Będzie kontrola termomodernizacji remizy OSP

Mazowiecka Jednostka Wdrażania Programów Unijnych zapowiedziała przeprowadzenie kontroli projektu tak zwanej „Termomodernizacji budynku Centrum Kultury w Łaskarzewie”. To właśnie Mazowiecka Jednostka w kwietniu 2022 r. przyznała Miastu Łaskarzew dofinansowanie ze środków unijnych w wysokości 995.159,33 zł. Jakie będzie zdziwienie kontrolerów kiedy okaże się, że takiego obiektu jak „centrum kultury” czy „dom kultury” w Łaskarzewie po prostu nie ma. Czy z uwagi na niezgodność deklaracji ze stanem faktycznym oraz na nieprawidłowości związane z dokumentacją przetargową, dotację prawie 1 mln zł trzeba będzie zwrócić? W przypadku wystąpienia uchybień formalnych i prawnych urzędnicy unijni są nieugięci. 

Foto: Fragment pisma z dnia 13.12.2022 r.

Pismem z 13 grudnia 2022 r. Mazowiecka Jednostka Wdrażania Programów Unijnych poinformowała o planowanym przeprowadzeniu czynności kontrolnych projektu RMA.12.01.00-14-i240/20-00 pn. „Termomodernizacja budynku Centrum Kultury w Łaskarzewie”, na który przyznała Miastu Łaskarzew dofinansowanie w wysokości 995.159,33 zł. Dodatkowa kwota ok. 1 mln zł ma zostać wydana na ten projekt z budżetu Miasta. Remont generalny budynku należącego do Stowarzyszenia Ochotnicza Straż Pożarna w Łaskarzewie ma kosztować niemal 2 mln zł.

Kontrolerzy z Mazowieckiej Jednostki mogą napotkać na co najmniej cztery poważne problemy.

Po pierwsze brak należytego tytułu prawnego do nieruchomości, którym powinien dysponować Urząd Miasta w Łaskarzewie. Umowa z dnia 29.12.2017 r. mówi o wymianie i dociepleniu dachu oraz dociepleniu ścian a nie remoncie generalnych budynku, czym de facto jest rzeczona „termomodernizacja”.

Drugim istotnym problemem mogą okazać się nieprawidłowości w dokumentacji  przetargowej w postępowaniu NR Z11/92607, gdzie mowa jest raz o „budynku Centrum Kultury w Łaskarzewie”, innym zaś razem o „budynku Domu Kultury w Łaskarzewie”. Którego zatem obiektu dotyczy przetarg NR Z11/9260? Nie wiadomo.

Największe zdziwienie kontrolerów z Warszawy może jednak wzbudzić fakt, że taki obiekt jak „centrum kultury” czy „dom kultury” w Łaskarzewie po prostu nie istnieje. Istnieje za to „remiza OSP”, o czym mowa w „aneksie” do umowy z dnia 29.12.2017 r., którą to umową jako tytułem prawnym posługuje się Urząd Miasta w realizacji rzeczonego projektu. Miasto nie poczyniło jakichkolwiek kroków formalnych lub prawnych aby tę sytuację naprawić.

Czwartym problemem może okazać się nieuwzględnienie w dokumentacji projektowej za 2 mln zł dostępu osób niepełnosprawnych do obiektu podlegającemu remontowi generalnemu. W przypadku prac, których wartość bliska jest wartości samego obiektu, nieuwzględnienie potrzeb osób niepełnosprawnych z perspektywy programów unijnych może okazać się niezwykle istotne. Ważne też jest, że obiekt „remizy OSP” nie spełnia wymogów przepisów przeciwpożarowych przewidzianych dla obiektów użyteczności publicznej, Miasto nie dokonało jakichkolwiek prac projektowych uwzględniających odstępstwa od tychże wymogów.

Pomimo całego szeregu wątpliwości prawnych i faktycznych dotyczących realizacji powyższego projektu jedyną „opinią prawną” jaką dysponuje Urząd Miasta i Radni jest wiadomość SMS od radcy prawnego, odczytana podczas XLVIII Sesji Rady Miasta. Innymi opiniami prawnymi Urząd nie dysponuje. Czyżby nie udało się znaleźć radcy prawnego, który byłby gotów złożyć podpis pod opinią potwierdzającą, że wszystko z tym projektem jest w porządku?

W 28 grudnia 2022 r. podczas Sesji Rady Miasta łaskarzewscy odbędzie się głosowanie nad zwiększeniem środków na ten projekt i de facto zatwierdzeniem tego projektu do realizacji. Czy łaskarzewscy radni potwierdzą fikcję istnienia rzekomego „centrum kultury” w Łaskarzewie i narażą Miasto na zwrot prawie 1 mln zł dotacji?

Przekonamy się w dniu jutrzejszym.

Sławomir Danilczuk

Ile pali wóz strażacki?

Jako mieszkańcy Łaskarzewa wszyscy dopłacamy do funkcjonowania zespołu budynków przy ul. Alejowej 13, będących na dziś własnością Stowarzyszenia Ochotnicza Straż Pożarna w Łaskarzewie. Dopłacamy również do funkcjonowania OSP w naszym mieście. Średni koszt, jaki ponosimy z tego tytułu to ponad 182 tys. zł rocznie. Z danych uzyskanych z Urzędu Miasta wynika, że na mundury strażackie wydaliśmy 10 razy więcej środków niż na kombinezony, odzież specjalną i techniczną”. Na co jeszcze przeznaczane są nasze pieniądze w OSP?  

Foto: SAD

Najwyższą pozycją w każdym roku z analizowanego okresu 2017-2021 budżetu stanowiła pozycja „Wynagrodzenie z pochodnymi oraz ‘13’”. W 2021 r. było to 56.398,55 zł, w 2020 – 51.949,66 zł, w 2019 r. – 47.646,33 zł.

Jeśli do kwot wynagrodzenia dodamy „Ekwiwalenty pieniężne za akcje i szkolenia” to w kolejnych latach uzyskamy kwoty przekraczające sumę 60 tys. zł za każdy rok.

Dane jednoznacznie wskazują, że 1/3 wydatków, jakie Urząd Miasta przeznacza na Ochotniczą Straż Pożarną w Łaskarzewie pochłaniają wynagrodzenia i ekwiwalenty. Wyjątek stanowił rok 2020, kiedy miasto przeznaczyło ponad 80 tys. zł na dokumentację związaną z termomodernizacją budynku OSP.

Źródło: UM Łaskarzew, opracowanie SAD

Bardzo dobrze zmodernizowana i wyposażona jednostka OSP

Jako mieszkańcy ponosimy również niemałe koszty, jeśli chodzi o nakłady na remonty budynku. W 2018 r. (zaledwie 4 lata temu) wydaliśmy 148.759,65 zł na remont budynku, oraz dodatkowe 2.583 zł na montaż systemu alarmowego, wymianę instalacji elektrycznej w budynku oraz zakup materiałów instalacyjno -sanitarnych w 2020 r. sumę 7.996,64 zł. Łącznie daje to kwotę 159.339,29 wydaną od 2018 na remonty pomieszczeń i budynku OSP.

Jako Miasto wydajemy również niemałe środki na wyposażenie sprzętowe naszych ochotników. W 2017 r. było to 16.254,90 zł (generator piany, pilarka u wyciągarka, prostownik), w 2018 – 26.133,24 zł (zakupy mundurów i odzieży roboczej, agregatu prądotwórczego, odciągu spalin, defibrylatora, piły ratowniczej czy zestawu podpór PT 1200); w 2019 wyasygnowaliśmy kwotę 30.598,06 zł (zakup mundurów, materiałów elektrycznych oraz wyposażenia w kamery termowizyjne, pilarkę spalinową, kurtyny ratownicze, węże pożarowe, zestawy narzędziowe, urządzenie do selektywnego wywoływania, itd.).

Wydatki na techniczny sprzęt strażacki w latach 2017-2021 zamknęły się kwotą 76.271,86 zł. Suma ta nie obejmuje umundurowania, kombinezonów czy remontów sprzętu lub wozów.

Za mundurem panny sznurem

W 2021 wydaliśmy rekordowe 39.000 zł na zestawy umundurowania. Z danych uzyskanych z Urzędu Miasta wynika, że w latach 2017 – 2022 tylko na zakup mundurów wydaliśmy łącznie prawie 48 tys. zł. Nie licząc zakupu odzieży ochronnej, odzieży roboczej czy kombinezonów, masek i okularów.

Umundurowanie naszych strażaków – z danych Urzędu wynika, że chodzi tu o umundurowanie galowe – wydaliśmy w ostatnich pięciu latach 10 razy więcej niż na kombinezony ochronne, odzież specjalną, techniczną i roboczą (łącznie odzież ‘specjalna i techniczna’ to zaledwie 4.861,59 zł w okresie 2017 – 2021).

Ile pali wóz strażacki?

Najbardziej jednak zaskakujące są wydatki naszych strażaków na „paliwo + oleje do sprzętu”.

W 2017 r. było to 13.829,10 zł, w 2018 – 17.112,72 zł, w 2019 – 17.837,61 zł, w 2020 – 11.070,78 zł, natomiast w 2021 – 17.473,38 zł. Zadziwiające jak „równo” jeździli nasi strażacy w latach 2018, 2019 i 2021, pomimo zmian cen paliw.

Zgodnie z Zarządzeniem Burmistrza Miasta Łaskarzew z 7 sierpnia 2019 r. zużycie paliwa przez pojazdy strażackie może wynieść od 25,5 l/100 km dla samochodu Jelcz 003, przez 27,5 L/100 km dla samochodu Star 266, oraz 39,80 L/100 km dla samochodu Mercedes ATEGO. Znaczne zużycie oleju napędowego generuje również osprzęt wozów bojowych, odpowiednio 19,20 L/mth (motogodzina pracy), 20,50 L/mth oraz 28,60 L/mth.

Jak dużo oleju napędowego może spalić wóz strażacki obrazuje poniższa tabela. Zamieszczono w niej dane z lat 2017-2021, wraz ze średnimi cenami oleju napędowego oraz wyliczeniami rocznymi i miesięcznymi przebiegów tychże samochodów. Są to dane przybliżone, jednak pomogą one przeanalizować powyższe wydatki.

Źródło: UM Łaskarzew, opracowanie SAD

Z danych przekazanych przez Urząd Miasta wynika, że nasi dzielni strażacy są bardzo dobrze wyposażeni, świetnie umundurowani i sporo podróżują.

W okresie ostatnich pięciu lat zdołaliby okrążyć kulę ziemską co najmniej jeden raz. Z ogonkiem.

Sławomir Danilczuk