kacpra w te mrozy – zagrażające życiu – czekasz na lato?

Aneta Wójcik

Głos Mieszkańców…

Każdy mieszkaniec Łaskarzewa powinien mieć prawo wypowiedzi o sprawach dotyczących naszego Miasta, istotnych z jego punktu widzenia. Niestety z powodu ataków medialnych i osobistych na te osoby, które mają odmienne zdanie od znajdujących się obecnie u władzy polityków, działaczy, urzędników i społeczników, część łaskarzewiaków nie chce narażać się na przykrości, publikując swoje opinie w mediach społecznościowych, np. na Facebooku.

Foto: Pixabay

Dlatego zapraszam wszystkich mieszkańców naszego Miasta do kierowania na adres e-mail strony wŁaskarzewie.pl uwag, opinii, informacji, pomysłów, którymi chcieliby się podzielić z innymi łaskarzewiakami, bez konieczności narażania się na osobiste nieprzyjemności i przykrości.

Wypowiedzi, komentarze, opinie, pomysły będą publikowane na stronie wŁaskarzewie.pl anonimowo, bez podawania nazwisk ich autorów. Nowy, cykliczny dział naszego serwisu będzie nosił nazwę Głos Mieszkańców.

W razie pytań czy wątpliwości proszę o kontakt.

Zapraszam serdecznie do rozmów o Łaskarzewie. Tylko poprzez konstruktywną, rzeczową debatę i merytoryczną współpracę osób z różnych środowisk nasze Miasto może zmienić się na lepsze!

Mam nadzieję, że stanie się to już wkrótce!

Sławomir Danilczuk

Manipulacji, propagandy i przekłamań ciąg dalszy

Manipulacje, propaganda, półprawdy, przekłamania czy ordynarne kłamstwa wchodzą na stałe do repertuaru zachowań i medialnej aktywności burmistrz mojego rodzinnego miasta. Rozczarowanie decyzjami pani Laskowskiej jest coraz większe nie tylko wśród  postronnych obserwatorów. Poczucie głębokiego zażenowania dominuje wśród osób z którymi miałem okazję rozmawiać, które aktywnie udzielały poparcia pani Laskowskiej i przyczyniły się do objęcia przez nią funkcji burmistrza Łaskarzewa.

Foto: Profil Facebook UM Łaskarzew

Zarówno ostatnia Nadzwyczajna Sesja Rady Miasta, jak i najnowsze wystąpienie medialne pani Laskowskiej mogą świadczyć o tym, że priorytetem działań jej ekipy jest realizacja inwestycji forsowanych przez doradcę gospodarczego z Kampinosu Mariusza Malinowskiego.

W obronie tychże inwestycji, m.in. remontu generalnego za 2 mln zł, należącego nie do Miasta Łaskarzew ale do strażaków budynku strażnicy OSP przy ul. Alejowej 13, pani Laskowska posuwa się do granic śmieszności.

List otwarty i oświadczenie na poziomie tragifarsy

W dniu 22.11.2022 r. pani Laskowska opublikowała List Otwarty adresowany do Prezesa i Zarządu Klubu ŁKS Promnik oraz nagranie, mające być wprowadzeniem do tegoż listu. Zarówno nagranie  audio-video jak i list pani Laskowskiej pełne są manipulacji, półprawd, nadużyć intelektualnych czy też ordynarnych kłamstw.

Zacznijmy od tych ostatnich, lansowanych otwarcie kłamstw pani Laskowskiej, dotyczących „centrum kultury” i „sali widowiskowej”. W naszym mieście nie ma ani „centrum kultury, ani „sali widowiskowej”. Jedyne „centrum  kultury” jakie stworzyła przez 4 lata swojej kadencji pani Laskowska w moim rodzinnym mieście to nowoczesny przystanek PKS na Rynku Dużym, otwierany z wielką pompą przy dźwiękach orkiestry strażackiej w sierpniu 2022 r.

O tzw. „centrum kultury”, „sali widowiskowej” i działalności tak zwanego „domu pracy twórczej” będę jeszcze pisał.

Seria manipulacji w sprawie budowy nowej hali sportowej

Realizacja zadania polegającego na budowie nowej hali sportowej nie wygląda niestety tak optymistycznie jak próbuje to przedstawić pani Laskowska w swoim nagraniu i liście otwartym. Budowa nowej hali sportowej była i nadal jest zagrożona.

W dniu 16 sierpnia 2022 r. nastąpiło otwarcie ofert złożonych w jedynym jak dotąd przetargu pod nazwą „Budowa hali sportowej przy Zespole Szkół nr 1 w Łaskarzewie”. Oferty, jakie zostały wówczas przedstawione opiewały na 19.680.000 zł oraz 23.716.603,45 zł.

Foto: Informacja z otwarcia ofert z dnia 16.08.2022 r.

W swoim wideowystąpieniu z 22.11.2022 r. pani Laskowska oświadczyła, iż:

„mamy 18.5 mln zł, które pozwolą na sfinansowanie tego zadania”.

Różnica pomiędzy budżetem 18.5 mln zł, jakim na dziś dysponuje Miasto Łaskarzew, a najniższą ofertą złożoną w przetargu z sierpnia 2022 r. wynosi 1.180.000 zł, czyli prawie jeden milion dwieście tysięcy złotych. O tej właśnie kwocie mówił Przewodniczący Rady Miasta Leszek Bożek twierdząc, że przeznaczenie tej kwoty w budżecie Miasta na remont generalny strażnicy OSP „uderza w budowę hali sportowej”.  

Oznacza to, że Miasto Łaskarzew nie ma zabezpieczonej kwoty na budowę nowej hali sportowej. Realizacja tej inwestycji nie jest wcale pewna. Jedyne pieniądze jakie są obecnie w dyspozycji Miasta, tj. kwotę 724.840,67 zł pani Laskowska chce przeznaczyć na remont generalny budynku należącego do strażaków.

Kolejna porcja manipulacji pani Laskowskiej

„Rada Miasta nigdy nie otrzymała projektu uchwały, w którym sugerowane byłyby przesunięcia środków z inwestycji dotyczącej budowy hali sportowej na inne zadania. Taka sytuacja nigdy nie miała miejsca”

– oświadczyła w swoim wideowystąpieniu pani Laskowska.

Docierają do nas informacje z różnych źródeł potwierdzające, iż pani Laskowska pod koniec września 2022 r. prowadziła rozmowy z łaskarzewskimi Radnymi oraz urzędnikami miejskimi, mające na celu przesunięcie kwoty kilku milionów zł z puli przeznaczonej na budowę nowej hali sportowej. Pieniądze te miały zostać przeznaczone na sfinansowanie zadania „Budowa sieci kanalizacji sanitarnej w mieście Łaskarzew”, w związku z przetargiem z końca września 2022 r.

Pisałem o tym w tekście Budowa hali sportowej zagrożona! Po raz kolejny!

Budowa nowej hali sportowej nie jest dla pani Laskowskiej priorytetem, co potwierdzają jej własne słowa wygłoszone podczas Sesji Rady Miasta z dnia 17.11.2022 r., kiedy to na pytanie radnej Elżbiety Kubiak dotyczące możliwości pozyskania brakujących środków, pani Laskowska odpowiedziała, iż:

„Wyłączenie z kosztorysu około pół miliona złotych na halę sportową, bo tyle, pół miliona około to jest wyposażenie w różne tam jakieś sprzęty, o to wyposażenie możemy ubiegać się z dofinansowania z Urzędu Marszałkowskiego (…) To jest wyposażenie, wycinamy to z kosztorysu.”

Zgodnie z oświadczeniami pani Laskowskiej można wyciąć z kosztorysu budowy nowej hali sportowej około 500.000 złotych „wyposażenia w różne jakieś tam sprzęty”, a nie można wyciąć z kosztorysu remontu generalnego budynku OSP należącego do strażaków kwoty 700.000 zł.

Sami posłuchajcie (1 godz. 28 min.).

Sławomir Danilczuk

Czyje interesy reprezentuje burmistrz Laskowska?

Tylko czterech radnych zagłosowało za zwiększeniem wydatków z kasy Miasta na termomodernizację strażnicy Ochotniczej Straży Pożarnej do kwoty 849.840,67 zł – jeden z najbardziej niedorzecznych i szkodliwych projektów w historii Łaskarzewa. Trzech radnych wstrzymało się od głosu. Natomiast siedmiu łaskarzewskich radnych przyjęło argumentację przewodniczącego Leszka Bożka i zagłosowało przeciwko zwiększaniu wydatków na generalny remont budynku nienależącego do Miasta, za co należą się im szczególne podziękowania. W tle pojawiła się informacja o zgłoszeniu zawiadomienia do Prokuratury Rejonowej w Garwolinie o możliwości popełnienia przestępstwa przez burmistrz Annę Laskowską w sprawie termomodernizacji budynku OSP.

Foto: XLVIII Nadzwyczajna Sesja Rady Miasta Łaskarzew

Termomodernizacja uderza w budowę hali sportowej

„Dziś jest problem duży (…) Ten milion złotych, który pójdzie na waszą termomodernizację i cały ten budynek uderza w budowę hali sportowej (…) Jeżeli my nie mamy środków budżecie, automatycznie projekt budowy hali pada” – oświadczył Przewodniczący Rady Miasta Leszek Bożek.

Budowa nowej hali sportowej była jedną z głównych obietnic burmistrz Laskowskiej oraz grupy radnych w kampanii wyborczej 2018 r. Projekt, na realizację którego łaskarzewiacy czekają od dziesiątków lat, już kilkakrotnie stawał pod znakiem zapytania z uwagi na ograniczony budżet i ciągle rosnące ceny materiałów i robocizny. Na dziś Miasto ma do dyspozycji 18.5 miliona złotych. Nadal nie ma pewności, czy te środki będą wystarczające na realizację rej potrzebnej mieszkańcom inwestycji.

Dlatego zabezpieczenie w budżecie Miasta dodatkowych 850.000 zł na budowę nowej hali sportowej zamiast na termomodernizację prywatnego budynku należącego do Stowarzyszenia Ochotnicza Straż Pożarna może okazać się kluczowe podczas procesu przetargowego, w którym ma zostać wyłoniony wykonawca nowego obiektu sportowego w Łaskarzewie.

Sztandarowy projekt doradcy Malinowskiego za 2 miliony zł

O szczególnej roli doradcy burmistrz Laskowskiej pana Mariusza Malinowskiego w przekonywaniu Radnych Miasta Łaskarzew do realizacji projektu termomodernizacji strażnicy OSP opowiedział Przewodniczący Rady Leszek Bożek. Według przewodniczącego Bożka półtora roku wcześniej doradca Malinowski miał obiecywać uzyskanie dofinansowania na tę inwestycję w wysokości 95% kosztów inwestycji. Przewodniczący Bożek oponował wówczas, że uda się zdobyć maksymalnie 50 do 60% finansowania zewnętrznego. I miał rację.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Skarbnik Miasta Kamilę Gąskę w trakcie Sesji, inwestycja termomodernizacji strażnicy OSP ma kosztować łącznie około 2 miliony złotych. Oznacza to, że z kasy Miasta na generalny remont budynku należącego do strażaków trzeba będzie wydać ponad 1 milion złotych.  

O pieniądzach płynących z kasy Miasta za „usługi doradcze” dla pana Malinowskiego pisałem już kilkukrotnie, m.in. w artykule Kosztowna niekompetencja burmistrz Laskowskiej.

Foto: Wyniki przetargu na termomodernizację strażnicy OSP

Manipulacje burmistrz Laskowskiej

Burmistrz Laskowska, broniąc kompromitującej inwestycji polegającej na generalnym remoncie nienależącego do Miasta budynku posunęła się do całego szeregu szantaży i manipulacji.

„To znaczy, że mamy zrezygnować ze wszystkich innych wniosków o dofinansowania jakichkolwiek wydarzeń, bo zawsze będzie potrzebny wkład własny? Jeśli taką macie państwo decyzję, to rozumiem, bo jestem tylko wykonawcą tego co Rada Miasta uchwali” – dopytywała burmistrz Laskowska przewodniczącego Bożka.

Burmistrz Laskowska kilkukrotnie powtarzała, że głosowanie dotyczy jedynie 125.000 zł, co nie jest zgodne z prawdą. Głosowanie podczas XLVIII Sesji Rady Miasta dotyczyło de facto zgody na pozytywne rozstrzygnięcie przetargu na generalny remont strażnicy OSP i wydatek z kasy Miasta kwoty ponad 1 miliona złotych na ten mocno wątpliwy projekt.

Kolejną manipulacją, jaką od miesięcy posługuje się burmistrz Laskowska jest twierdzenie jakoby rzecozna termomodernizacja dotyczyła budynku Centrum Kultury w Łaskarzewie.

Jedyne 'centrum kultury’ w Łaskarzewie znajduje się na przystanku PKS na Rynku Dużym, gdzie burmistrz Laskowska stworzyła Przystanek Historii i Kultury. Innego Centrum Kultury w Łaskarzewie nie ma. Powielając kłamstwa i wykreowaną przez siebie fikcję burmistrz Laskowska nie tylko manipuluje lokalną opinią publiczną ale również potwierdza nieprawdę w dokumentach oraz wprowadza w błąd poważnych warszawskich urzędników.

Około 90% czasu swoich wystąpień podczas ostatniej Sesji Rady Miasta burmistrz Laskowska poświeciła na obronę realizacji projektu remontu generalnego nienależącego do Miasta budynku, będącego własnością Stowarzyszenia Ochotnicza Straż Pożarna w Łaskarzewie.

O termomodernizacji strażnicy OSP pisałem już kilkukrotnie m.in. w artykule Termomodernizacja budynku OSP droższa niż zakup „Rycerskiej”.

Kiedy cokolwiek zrobimy dla młodzieży w naszym mieście?

Radny Krzysztof Dudek postawił burmistrz Laskowskiej jasne i proste pytania:

„Kiedy cokolwiek zrobimy dla tej młodzieży w naszym mieście? Kiedy zacznie się budowa tej hali? Cały czas słyszę, że środki wpływają, środki są, a nic z tą halą się nie dzieje.”

Radny Dudek informował, iż otrzymuje sygnały od łaskarzewskich rodziców, iż ci zabierają swoje dzieci z Klubu ŁKS Promnik i zapisują je do Snajpera Sośninka, klubu w Górznie czy w Miętnem, z uwagi na kiepskie warunki, jakie młodym sportowcom może zaoferować nasze miasto. Na podłe warunki w jakich muszą trenować łaskarzewskie dzieci zwrócił również uwagę przewodniczący Leszek Bożek.

Być może powyższe pytania i argumenty nie trafiają do burmistrz Laskowskiej, ponieważ dzieci pani burmistrz przez kilka ostatnich lat miały zapewnione cieplarniane warunki treningowe i mogły rozwijać się sportowo w prywatnym Stowarzyszeniu CIA. Sekcja tenisa stołowego w Stowarzyszeniu CIA finansowana była z kasy Miasta Łaskarzew.

Tymczasem ponad 600 łaskarzewskich dzieci ma do dyspozycji przystanek autobusowy PKS, tężnię solankową i schodki na środku Rynku Dużym, zrujnowaną halę sportową i zdezelowane ławeczki w Alejkach.

Dla burmistrz Laskowskiej wystarczające wydaje się być, żeby jej dzieci mogły realizować swoje sportowe ambicje.

Czyje interesy reprezentuje burmistrz Laskowska?

Mając od lat nierozwiązane tak istotne problemy w naszym mieście jak niewyremontowane ulice i chodniki, cieknący od dwóch lat dach w Szkole Podstawowej Nr 2 (o czym informował podczas Sesji przewodniczący Bożek), zrujnowaną halę sportową i nieoświetlone boisko Klubu ŁSK Promnik, burmistrz Laskowska forsuje najbardziej niedorzeczny i szkodliwy projekt w historii naszego miasta – termomodernizację prywatnego budynku strażnicy OSP, z rekomendacji doradcy Mariusza Malinowskiego.

Dlatego należy zadać otwarte pytanie: w czyim interesie działa burmistrz Laskowska i czyje interesy reprezentuje?

W obliczu realnych problemów, z jakimi od lat boryka się nasze miasto, z pewnością nie są to dobrze pojęte interesy większości łaskarzewiaków.

Sławomir Danilczuk

Link do transmisji z XLVIII NADZWYCZAJNA SESJA RADY MIASTA ŁASKARZEW.

Czy łaskarzewiacy zaczną kierować sprawy do sądu?

Niechęć do rzetelnych i poważnych rozmów z mieszkańcami miasta jest znakiem rozpoznawczym obecnej ekipy. Podczas ostatniej sesji Rady Miasta uwaga mieszkańca Łaskarzewa niezadowolonego ze sposobu załatwiania jego sprawy (ciągnącej się podobno od 18 lat) spotkała się z odpowiedzią burmistrz Anny Laskowskiej, że w takim przypadku powinien skierować sprawę do sądu. Zbulwersowany mieszkaniec pytał o zagubione w Urzędzie dokumenty i oświadczył, że burmistrz Laskowska ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Czy łaskarzewicy, żeby załatwić swoje sprawy w Urzędzie, będą musieli korzystać z pośrednictwa sądu?

XLVII Sesja Rady Miasta Łaskarzew, źródło: transmisjaobbrad.info

Miejska Rada Działalności Pożytku Publicznego dla swoich”

Podczas XLVII Sesji rozpatrywany był wniosek dotyczący powołania Miejskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego. Zgodnie z oświadczeniem sekretarza Henryka Dąbrowskiego powyższa instytucja, która „przybliża nas do stworzenia w pełnym wymiarze społeczeństwa obywatelskiego. Jest jednym z elementów, który pomaga i przybliża pracę Rady Miasta, władz Miasta, i potrzeb mieszkańców, które są przedkładane przez ich przedstawicieli.”

Tyle teoria i deklaracje. Rzecz w tym, że przedstawiciele obecnie rządzącej ekipy podjęli próbę ograniczenia liczby reprezentantów organizacji pozarządowych w Radzie do zaledwie 4 osób. Przy takim rozwiązaniu do tej szacownej instytucji weszliby zapewne przedstawiciele Strażaków, Serbianek, CIA i Skautów Europy, czyli „sami swoi”. Dzięki temu mogłoby powstać kolejne towarzystwo wzajemnej adoracji, skutecznie utrwalające interesy lokalnych grup.

Ostatecznie liczba przedstawicieli organizacji pozarządowych ma wynieść od 4 do 8 osób. Ile osób zostanie ostatecznie wybranych do Miejskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego tego nadal nie wiadomo.

Tworzenie fikcyjnego pluralizmu kosztem interesów mieszkańców

W sierpniu 2022 r. podczas XLIV Sesji Rady Miasta pod głosowanie został skierowany projekt uchwały wyrażającej zgodę na utworzenie Młodzieżowej Rady Miasta Łaskarzew. Burmistrz Laskowska, autorka projektu uchwały, motywowała jej przyjęcie chęcią aktywizowania uczniów i młodych mieszkańców na rzecz lokalnej społeczności. Po odrzuceniu projektu burmistrz Laskowska oświadczyła, że ponownie złoży wniosek za pół roku.

Obecna ekipa rządząca naszym miastem celuje w kreowaniu fikcyjnych, sztucznych lub niepotrzebnych projektów, które dobrze wyglądają na papierze i w comiesięcznych biuletynach, jednak nie mają realnego znaczenia dla rozwiązywania prawdziwych problemów łaskarzewiaków.

Burmistrz Laskowska chętnie prowadzi rozmowy z potakiwaczami, klakierami i lokalnymi grupami interesów, które w zamian za poparcie obecnych władz, próbują załatwić coś dla siebie, co nie odbywa się bez szkody dla dobrze rozumianego interesu naszego miasta i mieszkańców.  

Jeśli obecne władze chciałyby „aktywizować” dzieci, młodzież i młodych dorosłych, powinny wyremontować istniejącą halę sportową przy ul. Kusocińskiego 10, która nie zachęca do jakiejkolwiek aktywności sportowej, oraz zainstalować oświetlenie na boisku piłkarskim.

Miejsce spotkań łaskarzewiaków jest „pod kościołem”

Jeszcze w lipcu, czyli cztery miesiące temu, Fundacja Lokalny Reset złożyła wniosek do Urzędu Miasta o przydzielenie lokalu, choćby niewielkiego, na działalność Fundacji. Na dziś, żeby porozmawiać w sprzyjających okolicznościach o sprawach miasta, mieszkańcy Łaskarzewa nie mają się gdzie spotkać.

Okazuje się, że Miasto nie dysponuje jakimkolwiek lokalem, nawet 10 m2, który mogłoby udostępnić Fundacji. Lokale nad Klubem Bajka zajmuje Dom Pracy Twórczej Bajka oraz Wspólnota Gruntowa, natomiast na ostatnim piętrze Stowarzyszenie CIA. Inne pomieszczenia zajmują m.in. Strażacy, Serbianki i Koło Emerytów i Rencistów. Emeryci podobno i tak nie korzystają z lokalu przy ul. Garncarskiej 9, organizując swoje spotkania w pomieszczeniach Klubu Bajka.

Gdy podczas niedawnej rozmowy z jednym z łaskarzewskich urzędników opowiedziałem o przypadku omawiania ciekawego projektu dla mieszkańców Łaskarzewa pod kościołem po kilku niedzielnych mszach św. usłyszałem, że „pod kościołem to jest dobre miejsce na take spotkania”.

Ekipa burmistrz Laskowskiej i popierające ją lokalne grupy interesów tworzą liczne projekty pozorne, kreują działania na pokaz, przystępują do powoływania struktur, do których sami siebie wybierają, i w których sami siebie popierają.

Miejscem poważnych dyskusji o sprawach naszego Miasta, zdaniem przedstawiciela obecnej ekipy rządzącej Łaskarzewem, ma być chodnik pod kościołem.

Sławomir Danilczuk  

Realna Strategia Rozwoju Miasta Łaskarzew

Mamy przyjemność przedstawić mieszkańcom naszego miasta niezależną ankietę, której wypełnienie może przyczynić się do opracowania założeń Realnej strategii Rozwoju Miasta Łaskarzew. Ankieta zawiera kluczowe pytania, dotyczące funkcjonowania szeregu urzędów, instytucji, organizacji i stowarzyszeń, działających w naszym mieście. Odnosi się również do przyszłych projektów, koncepcji oraz inwestycji. Głos każdego mieszkańca Łaskarzewa jest dla nas niezwykle ważny, dlatego zachęcamy do wzięcia udziału w prezentowanym projekcie. Uzupełnienie ankiety, która jest całkowicie anonimowa, zajmuje zaledwie 5-10 minut.

Foto: SAD

Już teraz kliknij i wypełnij anonimową ankietę, której odpowiedzi mogą okazać się niezwykle pomocne w opracowaniu Realnej Strategii Rozwoju Miasta Łaskarzew.

LINK DO ANKIETY >>>>

Niezależny projekt przygotowany przez Fundację Lokalny Reset, zawiera cały szereg niezwykle istotnych pytań i zagadnień, co umożliwi zebranie opinii mieszkańców, które posłużą do opracowania generalnych założeń Strategii Rozwoju Miasta. Dokument będzie odnosił się do kluczowych, z punktu widzenia przyszłości Łaskarzewa, problemów, projektów i zadań w najbliższych 10 – 20 latach.

Wszyscy mieszkańcy, którym zależy na przyszłości i rozwoju Łaskarzewa mogą już teraz włączyć się w dyskusję o najbardziej istotnych problemach miasta, poprzez wyrażenie swojej opinii, zgłoszenie pomysłów i uwag w prezentowanej, niezależnej ankiecie.

Głos każdego mieszkańca miasta jest dla nas ważny i może przyczynić się do powstania nowych, ciekawych projektów, inwestycji, rozwiązań. Z pewnością może być sygnałem i wskazówką do poprawy sytuacji.

Projekt będzie realizowany do dnia 10 listopada 2022 r. Po zakończeniu ankiety zostanie sporządzony i opublikowany raport z badania, prezentujący głosy i pomysły mieszkańców Łaskarzewa. Zachęcamy do wzięcia udziału i wyrażenia swojej opinii. Już teraz włącz się w debatę o przyszłości Łaskarzewa! To jest również Twoje miasto!

Serdecznie zapraszamy do dyskusji.

Sławomir Danilczuk

PS. Uwaga! To NIE JEST ankieta Miasta Łaskarzew – to projekt niezwiązany z Urzędem Miasta!

Reaktywacja Klubu Bajka – wniosek złożony!

W ubiegłym tygodniu na ręce dyrektor Domu Pracy Twórczej Bajka Moniki Walendy, burmistrz Anny Laskowskiej, przewodniczącego Rady Miasta Leszka Bożka oraz wszystkich łaskarzewskich radnych złożony został wniosek o reaktywację Klubu Bajka. Propozycja zawiera m.in. zmianę godzin pracy DPT Bajka na 12.00 -20.00 i przywrócenie zasady „otwartych drzwi” w godzinach 15.00-20.00. Wszyscy mieszkańcy powinni mieć możliwość skorzystania z dobrodziejstw tego tętniącego niegdyś życiem miejsca. Zwłaszcza łaskarzewskie dzieci i młodzież.

FOTO: SAD

Każdy z nieco starszych łaskarzewiaków, w wieku 45+ doskonale pamięta w jaki sposób funkcjonował dawniej Klub Bajka przy ul. Alejowej 13. Drzwi tego miejsca były otwarte codziennie od godzin wczesnopopołudniowych do godziny 22.00.

Można było pograć w bilard, tenisa stołowego, szachy, warcaby, trzy-pięć-osiem czy w brydża. Były stoliki, były piłkarzyki, był bufet, gdzie można było zamówić kawę, herbatę, kolę, ciasteczka. 

Łaskarzewiacy dysponowali miejscem spotkań i rozrywki

Mieszkańcy Łaskarzewa dysponowali miejscem, w którym mogli się spotkać, porozmawiać, spędzić wolny czas. Nasza młodzież w długie jesienne i zimowe wieczory miała się gdzie podziać. W Bajce nawiązywały się ciekawe znajomości, przyjaźnie, sympatie, dyskusje o sporcie, biznesie i sprawach miasta. W soboty bardzo często odbywały się dyskoteki, potańcówki, imprezy okolicznościowe.

W dziesiątkach rozmów z mieszkańcami Łaskarzewa wspomnienia tętniącej życiem Bajki powracają z dużą intensywnością i sympatią. Wielu rodziców z perspektywy własnych doświadczeń i obecnych potrzeb swoich dzieci pyta: dlaczego dziś drzwi tego miejsca są ciągle zamknięte?

W połowie lat ’90 zmieniona została formuła funkcjonowania tego miejsca – Klub Bajka przemianowano na Dom Pracy Twórczej. Z miejsca otwartego i dostępnego dla wszystkich Bajka stała się ośrodkiem zamkniętym, z którego korzystają obecnie głównie emeryci oraz kilkanaście dzieci w ramach 2-3 kółek zainteresowań.

W naszym mieście mamy 540 dzieciaków w wieku szkolnym, i zapewne około 200 osób zaliczanych do grona młodzieży dorosłej. To dla nich Klub Bajka drzwi Klubu Bajka powinny być otwarte. Zwłaszcza, że nadchodzą czasy naprawdę trudne.

Reaktywacja Klubu Bajka

Propozycja złożona przez Fundację Lokalny Reset zawiera m.in.:

*zmianę godzin pracy Domu Pracy Twórczej Bajka na godz. 12.00 – 20.00,

*reaktywację Klubu Bajka z formuła „otwartych drzwi” dla wszystkich mieszkańców w godzinach 15.00 – 20.00,

*dostosowanie obecnego programu zajęć dodatkowych do nowego czasu pracy DPT,

*stworzenie programu dla Klubu Bajka działającego w nowej – starej formule,

*uruchomienie projektu od 17 października 2022 r.

Zgłoszony pomysł ma tę zaletę, że w żaden sposób nie obciążałby budżetu Miasta, nie byłoby konieczności tworzenia nowych etatów. Dlatego projekt powinien funkcjonować pilotażowo od października co najmniej do wakacji 2023 r. Wówczas będziemy mogli się przekonać, że to miejsce jest łaskarzewiakom naprawdę potrzebne.

W razie konieczności Urząd mógłby np. delegować pracowników socjalnych w ramach zastępstwa, tak by Bajka była otwarta dla wszystkich ok. 800 młodych mieszkańców naszego miasta. Oczywiście dla tych trochę starszych również.

Na początek wystarczyłoby 4 zwykłe stoły, po 4 krzesełka do każdego ze stołów, jakieś pufy – worki do siedzenia, kilka zestawów gier planszowych, może dwa zestawy piłkarzyków. Łagodna muzyka sącząca się z głośników.

Już dziś niezastąpiona i nieoceniona w przypadku działań na rzecz łaskarzewskiej społeczności piekarnia K.W.S Żabczyńscy zadeklarowała, że przez pierwszy miesiąc funkcjonowania Klubu Bajka w ramach „otwartych drzwi”, dla wszystkich dzieci w wieku szkolnym codziennie dostarczy przysłowiową blachę drożdżówek czy pączków. Oczywiście bezpłatnie.

Dzieci po lekcjach będą miały możliwość nie tylko zająć wolny czas w przyjaznym miejscu, porozmawiać, pograć w gry, poczytać książkę, ale też będą mogły liczyć na niewielki, słodki podwieczorek.

Teraz wszystko w rękach Urzędu i Rady Miasta.

Łaskarzewiaków i lokalnych firm do zaangażowania w dobre dla społeczności lokalnej projekty długo namawiać nie trzeba.

Sławomir Danilczuk

Miasto sześciu tysięcy mieszkańców

Lata mijają a w Łaskarzewie problemów nie ubywa. Kłopoty z bieżącymi projektami inwestycyjnymi splatają się z brakiem perspektyw i poczuciem zbiorowej niemocy. Dlatego nasze miasto, mając z pozoru wszelkie atrybuty „miejsca z ogromnym potencjałem”, zamiast dynamicznego rozwoju w kolejnych latach traci szanse uzyskania statusu atrakcyjnego ośrodka gospodarczego, turystyczno-wypoczynkowego, kulturalnego czy edukacyjnego, przyciągającego nowe inwestycje i pozyskującego nowych mieszkańców.

Foto: SAD

Zgodnie z treścią Raportu o stanie miasta za 2021 r. liczba mieszkańców wynosi obecnie 4.715 i jest niższa o 88 osób w stosunku do roku 2018, kiedy to liczba mieszkańców miasta przekraczała 4.800.

Więcej informacji o tendencjach demograficznych dostarczają nam dane z lat 1995 -2021 opublikowane w portalu Polska w Liczbach. Możemy się stąd dowiedzieć, że szczytowy okres co do liczby mieszkańców przypadał na lata  2000-2005, kiedy to liczba łaskarzewiaków przekraczała 4900 osób (4.906 w roku 2000, 4.911 – 4.921 w latach 2002-2004 i 4.916 w 2004 r.).

Od roku 1995 liczba osób mieszkających w naszym mieście wzrosła z 4.632 do 4.715, czyli zaledwie o 83 osoby w 26 lat. Wzrost o… 1,8%.

Źródło: Raport o stanie Miasta Łaskarzew za 2021 r. UM Łaskarzew

Łaskarzew, Garwolin, Pilawa

Przedstawione powyżej dane prezentują się tym bardziej mizernie, jeśli zestawimy je z informacjami na temat demograficznego rozwoju Garwolina czy Pilawy. W 1995 r. liczba mieszkańców Garwolina wynosiła 16.310, natomiast w 2021 – 17.563, czyli o 1.253 osoby więcej. Wzrost o 7,5%. Zachowana jest przy tym wyraźna tendencja wzrostowa liczby mieszkańców w tym mieście.

Niezwykłą dynamikę wzrostu demograficznego zanotowała w ostatnich 26 latach Pilawa. Od 1995 r. kiedy była miasteczkiem z 3.501 mieszkańcami do 2021 r., kiedy to liczba mieszkańców wzrosła do 4.560, czyli o ponad 1.050 osób. W tym czasie Pilawa zanotowała wzrost liczby mieszkańców o ponad 30%. W zestawieniu z danymi naszego miasta to prawdziwy nokaut!

Łaskarzeweska stagnacja – główne przyczyny

Lata ’80, ’90 i pierwsza połowa lat ‘2000 to okres dynamicznego wzrostu zamożności znacznej części ludności naszego miasteczka. Wiąże się on głównie z rozwojem rzemiosła, produkcji obuwia i handlu, których głównymi odbiorcami były duże okoliczne ośrodki miejskie, m.in. Warszawa. Towarzyszył temu rozwój handlu lokalnego i usług, które realizowały potrzeby przedsiębiorców i coraz bardziej majętnych łaskarzewskich rodzin.

Niestety za wzrostem zamożności firm i osób indywidualnych nie nadążał rozwój lokalnej infrastruktury, ośrodków edukacji, kultury i wypoczynku. Jednak łaskarzewiacy, dysponujący wystarczającymi środkami, mogli te potrzeby realizować poza obszarem naszego miasta – w Garwolinie, Lublinie, Warszawie, miejscowościach wypoczynkowych – co tym bardziej wpływało na ograniczanie inwestycji lokalnych.

Wpływy podatkowe do budżetu miejskiego również nie przyrastały wprost proporcjonalnie do rosnącej zamożności mieszkańców.

Powyższe wieloletnie procesy wykreowały mechanizm braku zainteresowania problemami społeczności lokalnej przez znaczną część mieszkańców. W Łaskarzewie realizowana była strona biznesowa i zarobkowa, jednak inne potrzeby realizowane były poza miastem. Łaskarzew miał coraz mniej do zaoferowania swoim mieszkańcom – m.in. zlikwidowane Kino Promnik, Klub Bajka, Restauracja Rycerska, brak nowoczesnej infrastruktury sportowo – wypoczynkowej. Dlatego również oczekiwania mieszkańców wobec miasta zaczęły coraz bardziej zanikać.

Dodatkowym utrudnieniem w budowaniu oferty dla mieszkańców oraz inwestorów była i jest dosyć nietypowa okoliczność. Łaskarzew, miasto teoretycznie mające ogromny potencjał rozwojowy, nie jest właścicielem kluczowych obiektów i terenów, które do zbudowania takiej oferty były adekwatne.

Strategicznie istotne z punktu widzenia rozwoju miasta grunty i budynki należą do podmiotów niepublicznych, na łaskę i niełaskę których od dziesięcioleci skazany jest Urząd, a więc i wszyscy łaskarzewiacy.

Dom Pracy Twórczej Bajka, Foto: SAD

Miasto, które nie posiada niczego

Powyższy śródtytuł jest oczywiście pewnym uproszczeniem, chociaż nie odbiega zanadto od prawdy. Większość strategicznych terenów leżących na terenie Łaskarzewa jest obecnie w posiadaniu Spółki Dla Zagospodarowania Wspólnoty Gruntowej. Należą do nich, m.in. Alejki, dawne Ligówki (stare boisko piłkarskie przy Alejkach), Kępki, Małpi Gaj, Pasternik a nawet teren miejskiego targowiska.

Tereny te, jak i kilka innych działek, w najbliższej przyszłości powinny wrócić do dyspozycji Miasta Łaskarzew na prawach własności. Bez ich posiadania Miasto jest ubezwłasnowolnione i nie ma szans na jakikolwiek rozwój. Będzie dalej karleć, tracić mieszkańców i zyskiwać kolejne domowe pustostany.

Własnością Miasta, a więc nas wszystkich, nie są również strategiczne z punktu widzenia rozwoju lokalnej społeczności obiekty przy ul. Alejowej 13, tj. Klub Bajka, pomieszczenia nad Bajką (2 piętra), sala Kina Promnik, pomieszczenia Biblioteki Miejskiej, czy Stodoła w Alejkach.

Urząd, a więc i wszyscy mieszkańcy, utrzymuje te obiekty łożąc na nie przez lata znaczne sumy pieniędzy. Jednak z obiektów tych korzystają wąskie grupki uprzywilejowanych mieszkańców – dla pozostałych są to ośrodki w zasadzie niedostępne.

Władze i Rada Miasta powinny również podjąć działania w celu pozyskania na własność obiektów po dawnej Restauracji Rycerska i rozlewni oranżady, oraz terenów po dawnym Ośrodku Świt.

Są to kluczowe lokalizacje i obiekty, które powinny być optymalnie wykorzystywane, na których miasto mogłoby prowadzić długofalowe inwestycje, które mogłyby służyć całej łaskarzewskiej społeczności.

Foto: SAD

Miasto 6.000 mieszkańców

Władze, Rada Miasta, urzędnicy, społecznicy oraz wszystkie osoby, którym dobro i rozwój Łaskarzewa leżą na sercu powinni zdawać sobie sprawę, że głównym celem ich pracy i starań musi być budowanie środowiska miejskiego, pozwalającego na zwiększenie liczby mieszkańców Łaskarzewa do 6.000 osób.

Osiągnięcie takiej liczby mieszkańców możliwe jest w przypadku spełnienia co najmniej 6 warunków podstawowych:

Po pierwsze: zbudowanie oferty dla inwestorów lokalnych i ogólnopolskich, poprzez przygotowanie gruntów pod inwestycje oraz zapewnienie odpowiedniej infrastruktury.

Po drugie: zbudowanie oferty dla nowych mieszkańców, poprzez zapewnienie dostępu do niedrogich, uzbrojonych działek, na których mogłyby powstać nowe osiedla mieszkaniowe.

Po trzecie: przygotowanie infrastruktury edukacyjnej i opiekuńczej – zaplecze szkolne jest obecnie wystarczające, jednak należałoby zaplanować przygotowanie oferty przedszkolnej, w tym żłobka, poprzez rozbudowę istniejącego przedszkola Leśny Zakątek. Należałoby również przewidzieć budowę nowego ośrodka zdrowia.

Po czwarte: zbudowanie oferty kulturalno- rozrywkowej i rekreacyjnej dla obecnych i nowych mieszkańców, tak by Łaskarzew stał się magnesem przyciągającym dla okolicznych miejscowości. Należałoby rozpocząć od reaktywacji Sali Widowiskowej Kina Promnik (250 wygodnych foteli, sala projekcyjna, oświetlenie, scena, zamiast termomodernizacji budynku OSP), reaktywacji Klubu Bajka, przygotowania projektu Amfiteatru Leśnego w Alejkach, dla którego Stodoła stanowiłaby zaplecze logistyczno-sanitarne, czy zrealizowanie projektu rekreacyjnego w Małpim Gaju, łączącego nową kładką prawą i lewą stronę stawu na rzece Promnik, kierującą do powiększonego stawu z kąpieliskiem miejskim.

Realizacja budowy nowej hali sportowej, remont i oświetlenie boiska, oraz remont istniejącej hali wydają się być oczywistymi oczywistościami.

Po piąte: usprawnienie pracy aparatu urzędniczego najogólniej mówiąc – tu obszar działania jest duży, i można poprawić bardzo wiele.

Po szóste wreszcie: zbudowanie zaangażowania społeczności lokalnej, które nie będzie ograniczało się do działalności kilku stowarzyszeń, w których funkcjonuje de facto kilkanaście tych samych osób. Należy pamiętać, że siłą naszego miasta są jego mieszkańcy – zdolni, ambitni, pracowici. Bez wyzwolenia tego potencjału miasto nie ma szans na rozwój.

Foto: SAD

Po co nam 6.000 mieszkańców?

Wzrost liczby mieszkańców nie będzie możliwy bez stworzenia warunków do pojawienia się nowych miejsc pracy. W Łaskarzewie powinno znaleźć się miejsce na zakłady produkcyjne, centra przetwórcze, mini parki technologiczne – tego typu projekty realizowane są często w znacznie mniejszych miejscowościach niż miasto nad Promnikiem. Wystarczy przytoczyć przykład Sobolewa.

Nowe miejsca pracy, to nowi mieszkańcy, nowe mieszkania i domy, a to dodatkowe wpływy podatkowe do budżetu miasta.  

Sukcesywne zbliżanie się do celu 6000 mieszkańców, przekroczenie granicy 5.000 a potem 5.500 osób, zwiększyłoby zapotrzebowanie na nowe domy o 100 – 150 jednostek mieszkalnych, co przyczyniłoby się do poszerzenia się rynku zaopatrzeniowego i usług.

Przy obecnej strukturze demograficznej i coraz bardziej starzejącym się społeczeństwie, spowodowałoby również zwiększenie liczby uczniów szkół do odpowiednio ok. 300 (Szkoła nr 1) i 500 (Szkoła nr 2) dzieci.

Napływ świeżej krwi do miejskiego krwiobiegu przyczyniłby się rozwoju sportu i lokalnej kultury. Ożyłby na nowo Dom Pracy Twórczej i Klub Bajka. Reaktywowana Sala Widowiskowa Promnik mogłoby znów zatętnić życiem. Nowych zawodników i nowe sekcje sportowe zyskałby również ŁKS Promnik.

To jedynie część korzyści dla lokalnej społeczności, jakie mogłyby płynąć ze zwiększenia liczby mieszkańców do 5.500 – 6.000 osób.

Rzecz w tym, że niemal nikt z włodarzy łaskarzewskich przez ostatnie 30 lat nie myślał i nie myśli w sposób zaprezentowany powyżej. A jeśli nawet tak myślał czy myśli, to ten sposób myślenia nie znalazł odzwierciedlenia w debatach o naszym mieście oraz dokumentach i wieloletnich planach rozwoju Łaskarzewa.

Wystarczy przeczytać dokumenty i posłuchać o czym rozmawiają łaskarzewscy Radni podczas transmitowanych sesji.

SAD