Najważniejsze wybory samorządowe w historii Łaskarzewa

Przed nami jedne z najważniejszych wyborów samorządowych w historii Łaskarzewa!

Kto obejmie urząd Burmistrza Miasta Łaskarzew i pokieruje sprawami naszego Miasta przez najbliższe 5 lat?

Czy łaskarzewiacy są w stanie wznieść się ponad prywatne spory i wybrać dobrze pojęty interes Łaskarzewa?

Czy też burmistrza naszego Miasta będzie nam wybierał burmistrz Maciejowic?

Czy burmistrz Laskowska potrafi zmienić styl rządzenia miastem?

Pozyskanie największych w historii Łaskarzewa środków zewnętrznych na finansowanie wyczekiwanych inwestycji w wysokości ponad 55 mln zł, rozpoczęcie budowy nowej hali sportowej, sieci kanalizacyjnej, projektu Maluch+, remonty szkół i dróg nie pomogły Annie Laskowskiej w reelekcji na najważniejsze stanowisko w mieście w pierwszej turze wyborów samorządowych. W okresie ponad 5 lat kierowania Urzędem burmistrz zdołała zrazić do siebie wiele osób i środowisk lokalnych. Zamiast wsłuchiwać się z uwagą w głosy mieszkańców, z uporem godnym lepszej sprawy forsowała własne, nie zawsze trafione pomysły. Czy burmistrz Laskowska potrafi zmienić styl rządzenia i przekonać do siebie grupy wyborców niezadowolonych ze sposobu w jaki kierowała miastem w pierwszej kadencji?

Największe inwestycje w historii Łaskarzewa

Kadencja samorządowa 2018 -2024 w Łaskarzewie będzie z pewnością zapamiętana jako okres pozyskania największych środków zewnętrznych w historii miasta na niezbędne inwestycje. Po wielu perturbacjach Urzędowi udało się zgromadzić ponad 20 mln zł i rozpocząć  budowę wyczekiwanej od wielu lat nowej hali sportowej. Za ponad 13 mln zł realizowana jest budowa sieci kanalizacyjnej.

Wyremontowano oczyszczalnie ścieków i zmodernizowano przepompownię po zaniedbaniach z poprzednich lat. Przeprowadzono remonty szkół, m.in. dachu i sali gimnastycznej w Zespole Szkół nr 2 oraz uruchomiono projekt Maluch+. Na remonty i budowę nowych dróg i ciągów pieszych udało się pozyskać około 17 mln zł, dzięki czemu można było podjąć realizację 30 zadań z zakresu infrastruktury drogowej.

Gdyby zliczyć środki jakie udało się pozyskać Miastu w kadencji 2018-2024 byłaby to kwota przekraczająca 55 mln zł. Jest to równowartość dwóch standardowych rocznych budżetów Łaskarzewa. Pozyskanie tak ogromnych funduszy zewnętrznych możliwe było dzięki pomocy parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości- poseł Marii Koc oraz posła Grzegorza Woźniaka.

Wielkie nadzieje i liczne powody do niezadowolenia

W rozmowach z wieloma mieszkańcami naszego miasta o mijającej właśnie kadencji powtarzają się bardzo podobne opinie dotyczące urzędującej burmistrz. Wybór Anny Laskowskiej w 2018 r. dla wielu wiązał się z dużymi nadziejami na poprawę sytuacji w Łaskarzewie. Przede wszystkim oczekiwano poprawy standardu zarządzania Miastem po przykrych doświadczeniach z lat 2010 -2018. Wyzwaniem było wówczas nadrobienie zaniedbań związanych m.in. ze stanem infrastruktury wodno-kanalizacyjnej (m.in. fatalny stan oczyszczalni miejskiej) czy poważne zadłużenie Łaskarzewa.

Nieporadność działań w pierwszych latach rządów, kiedy to wdrażała się do pracy na nowym stanowisku, burmistrz Laskowska nadrabiała koncyliacyjnym i ugodowym podejściem do lokalnych środowisk, starając się pogodzić często sprzeczne interesy różnych grup. Wraz z nabywaniem doświadczenia oraz kolejnymi pozyskiwanymi środkami zewnętrznymi na ważne dla Miasta projekty, włodarz Łaskarzewa i z wiązane z nią osoby zaczęły 'obrastać w piórka’, okazując niezrozumiały upór i arogancję wobec środowisk, które nie zgadzały się z linią podejmowanych przez Urząd decyzji.

W ten sposób, pomimo pozyskania największych w historii Miasta środkówm burmistrz zdołała zrazić do siebie liczne grono wyborców, co przełożyło się na uzyskanie zaledwie drugiego wyniku w pierwszej turze wyborów 7 kwietnia 2024 r.

Pieniądze to nie wszystko…

W pierwszej turze burmistrz Laskowska uzyskała 33,57% głosów. Nowy kandydat, nieposiadający jakiegokolwiek doświadczenia ani w samorządzie ani administracji publicznej, Armin Tomala wyprzedził urzędującą burmistrz o ponad 4%.

Łaskarzewiacy dali się przekonać sprytnie wykreowanym za pomocą marketingu politycznemu wizerunkiem zatroskanego działacza lokalnego, który przecież nie ma żadnego dorobku w aktywności publicznej na rzecz Miasta. Uprzejme pozornie zachowania i miłe wizyty w wielu łaskarzewskich domach, kiedy to kandydat grzecznie prosił mieszkańców o głos, zaowocowały nadzwyczajnie wysokim wynikiem.

W rezultacie z list Komitetu Prawa i Sprawiedliwości do Rady Miasta Łaskarzew wybrano dwóch kandydatów: Pawła Kliczka i Fryderyka Głowackiego, co było pokazaniem przez wyborców wyraźnej żółtej kartki całej ekipie burmistrz Laskowskiej.

Dla wielu mieszkańców Łaskarzewa pieniądze to nie wszystko. Liczą się również standardy kierowania miastem, styl rządzenia, wsłuchiwanie się w realne potrzeby i otwartość na kontakty z mieszkańcami.

Potencjalne konfiguracje w nowej Radzie Miasta

Dwóch kandydatów z listy PiS w nowej Radzie Miasta nie oznacza, że w przypadku reelekcji burmistrz Laskowska nie będzie w stanie zebrać potrzebnej większości. Z dotychczasowych doświadczeń wynika, że w przypadku dobrych dla Łaskarzewa projektów kandydatka Prawa i Sprawiedliwości będzie mogła liczyć na poparcie kandydatów niezależnych, m.in. Dariusza Sadkowskiego, Krzysztofa Dudka, Konrada Grudnia czy Wojciecha Gąski, który uzyskał mandat z list Stowarzyszenia CIA.

Jeśli doliczymy radnego z listy Łaskarzew Moje Miasto- Marka Agnieszczaka, oraz co najmniej dwóch rozsądnych radnych wybranych z list Armina Tomali, to w przypadku reelekcji Anna Laskowska będzie mogła realizować korzystne dla Łaskarzewa projekty. Wówczas jednak będzie musiała przekonywać do tego niezależnych wobec niej radnych, co może być bardzo korzystne dla Miasta i mieszkańców.

Jednak aby do tego doszło kandydatka Laskowska w czasie najbliższych kilku dni musi przekonać zniechęconych i niezdecydowanych mieszkańców, że jest w stanie zmienić dotychczasowy styl rządzenia Miastem. Musi spowodować, żeby poszli na wybory i oddali na nią głos.

Tylko wówczas będzie miała szansę dokończenia realizacji licznych projektów zainicjowanych w kadencji 2018-2024.

Sławomir Danilczuk

Foto: Miasto Łaskarzew

Pasjonaci i zawodowcy – rozmowa z Mateuszem Winkiem o imprezie zaplanowanej na 17 marca 2024 r.

O niecodziennym wydarzeniu w Łaskarzewie, podczas którego będzie można dowiedzieć się o prawidłowych nawykach dietetycznych wśród dzieci, o dopasowaniu roweru do sylwetki, o wyprawach rowerowych czy odbyć wirtualną podróż rowerową do najbardziej odległych zakątków świata, w rozmowie z wŁaskarzewie.pl opowiada organizator imprezy Mateusz Winek.

wŁaskarzewie.pl: W najbliższą niedzielę, 17 marca 2024 r. w hali sportowej przy ul. Kusocińskiego 10 odbędzie się wydarzenie pod nazwą Warsztaty Rowerowe. Czy będzie można tam naprawić rower?

Mateusz Winek: Nie będzie możliwości naprawy rowerów. Będzie za to możliwość nauczenia się przez dzieci podstaw serwisowania jednośladów, tak aby każde dziecko po takim prostym szkoleniu potrafiło napompować koło rowerowe, zdjąć koło z roweru, wymienić dętkę, zdjąć oponę. Żeby samo potrafiło dokonać podstawowych napraw.

Czego poza tym młodzi ludzie będą mogli się dowiedzieć podczas niedzielnej imprezy?

Warsztaty Rowerowe mają przede wszystkim na celu podniesienie świadomości dzieci i młodzieży związane z bezpieczeństwem. Do współpracy został przez nas zaproszony Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego WORD w Siedlcach, którego przedstawiciele wygłoszą wykład połączony z prezentacją multimedialną. Będzie ona dotyczyła zasad poruszania się po drogach publicznych w oparciu o aktualne przepisy o ruchu drogowym.

Dostępne będzie również stanowisko z udzielania pierwszej pomocy, na którym zarówno dzieci jak i dorośli będą mogli zapoznać się z zasadami pierwszej pomocy: co robić w sytuacjach kiedy dziecko przewróci się na rowerze, gdy dozna urazu kończyny lub dojdzie do innych urazów. Również rodzice będą mogli się dowiedzieć, co w takiej sytuacji zrobić.

Jacy prelegenci wezmą udział w wydarzeniu?

Będą to głównie pasjonaci, którzy na co dzień zajmują się turystyką rowerową lub kolarstwem hobbystycznie. Ale będą również zawodowcy. Swój udział zapowiedział m.in. dr Krzysztof Mizera, dietetyk sportowy klubu ŁKS Łódź, dr fizjologii sportu, wykładowca trzech uczelni. Poprowadzi dział dietetyki w sporcie, gdzie poruszane będą m.in. kwestie prawidłowych nawyków żywieniowych wśród dzieci. Myślę, że pan doktor wniesie dużo pozytywnych informacji do naszego wydarzenia.

O której godzinie będzie miała miejsce główna prezentacja WORD z Siedlec?

Warsztaty zaczynamy od prezentacji bezpieczeństwo w ruchu drogowym przygotowanej właśnie przez WORD, która potrwa od godz. 11.00 do 12.00. Tylko w tych godzinach będzie można zapoznać się z tą prezentacją. Pozostałe działy Warsztatów będą dostępne w ramach poszczególnych stanowisk przez cały czas trwania wydarzenia do godz. 17.00.

Jeśli ktoś przyjdzie na warsztaty np. o godz. 14.00 będzie mógł skorzystać ze wszystkich stanowisk – ominie go jedynie prezentacja z godz. 11.00.

Każdy będzie mógł skorzystać z działu dietetyki w sporcie, działu bikefittingu czyli dopasowania roweru do osoby, z działu wypraw rowerowych obejmującego szkolenie z prawidłowego przygotowania się do wypraw, z działu e-kolarstwa – zima nie musi być przerwą od roweru, trenażer jako sposób na zimne dni i podróże po świecie, po różnych zakątkach kuli ziemskiej.  

Czy podczas imprezy będzie można nabyć jakieś przekąski, napoje?

Dla osób, które odwiedzą Warsztaty poczęstunek przygotują działacze klubu ŁKS Promnik. Dzięki temu każdy będzie mógł wspomóc finansowo nasze drużyny.

W jaki sposób to wydarzenie jest związane z odbywającym się dorocznie w łaskarzewskich Pagórach wyścigiem MTB XC O Puchar Mazowsza?

To jest odrębna impreza, która z Pucharem Mazowsza MTB XC wiąże się sportowo, sportowym duchem. Jeżeli ktoś będzie chciał porozmawiać o przygotowaniu się do tej imprezy, czy przygotowaniu sprzętu, jak to oczywiście udzielę wszelkich informacji i podzielę się swoją wiedzą na ten temat.

Dziękuję za rozmowę.  

Program wydarzenia Warsztaty Rowerowe, 17 marca 2024 r. godz. 11.00- 17.00, Hala sportowa ul. Kusocińskiego 10, Łaskarzew.

ŁKS Promnik – członkowie zarządu zadeklarowali odejście

Troje członków zarządu, w tym skarbnik, zadeklarowało odejście z władz Stowarzyszenia ŁKS Promnik. Informacja ma zostać ogłoszona dopiero podczas walnego zebrania sprawozdawczego zaplanowanego na początek marca 2024 r. Czy ma to związek z dotychczasowymi metodami zarządzania klubem przez obecnego prezesa?

Czyżby młodzi działacze klubu przestali popierać metody zarządzania i realizacji zadań statutowych stowarzyszenia, stosowane przez obecnego prezesa? Z informacji jakie udało nam się pozyskać wynika, że troje członków zarządu Stowarzyszenia ŁKS Promnik, w tym skarbnik, zdecydowało się na rezygnację z funkcji. Pozostałym członkom zarządu zależy na nierozpowszechnianiu tej informacji do czasu zwołania zgromadzenia sprawozdawczo-wyborczego, które wstępnie zostało zaplanowane na 01.03.2024 r.

Czas na zmiany. Nieudolny prezes powinien zrezygnować?

Czy jest to sygnał do zmian w stowarzyszeniu ŁKS Promnik? W sierpniu 2023 r. wybrany został nowy zarząd stowarzyszenia z dawnym kierownictwem na czele. Przez pół roku prezes Kornacki nie przedstawił całościowego sprawozdania z poprzednich 4 lat swojej działalności. Nie przedstawił również jakiegokolwiek planu działań na kolejne lata pomimo całego szeregu problemów, jakie od wielu lat nękają klub i stowarzyszenie.

Należą do nich m.in. poważne braki infrastrukturalne – niewyremontowana „stara hala” sportowa oraz brak modernizacji boisk piłkarskich – brak nowych sekcji sportowych w klubie, czy niejasności związane z rozliczeniami organizowanych przez klub imprez sportowych. W październiku 2023 i styczniu 2024 kierowałem do stowarzyszenia ŁKS Promnik zapytania o udostępnienie informacji publicznej w tym zakresie, jednak zarząd konsekwentnie unika udzielenia odpowiedzi na zadane pytania.

Brak skuteczności w pozyskiwaniu środków na rozwój klubu i stowarzyszenia – ŁKS Promnik nie złożył ani jednego wniosku na dofinansowanie inwestycji infrastrukturalnych – prezes Kornacki tłumaczył brakiem odpowiedniego umocowania prawnego w tym zakresie. Niestety, tak jak w wielu innych przypadkach, mija się on z prawdą. Umowa z dnia 01.05.2021 r. zawarta pomiędzy Zespołem Szkół Nr 1 w Łaskarzewie a stowarzyszeniem zezwala na dokonywanie nakładów w obiektach sportowych powierzonych stowarzyszeniu ŁKS Promnik. Okazało się również, że prezes Kornacki swoimi działaniami blokował pozyskanie środków na dofinansowanie m.in. budowy oświetlenia, modernizację hali i boiska w roku 2022.

Aby ukryć swoją nieudolność prezes Kornacki wprowadza w błąd działaczy, trenerów, członków stowarzyszenia i mieszkańców m.in. twierdząc, że nie mógł pozyskiwać środków na inwestycje infrastrukturalne. Blokuje jednocześnie otwartą dyskusję o problemach klubu i stowarzyszenia w mediach społecznościowych, wykluczając z debaty głosy krytyczne co do jego działalności.

Może czas najwyższy na rezygnację obecnego prezesa i napływ nowych, skutecznych działaczy do naszego wspólnego klubu sportowego? Przekonany się o tym na początku marca 2024 r.

Sławomir Danilczuk

Turniej o Puchar Starosty Powiatu Garwolińskiego przy Kusocińskiego 10

W niedzielę na stadionie przy ul. Kusocińskiego 10 w Łaskarzewie odbył się doroczny turniej „Promnik CUP” o Puchar Starosty Powiatu Garwolińskiego z udziałem piłkarzy z roczników 2011/2012 i młodszych 2014/2015. Tylko w popołudniowych rozgrywkach wzięło udział około 60 zawodników z 7 drużyn. Najlepsi okazali się młodzi piłkarze z klubu ŁKS Promnik. Imprezie, której towarzyszył piknik rodzinny, patronował starosta Mirosław Walicki.

Turniej piłkarski dla młodych zawodników rozgrywany przy ul. Kusocińskiego 10 już na stałe wpisał się w kalendarz wydarzeń sportowych w naszym regionie. W tym roku w imprezie organizowanej przez Łaskarzewski Klub Sportowy zagrały drużyny z Pilawy, Trojanowa, Maciejowic, Gończyc i Garwolina.

Mecze „każdy z każdym” rozgrywane były na dwóch boiskach jednocześnie. Piłkarze w wieku 8-12 lat musieli wykazać się świetną kondycją i dużymi umiejętnościami podczas długiej imprezy.

W turnieju popołudniowym roczników 2014/2015 najlepsi okazali się młodzi zawodnicy ŁKS Promnik, drugie miejsce zajęła drużyna Gromu Trojanów, trzeci był zespół Iskry Pilawa I, miejsce czwarte zajął Promnik Gończyce, piąte i szóste miejsce zespoły Wilgi Garwolin I i II, siódme- Iskry Pilawa II.

Zwycięskie drużyny otrzymały puchary, zaś wszystkich młodych piłkarzy udekorowano pamiątkowymi medalami. Najlepszym zawodnikiem turnieju w grupie młodszej okazał się Miłosz Lewandowski z Iskry Pilawa, najlepszym bramkarzem Wojciech Owczarczyk z Gromu Trojanów, natomiast królem strzelców został Kacper Kwiatkowski z Promnika Łaskarzew. Gratulujemy!

Imprezie towarzyszył piknik rodzinny, w którego organizację, jak co roku, zaangażowali się rodzice młodych piłkarzy oraz członkowie stowarzyszenia ŁKS Promnik. Nie zabrakło ciepłych i zimnych przekąsek, ciast, napojów, zdrowych owoców i dobrej muzyki.

Gośćmi turnieju byli starosta Powiatu Garwolińskiego Mirosław Walicki oraz wicestarosta Marek Ziędalski. Honorowemu patronowi wydarzenia oraz niezawodnym łaskarzewskim przedsiębiorcom, którzy przez lata wspierali działalność klubu ŁKS, m.in. Izabeli Janisiewicz, Andrzejowi Wirtkowi, Rafałowi Wytrychowskiemu, Maciejowi Chojnackiemu, Mirosławowi Włodarczykowi, Mirosławowi Kęsce, Zbigniewowi Dominiakowi, Waldemarowi Żabczyńskiemu– wręczono pamiątkowe zdjęcia.

Wszystkim piłkarzom gratulujemy wytrwałości i waleczności. Rodzicom, działaczom, sponsorom i honorowemu patronowi dziękujemy za przygotowanie i współfinansowanie udanej imprezy.

Wszystkich mieszkańców i kibiców zapraszamy na kolejny turniej „Promnik CUP” w przyszłym roku.

Sławomir Danilczuk


Powyższy artykuł powstał przy współpracy z Fundacją Lokalny Reset.
Wesprzyj Fundację swoją wpłatą.

Fundacja Lokalny Reset
25 1020 4476 0000 8002 0467 7771

Na cele statutowe fundacji


Stary- nowy prezes i brak planu dla klubu ŁKS Promnik

W dniu 9 sierpnia odbyło się zebranie sprawozdawczo wyborcze stowarzyszenia ŁKS. Wybrany został nowy zarząd klubu. Stanowisko prezesa zarządu stowarzyszenia objął ponownie Sebastian Kornacki. Podczas zebrania prezes Kornacki nie przedstawił własnego sprawozdania z 4-letniej kadencji. Nie zaprezentował również planu dla stowarzyszenia i klubu na lata 2023-2027. Pomimo upływu 45 dni skład nowego zarządu nie został zgłoszony do Krajowego Rejestru Sądowego.

Nowy zarząd – stare problemy

Jeszcze dzień przed zebraniem sprawozdawczo-wyborczym prezes stowarzyszenia Łaskarzewskiego Klubu Sportowego Promnik oficjalnie deklarował, że nie będzie brał udziału w wyborach i z całą pewnością nie obejmie dotychczas zajmowanej funkcji. Już w trakcie zebrania oświadczył, że nie wycofuje się z wszelkiej działalności społecznej. Jednak gdy zaczęto zgłaszać nominacje do zarządu – wyraził zgodę i został wybrany na stanowisko prezesa zarządu.

Skąd tak chwiejna i niezdecydowana postawa prezesa Kornackiego co do własnej przyszłości w zarządzie stowarzyszenia- trudno powiedzieć. Miejmy nadzieję, że nie przełoży się ona na przyszłą działalność na rzecz klubu ŁKS Promnik i prezes np. nie zrezygnuje ze stanowiska w trakcie kadencji.

Funkcję wiceprezesa zarządu objął były burmistrz Waldemar Larkiewicz oraz Marcin Jaworowski, na stanowisku skarbnika pozostał Emil Kozikowski, funkcję sekretarza objęła Paula Kozikowska.

Z naszych ustaleń wynika, iż pomimo upływu 45 dni od wyboru nowego składu zarządu i komisji rewizyjnej, zarząd nie wywiązał się z obowiązku złożenia stosownych dokumentów do Krajowego Rejestru Sądowego nie dotrzymując obowiązującego terminu 7 dni.

Brak sprawozdań: prezesa i komisji rewizyjnej. Brak planu dla Klubu

Brak zgłoszenia nowego zarządu do KRS to nie jedyne uchybienia proceduralne. Podczas zebrania sprawozdawczo-wyborczego w dniu 9 sierpnia 2023 nie zostało zaprezentowane i przegłosowane sprawozdanie komisji rewizyjnej za rok 2022, co może stanowić poważny problem w zakresie ważności skwitowania zarządu za ubiegły rok.

Prezes Kornacki składając swoją funkcję nie zaprezentował zebranym sprawozdania z pełnionej w latach 2019-2023 kadencji. Niestety nie mogliśmy zapoznać się z listą założeń przyjętych na początku kadencji  w roku 2019. Nie wiemy, które zadania i projekty udało się zrealizować zarządowi Stowarzyszenia, a gdzie niestety, poniesiono porażkę. I z jakich powodów. Tego typu sprawozdania są niezwykle pomocne w opracowaniu lepszych, bardziej skutecznych metod zarządzania i mogą pomóc w realizacji celów i złożeń w kolejnych latach.

Prezes Kornacki nie zaprezentował planu działania na kolejną kadencję 2023-2027. Niestety nie dowiedzieliśmy się (i nadal nie wiemy) jakie pomysły na dalszy rozwój klubu ŁKS Promnik ma nowy zarząd, jakie zadania są dla zarządu priorytetowe, jakimi osiągnięciami stowarzyszenie będzie chciało się pochwalić na koniec kadencji w 2027 r.

Tego typu plan rozwoju stowarzyszenia, gdzie jasno i wyraźne stawiane są cele oraz określane priorytety byłby niezwykle pomocny dla skutecznego działania nie tylko dla zarządu ale przed wszystkim dla członków Stowarzyszenia, Urzędu Miasta, Rady Miasta, rodziców i kibiców, którzy tak bardzo angażują się w codzienną działalność ŁKS Promnik. Bez takiej koncepcji trudno zorientować się co zarząd klubu zamierza robić w krótszej i dłuższej perspektywie.

O nowym składzie zarządu i komisji rewizyjnej nie zostali poinformowani mieszkańcy Łaskarzewa – takiej informacji próżno szukać na stronach Klubu ŁKS Promnik.

Sukcesy i porażki w latach 2019-2023. Zadania na 2023-2027

W mojej ocenie największym sukcesem stowarzyszenia i klubu ŁKS Promnik w mijającej kadencji były zaangażowanie, upór i wola działania rodziców młodych sportowców trenujących przy ul. Kusocińskiego 10. To największy skarb i najcenniejszy kapitał jakim dysponuje obecnie ŁKS Promnik. Rodzicom łaskarzewskich dzieci i młodzieży należą się szczególne gratulacje i podziękowania.

Do listy sukcesów możemy dodać awans seniorskiej drużyny piłkarskiej do ligi okręgowej. Awans ten wydaje się być sukcesem słodko-gorzkim, ponieważ będzie wiązał się z nowymi wymaganiami, którym klubowi nie będzie łatwo sprostać – pisałem o tym w jednym z tekstów.

Ważnym elementem aktywności klubu, stowarzyszenia i rodziców były w ostatnich latach imprezy okolicznościowe , tj. Wianki nad Promnikiem, turnieje piłkarskie odbywające się m.in. podczas Dni Miasta, czy półkolonie, jakie miały miejsce w tym roku.

Niezwykle ważnym sporotowo i wizerunkowo elementem działalności klubu jest nawiązanie współpracy prywatną szkołą Taekwondo TOP GUN.  Jest to jednak inicjatywa Moniki Poświaty i Sylwestra Trębińskiego- ŁKS udostępnia jedynie salę do ćwiczeń. I słusznie.

Jedyną inwestycją infrastrukturalną podczas 4- letniej kadencji zarządu klubu i 5- letniej kadencji Rady Miasta było wykonanie części trybun na stadionie przy ul. Kusocińskiego 10.

Porażki i zadania na lata 2023-2027

Lista porażek w latach 2019 – 2023 jest jednocześnie listą wyzwań na lata 2023-2027. Ma ona poważne konsekwencje dla funkcjonowania klubu i dla mieszkańców Łaskarzewa.

Przez ostatnie 4-5 lat nie zdołano:

a)  przeprowadzić choćby podstawowego remontu hali sportowej i elewacji – 5 lat dla dzieci to wieczność,

b) przeprowadzić remontu boiska (m.in. nawodnienie), na którym obecnie można rozgrywać – z przyczyn technicznych – zaledwie 4 mecze w miesiącu,  

c) wybudować boisk treningowych,

d) wybudować sztucznego oświetlenia boiska i boisk treningowych,

e) uzyskać zwiększenia finansowania klubu z Urzędu Miasta – na dziś jest to kwota żenująco niska, wynosząca  115.000 zł – w poprzednich latach było to 105.000 zł.; na dziś dofinansowanie powinno wynosić nie mniej niż 200.000 zł rocznie,

f) utrzymać sekcji tenisa stołowego- przypomnijmy, że kilka lat temu sekcja tenisa stołowego w ŁKS Promnik została rozbita z powodu konfliktu pomiędzy burmistrz Laskowską a częścią rodziców; działaczom ŁKS’u nie udało się dotąd przywrócić tej sekcji w ramach aktywności klubu,

g) stworzyć nowych sekcji w ramach działalności klubu, np. sekcji lekkoatletycznej czy sekcji kolarstwa krosowego- mamy w Łaskarzewie sporą grupę biegaczy i kolarzy górskich, którzy pozostają bez regularnego wsparcia,

h) opracować podstawowej dokumentacji na ww. inwestycje (tj. remont hali i boiska, budowa boisk treningowych wraz z oświetleniem, dokończenie budowy trybun), takich jak koncepcje architektoniczne,  kosztorysy, rozwiązania materiałowe, listy potencjalnych dostawców i wykonawców – tej podstawowej dokumentacji bak,

i) pozyskiwać środków zewnętrznych – w przypadku ŁKS Promnik mamy bardzo niski poziom pozyskiwania środków zewnętrznych na remonty oraz inwestycje- przedstawiciele obecnego zarządu podczas ww. spotkania wyrazili wręcz niechęć do ‘pracy papierkowej’ związanej z pozyskiwaniem funduszy z dotacji, co nie najlepiej wróży przyszłości klubu,  

j) przygotować całościowej koncepcji rozwoju klubu wykraczającej poza sekcje piłki nożnej.

Działanie bez planu

Niestety zarząd klubu przez 4 lata nie opracował pisemnej „strategii rozwoju”. Dotyczy to zarówno sekcji piłkarskich oraz nowych sekcji sportowych, np. tenisa stołowego, sekcji lekkoatletycznej czy kolarstwa górskiego. Tego typu dokumenty są podstawowymi narzędziami pracy, dzięki którym ułatwione jest pozyskiwanie środków zewnętrznych, angażowanie instytucji publicznych, samorządowych oraz rodziców i mieszkańców.

Brak całościowego planu długoterminowego oraz stosownej dokumentacji budżetowej i technicznej dotyczącej koniecznych remontów i niezbędnych inwestycji infrastrukturalnych skazuje działalność zarządu na doraźność, nieskuteczność, chaotyczność. Znacząco utrudnia zaangażowanie społeczne osób i podmiotów, które klubowi mogłyby pomóc.

Miejmy nadzieję, że pomiędzy kolejnymi sesjami fotograficznymi zarządowi klubu wystarczy czasu, sił i energii do rozwiązywania problemów ŁKS Promnik, których zakres i wagę należy zaliczyć do bardzo poważnych.

Sławomir Danilczuk

FOTO: Poseł Grzegorz Woźniak/ Facebook, SAD


Powyższy artykuł powstał przy współpracy z Fundacją Lokalny Reset.
Wesprzyj Fundację swoją wpłatą.

Fundacja Lokalny Reset
25 1020 4476 0000 8002 0467 7771

Na cele statutowe fundacji


Budowa hali sportowej ruszy jesienią – harmonogramu brak

Zgodnie z oświadczeniem dyrektora generalnego firmy Rembud sp. z o.o. Macieja Tarnowskiego, rozpoczęcie robót żelbetowych związanych z budową hali sportowej przy Zespole Szkól Nr 1 w Łaskarzewie rozpocznie się dopiero jesienią tego roku. Dokładna data nie jest znana. Urząd Miasta, pomimo zapisów w umowie z wykonawcą, nadal nie dysponuje harmonogramem rzeczowo-finansowym. Podobno trwają obecnie rozmowy i uzgadniania umów z podwykonawcami. Firma Rembud sp. z o.o. prowadzi jednocześnie kilkanaście inwestycji na łączną kwotę ponad 200 mln zł.

Podczas obchodów Dnia Miasta dowiedzieliśmy się, że budowa hali sportowej w Łaskarzewie rozpocznie się nie wcześniej niż jesienią 2023 r. Przedstawiciel firmy Rembud sp. z o.o., która wygrała przetarg na budowę tego obiektu zapewniał, że okres przygotowawczy do budowy już się zakończył. Zgodnie z przedstawionymi informacjami wszystkie formalności poprzedzające organizowanie zagospodarowania budowy w postaci uzyskania warunków technicznych, elektrycznych kanalizacyjnych zostały już przeprowadzone. Wkrótce będą montowane kontenery.

Urząd nie dysponuje harmonogramem rzeczowo-finansowym

Z informacji przedstawionych przez Miasto Łaskarzew w dniu 29.08.2023 r. wynika, że wykonawca nadal nie przedłożył harmonogramu rzeczowo-finansowego pomimo zobowiązania zawartego w umowie z dnia 26 czerwca 2023 r. Zgodnie z § 3 pkt. 9 umowy wykonawca był zobowiązany „przedstawić do akceptacji” zamawiającemu, tj. Miastu Łaskarzew tenże dokument w terminie 14 dni od zawarcia umowy. Harmonogram powinien zostać przedłożony do 10 lipca 2023 r. Minęły ponad 2 miesiące i dokumentu nadal brak.

Miasto nadzoruje umowy z podwykonawcami

Zgodnie z zapisami umowy wykonawca jest zobowiązany do przedkładania Miastu każdej umowy, jaką zamierza podpisać z podwykonawcą. W przypadku zawarcia dodatkowej umowy podwykonawcy z kolejnym podwykonawcą, takie dokumenty również będą wymagały zatwierdzenia przez łaskarzewski magistrat. Jak wpłynie to na tempo i efektywność prowadzonych prac- zobaczymy.

Urząd Miasta poinformował, że umowy z podwykonawcami nie zostały jeszcze zawarte. Podobno trwają czynności dotyczące uzgadniania treści i zakresu umów na podwykonawstwo.

Nadal nie wiadomo jaka liczba podwykonawców będzie uczestniczyła w całym projekcie, w związku z czym nie wiadomo ile dodatkowych umów trzeba będzie przeanalizować i zatwierdzić.    

11 dużych projektów firmy Rembud

Hala sportowa przy Zespole Szkół Nr 1 w Łaskarzewie nie jest jedynym projektem realizowanym obecnie przez głównego wykonawcę. Informacje jakie można znaleźć na stronie spółki wskazują, że firma prowadzi obecnie 10 innych dużych inwestycji, w tym budowę hali sportowej przy CEZiU „Kopernik” w Wyszkowie za blisko 18 mln zł, budowę Centrum Kultury i Sportu w Regiminie za blisko 10 mln zł, przebudowę targowiska miejskiego w Ciechanowie za 26,5 mln zł, przebudowę Domu Kultury w Przasnyszu za blisko 17 mln zł,  budowę obiektu sportowego przy Szkole Podstawowej nr 158 w Warszawie za 24,5 mln zł, budowę zakładu przyrodoleczniczego w Nowej Wsi Iławeckiej za 24 mln zł,  budowę budynku na potrzeby CLXIII Liceum Ogólnokształcącego w Wesołej za ponad 34 mln zł.

Łączna wartość prowadzonych obecnie projektów przez firmę Rembud wynosi ponad 200 mln zł.

Czy firmie wystarczy energii, zapału i zasobów do sprawnego poprowadzenia jednej najważniejszych inwestycji w historii Łaskarzewa?

Mieszkańcy z pewnością będą przyglądać się uważnie postępowi prac.

Sławomir Danilczuk


Powyższy artykuł powstał przy współpracy z Fundacją Lokalny Reset.
Wesprzyj Fundację swoją wpłatą.

Fundacja Lokalny Reset
25 1020 4476 0000 8002 0467 7771

Na cele statutowe fundacji


„Nie wiem gdzie oni pojechali” – tajemnicza przejażdżka burmistrz po podpisaniu umowy na 19.3 mln zł

W dniu dzisiejszym w siedzibie Urzędu Miasta Łaskarzew doszło do podpisania długo wyczekiwanej umowy na realizację budowy nowej hali sportowej przy Zespole Szkół Nr 1 w Łaskarzewie. W uroczystości wzięli udział znamienici goście w osobach senator Marii Koc, posłów Iwony Kurowskiej i Grzegorza Woźniaka, wicestarosty powiatu garwolińskiego Marka Ziędalskiego, przewodniczącego rady powiatu Waldemara Trzaskowskiego, architekta Konrada Kowalczyka, inspektora nadzoru Mariusza Krawczyka, łaskarzewskich radnych, urzędników i mieszkańców naszego miasta.

Z ramienia Urzędu umowę podpisała burmistrz Anna Laskowska. Wykonawcę reprezentowali Robert Fronczek prezes zarządu spółki REMBUD Sp. z o.o., oraz wiceprezes Renata Fronczek.

Ul. Alejowa, burmistrz A. Laskowska, R. Fronczek i R. Fronczek

Burmistrz, radny, prezes, żona prezesa- tajemnicza przejażdżka terenowym BMW

Po podpisaniu umowy na 19.3 miliona złotych doszło do zaskakującej sytuacji. Tuż przed godz. 16.00 z siedziby Urzędu Miasta wyszła burmistrz Laskowska, w towarzystwie radnego Fryderyka Głowackiego oraz przedstawicieli spółki REMBUD, kierując się w stronę ul. Alejowej.

Na początku ul. Alejowej zaparkowane było ekskluzywne, terenowe BMW, do którego na tylną kanapę wsiedli burmistrz Laskowska i radny Głowacki. Państwo Fronczek zajęli fotele z przodu i samochód odjechał w dół ul. Alejowej.

Opisana powyżej sytuacja musi budzić szereg wątpliwości i nasuwać pytania.

Jednak jeszcze dziwniej zrobiło się, gdy postanowiliśmy telefonicznie zweryfikować co tak naprawdę wydarzyło się po podpisaniu umowy i dokąd pojechali reprezentanci firmy budowlanej, w towarzystwie burmistrz Laskowskiej i jej zaufanego radnego.

 „Nie wiem gdzie oni pojechali (…) Mnie pan woził tylko po samochód” – radny Głowacki

Podczas rozmowy telefonicznej radny Głowacki potwierdził, że był podwożony przez prezesa spółki REMBUD „po samochód”. Powiedział również, że burmistrz Laskowska pojechała gdzieś sama z wykonawcą i nie wie co dalej się działo.

Radny nie był w stanie określić, gdzie członkowie zarządu spółki REMBUD pojechali z burmistrz Anną Laskowską po podpisaniu umowy na 19.3 miliona złotych.

„Proszę pytać pani burmistrz, bo ja się zabrałem po drodze”

– oświadczył radny Głowacki.

„Nie wiem gdzie oni pojechali. Podwoził mnie sam, zabrał mnie po drodze. A dalej nie wiem

– uzupełnił pan radny.

„To mi się zaczyna nie podobać” – niespodziewana reakcja wykonawcy

Uzyskane informacje zweryfikowaliśmy bezpośrednio u prezesa zarządu spółki REMBUD Roberta Fronczka.

Na pytanie, czy to prawda, że burmistrz Laskowska w towarzystwie radnego Głowackiego byli odwożeni samochodem, którym poruszał się prezes firmy REMBUD, pan Robert Fronczek kategorycznie zaprzeczył.

Zaprzeczył również, że zarówno burmistrz Laskowska jak i radny Głowacki w dniu dzisiejszym w ogóle wsiadali do terenowego BMW, kierowanego przez prezesa spółki, zaparkowanego przy ul. Alejowej.

„Miał Pan konstruktywnie podchodzić, ale pan mnie zaczyna śledzić, to mi się zaczyna nie podobać

– stwierdził zaskakująco prezes Fronczek i zakończył rozmowę.

„Omówię kwestie dojazdu, wjazdu i ewentualnej roślinności”– uzasadnia burmistrz Laskowska

Zapytałem również burmistrz Laskowską o wycieczkę, jaką odbyła w towarzystwie radnego Głowackiego, pana prezesa, jego żony, samochodem kierowanym przez pana Fronczka.

„Pierwotnie chodziło o to, żeby ktoś z naszych tu przedstawicieli lokalnego środowiska wskazał państwu najdogodniejszy dojazd. I się zgłosił pan Głowacki. A ja uznałam, że też może przy okazji omówię kwestie dotyczące dojazdu, wjazdu na teren budowy, ewentualnej roślinności. O tak”

– uzasadniła swoją podróż ekskluzywnym BMW burmistrz Laskowska

Czy uważa pani, że to jest transparentne, że w dniu podpisania umowy na prawie 20 mln zł, burmistrz Miasta wsiada z wykonawcą do samochodu i gdzieś podróżują?

Na to pytanie burmistrz odpowiedziała w sposób wymijający twierdząc, że w sąsiedztwie terenu budowy zrobili sobie zdjęcia z wykonawcą, które mają trafić na stronę facebookową Urzędu.

„No nigdzie mnie nie podwoził. Pojechaliśmy razem na plac budowy

– dodała burmistrz.

Poinformowana, że prezes zarządu firmy REMBUD kategorycznie zaprzeczył, że pani burmistrz oraz radny Głowacki w ogóle wsiadali do samochodu na ul. Alejowej, burmistrz Laskowska odpowiedziała:

„Proszę napisać kolejny artykuł i robić kolejną aferę wokół tego, że jechał burmistrz z wykonawcą z podpisana umową. Bardzo proszę, bo to pasuje do kompletu”

– oświadczyła na koniec burmistrz Laskowska.  

Jedna przejażdżka, 3 różne wersje wydarzeń

Mamy tu do czynienia sytuacją co najmniej dwuznaczna, w której burmistrz miasta podróżuje sama w towarzystwie zarządu firmy- wykonawcy wyłonionego w przetargu na budowę obiektu za 19.3 mln zł w godzinę od podpisania umowy.  

Mamy również trzy różne wersje wydarzeń z poniedziałkowego popołudnia, zaprezentowane przez osoby biorące udział przejażdżce terenowym BMW.

Mamy trzy różne wersje osób, które będą odpowiedzialne za realizację jednej z najważniejszej w historii naszego miasta inwestycji: przedstawiciela wykonawcy, przedstawiciela Urzędu Miasta oraz reprezentanta Rady Miasta, która powinna kontrolować działalność burmistrza.

Sławomir Danilczuk

Kłopotliwy awans piłkarzy ŁKS Promnik do Ligi Okręgowej

W sobotnie południe na stadionie klubu ŁKS Promnik trybuny rozbrzmiewały radosnymi przyśpiewkami. Po wielu latach seniorska drużyna piłkarska awansowała ponownie do Ligi Okręgowej, wygrywając z liderem tabeli Deltą Warszawa 2:1. Na jedną kolejkę przed końcem rozgrywek łaskarzewscy piłkarze mogą być pewni awansu. Jednak to, czy klub z ul. Kusocińskiego 10 otrzyma licencję do gry w wyższej lidze nie jest już wcale takie pewne.

FOTO: SAD

Dla łaskarzewskich piłkarzy i kibiców awans do Ligi Okręgowej jest z pewnością ogromnym osiągnięciem i powodem do dumy. Jest też sygnałem dla wielu łaskarzewiaków, że pomimo przeciwności, można osiągnąć sukces.

Jednak zarówno dla klubowych działaczy, dla Rady Miasta oraz przede wszystkim dla burmistrz Laskowskiej awans seniorskiej drużyny piłkarskiej ŁKS Promnik może być poważnym problemem. Organizacyjnym, infrastrukturalnym, finansowym.

Wymagania licencyjne Ligi Okręgowej

To czym dysponuje Klub ŁKS Promnik widać gołym okiem:

– boisko trawiaste, na którym można rozgrywać najwyżej 4 mecze w miesiącu,

– częściowo wyremontowane trybuny,

– brak boisk treningowych,

– brak oświetlenia boiska, co uniemożliwia wieczorne treningi wiosną i jesienią,

– zrujnowaną halę sportową bez należytego zaplecza sportowego i sanitarnego, np. łazienek.

Jeśli sięgniemy do przepisów licencyjnych dla klubów IV ligi i klas niższych, znajdziemy tam min. takie wymagania jak:

– szatnie dla obydwu drużyn o pow. 25 m2, z miejscami dla co najmniej 20 osób,

– co najmniej 3 prysznice dla każdej z szatni,

– co najmniej jedna toaleta dla każdej z szatni.

W obiekcie musi się również znajdować szatnia dla sędziów, oddzielona od szatni dla zawodników. Obiekt musi posiadać również toalety dla publiczności obydwu płci. Co ważne, cały teren z boiskiem włącznie musi być otoczony  „trwałym i stabilnym ogrodzeniem uniemożliwiającym niekontrolowane wejście na obiekt.”

Powyższych oraz całego szeregu innych wymagań nie spełnia obiekt przy ul. Kusocińskiego 10 w Łaskarzewie.

Wieloletnie zaniedbania, 95.000 – 110.000 zł rocznie dla Klubu ŁKS Promnik

W opisie wniosku z dnia 03.03.2022 r. o dofinansowanie w wysokości 4 mln zł skierowanym do Marszałka Województwa Mazowieckiego, burmistrz Anna Laskowska stwierdza:

„Obecnie na terenie miasta znajdują się bardzo zniszczone ‘resztki’ obiektów sportowych budowanych w końcu lat 70-tych ubiegłego wieku, tj.: boisko z nawierzchnią trawiastą oraz budynek zaplecza. Obecnie całość nie spełnia standardów bezpieczeństwa i kwalifikuje się do generalnego remontu.”   

Dodatkowo we wniosku możemy przeczytać, iż:

„Brak odpowiedniego, nowoczesnego zaplecza uniemożliwia mieszkańcom, w szczególności młodzieży i dzieciom rozwijanie umiejętności sportowych w warunkach zgodnych ze współczesnymi standardami”.

Pomimo skandalicznych warunków, w jakich od lat muszą trenować zawodnicy klubu ŁKS Promnik, zawodnicy sekcji Taekwondo, łaskarzewskie dzieci, młodzież i dorośli, ani burmistrz ani Rada Miasta nie przedsięwzięła odpowiednich kroków, żeby ten problem rozwiązać.

Warto wskazać, iż przez lata dofinansowanie Klubu ŁKS Promnik utrzymywane było na skandalicznie niskim poziomie 95.000 zł, w obecnym roku zostało podniesione do 110.000 zł. Radni Miasta Łaskarzew ani burmistrz Laskowska przez 4,5 roku nie zrobili w tej sprawie NIC.

Jeden wniosek o dofinansowanie na remont hali w 4,5 roku

Problemem nie były i nie są pieniądze. Problemem w obecnej kadencji są zaniedbania burmistrz Laskowskiej w sprawie pozyskania dofinansowania na remont i rozbudowę istniejącej infrastruktury sportowej w Łaskarzewie. Burmistrz często okazywała niechęć do rozwiązania tego problemu.

Ważną okolicznością jest również bierność i niekompetencja obecnej Rady Miasta. W Łaskarzewie to burmistrz kontroluje Radę a nie Rada burmistrza.

Każdego roku odbywa się co najmniej kilka lub kilkanaście naborów i konkursów, gdzie można składać wnioski na remont i rozbudowę infrastruktury sportowej. Przez ostatnie 3-4 lata można było złożyć 15-20 wniosków na dofinansowanie rozbudowy i remontu infrastruktury sportowej. Gdyby tak się stało, mielibyśmy piękny, funkcjonalny, wyremontowany i rozbudowany obiekt sportowy.

Gdy pojawia się temat remontu istniejącej hali sportowej, burmistrz Laskowska najczęściej zasłania się złożonym ponad 2 lata temu wnioskiem na 600 tys. zł, który jak sama przyznała został złożony „treningowo”. Szkolenie za 600 tys. zł niestety się nie udało, i obecna hala sportowa nadal pozostaje w stanie opłakanym.

Remont i rozbudowa hali, boiska treningowe, oświetlenie – to można było zrobić!

W ostatnich dwóch- trzech latach, decyzjami burmistrz Anny Laskowskiej forsowane były projekty niedorzeczne i szkodliwe z punktu widzenia interesów ogółu społeczności lokalnej. Niestety właściwie wszyscy radni popierali te pomysły, głosując zazwyczaj jednogłośnie za budową tężni solankowej, rustykalnego przystanku PKS czy termomodernizacją remizy OSP.

Zamiast zatrudnienia doradcy gospodarczego za 140 tys. zł, budowy tężni solankowej, która kosztowała już budżet Miasta 80 tys. zł, czy przystanku PKS, który kosztował budżet Miasta kolejne 30 tys. zł, można było przeprowadzić remont i rozbudowę obecnej hali, zbudować boiska treningowe i oświetlenie boisk.

Przed konfliktem na Ukrainie, gdy materiały i robocizna były o 50% tańsze niż obecnie, za 250.000 zł możliwe było przeprowadzenie wszystkich powyższych prac. Bez przetargów.

Dziś mielibyśmy wyremontowaną, rozbudowaną halę, oświetlone boisko główne i boiska treningowe. Jesienią 2021 r. Rada Miasta mogła pieniądze przeznaczyć na sport. Radni zagłosowali inaczej.

W obecnej kadencji za te zaniedbania, lekceważenie potrzeb mieszkańców, młodzieży, dzieci i sportowców, łaskarzewiacy powinni złożyć podziękowania burmistrz Annie Laskowskiej i Radzie Miasta Łaskarzew.

Może będzie taka okazja podczas otwarcia nowego sezonu piłkarskiego 2023/2024.

Sławomir Danilczuk

Wybrano wykonawcę nowej hali sportowej w Łaskarzewie

Po ponad 2 miesiącach od ogłoszenia przetargu, w dniu 31 maja 2023 r. opublikowana został informacja o wyborze wykonawcy nowej hali sportowej przy Zespole Szkół nr 1 w Łaskarzewie. Przetarg wygrała firma REMBUD Sp. z o.o. z Przasnysza, która złożyła ofertę w wysokości 19.299.897,36 zł – to najniższa oferta spośród 9 ofert zgłoszonych w postępowaniu przetargowym, ogłoszonym 15 marca 2023 r.

Było to trzecie postępowanie przetargowe na tę inwestycję. Miejmy nadzieję, że ostatnie.

Mamy też nadzieję, że dalsze prace związane z realizacją tego zadania, na które Miasto Łaskarzew dysponuje rekordową kwotą 23.600.000 zł, będą przebiegać bez zakłóceń i przeszkód.

Sławomir Danilczuk