Burmistrz Laskowska idzie na wojnę z Radą Miasta i z mieszkańcami

„Zwołanie takiej sesji to kompromitacja dla rady”– stwierdziła burmistrz Anna Laskowska w wypowiedzi dla gazety Twój Głos. W artykule zatytułowanym „W Łaskarzewie wrze w sprawie hali sportowej” burmistrz sugeruje, że Rada Miasta została zmanipulowana przez „osoby nie mające żadnych skrupułów” i „zazdrosne o jej sukcesy”. Zasłużonego dla Miasta Łaskarzew byłego burmistrza Waldemara Larkiewicza, któremu w ubiegłym roku podczas Dni Miasta Łaskarzew osobiście wręczała ten zaszczytny tytuł, dziś określiła mianem „osoby skompromitowanej w mieście.”

Rada Miasta Łaskarzew, foto SAD

W artykule przytoczone zostaje stwierdzenie pani Laskowskiej mówiące o tym, iż kwestie dotyczące kwoty wniosku oraz osób z którymi swoje decyzje konsultowała zostały „już wyjaśnione w oficjalnej pisemnej informacji na sesji”.

Przewodniczący Rady Miasta Leszek Bożek mówi coś zupełnie przeciwnego. Zapytany o przekazywane radnym przez burmistrz Laskowską informacje co do okoliczności obniżenia kwoty wniosku o dofinansowanie budowy hali sportowej z 4 mln zł do 1.5 mln zł oświadczył, że burmistrz nie przedstawiła jakichkolwiek informacji w tej sprawie podczas sesji, tym bardziej pisemnych. Co więcej, w trakcie sesji Rady Miasta w dniu 08.02.2023 r. burmistrz Laskowska twierdziła, że podtrzymuje wniosek na 4 mln zł z dnia 03.03.2022 r. pomimo pełnej świadomości, że niemal miesiąc wcześniej, tj. 11.01.2023 r. złożyła aktualizację wniosku obniżającą kwotę dofinansowani do 1.5 mln zł.

Radni nie są informowani o tak istotnych okolicznościach, jak unieważnienie części przetargu na budowę obiektu sportowego za blisko 20 mln zł, o czym pisaliśmy w artykule z dnia 03.03.2023 r.

Burmistrz Łaskarzewa ignoruje i obraża Radę Miasta

Pomimo upływu 4 dni roboczych od LI Sesji nadzwyczajnej pani Laskowska nie skontaktowała się z Radą Miasta w żaden sposób, nie przedstawiła jakichkolwiek wyjaśnień, nie przekazała jakichkolwiek nowych informacji łaskarzewskim radnym.

Poza obraźliwymi określeniami wygłaszanymi w artykule pod adresem radnych i mieszkańców zaniepokojonych nieodpowiedzialnymi poczynaniami pani Laskowskiej w sprawie kluczowych dla miasta inwestycji, pani psycholog z Garwolina twierdzi, że zwołana w dniu 04 marca 2023 r. sesja to „ustawka medialna zorganizowana przez ludzi nieżyczliwych tej inwestycji”. Czyli przez osoby nieżyczliwe budowie hali sportowej w Łaskarzewie.

Udało nam się dotrzeć do Wniosku o zwołanie nadzwyczajnej sesji z dnia 27.02.2023 r. skierowanego do Przewodniczącego Rady Miasta Łaskarzew, który zyskał poparcie aż 8 radnych oraz przychylność przewodniczącego, czyli dziewiątego radnego. W gronie osób, którzy podpisali ww. wniosek, poza wnioskodawcą Krzysztofem Dudkiem, znaleźli się: Beata Kozikowska, Aldona Pacek, Izabela Zalech, Łukasz Jasiński, Włodzimierz Paziewski, Robert Stępień, Konrad Grudzień. Deklaracje poparcia wniosku składali również radna Elżbieta Kubiak oraz radni Krzysztof Pietrzak i Rafał Przybysz. Łącznie 12 przedstawicieli mieszkańców Łaskarzewa.

Podpisy Radnych pod wnioskiem o zwołanie sesji nadzwyczajnej.

Wypowiedź burmistrz Laskowskiej oznacza, że łaskarzewscy radni wnioskujący o zwołanie sesji nadzwyczajnej to osoby nieżyczliwe budowie hali sportowej i jednocześnie zazdrosne o jej sukcesy. Nie wiadomo jednak czy pani burmistrz miała na myśli zazdrość o jej sukcesy w postaci budowy tężni solankowej na środku Dużego Rynku za 140 tys. zł, czy o przystanek PKS za 65 tys. zł.

Jeszcze półtora roku temu, gdy większość Rady głosowała głównie po myśli pani Laskowskiej, wskazywała ona iż siedzący wokół stołu prezydialnego radni to „przedstawiciele mieszkańców (…) wybrani w demokratycznych wyborach” (… ) „Tu jest Łaskarzew, te osoby…”– twierdziła pani Laskowska. Dziś twierdzi, że ci sami radni zostali zmanipulowani i że się skompromitowali.

Od kilku lat wskazuję, że Pani Laskowska próbuje rządzić naszym miastem wbrew woli znacznej części łaskarzewiaków, krytycznie odnoszących się do jej poczynań i decyzji.

Obecne wypowiedzi burmistrz Łaskarzewa mogą wskazywać na to, że postanowiła ona kierować miastem również wbrew woli większości radnych. Sama. Zupełnie sama.

Sławomir Danilczuk

Wyniki głosowania nad uchwałą w sprawie kwoty dofinansowania budowy hali

Dziewięcioro radnych głosowało za podjęciem uchwały w sprawie wycofania przez Burmistrz Miasta Łaskarzew aktualizacji wniosku dot. „Budowy hali sportowej przy zespole Szkół nr 1 w Łaskarzewie” z dnia 11.01.2023 r. Wniosek ten obejmował obniżenie kwoty dofinansowania z 4 mln zł do 1.5 mln zł. Przeciwko podjęciu tej uchwały głosowali radni Fryderyk Głowacki i Łukasz Laskowski, przy jednym głosie wstrzymującym się radnej Elżbiety Licbarskiej.

Źródło: Urząd Miasta Łaskarzew

Sobotnia sesja Rady Miasta Łaskarzew miała spokojny i merytoryczny przebieg. Przedmiotem obrad było podjęcie jednej tylko uchwały, zobowiązującej burmistrz Annę Laskowską do wycofania wniosku obniżającego kwotę dotacji z Województwa Mazowieckiego z kwoty 4 mln zł do kwoty 1.5 mln zł.

Jednocześnie radni w treści uchwały zobowiązali burmistrz Laskowską do „podtrzymania w formie pisemnej w trybie natychmiastowym wniosku z dnia 03.03.2022 r.”, w którym Miasto Łaskarzew starało się o przyznanie kwoty 4 mln zł na dla „inwestycji polegającej na budowie hali sportowo-widowiskowej w Łaskarzewie.”

Przeciwko takiemu rozwiązaniu głosowało dwóch radnych: Fryderyk Głowacki oraz Łukasz Laskowski.

Warto zauważyć, iż jeszcze w trakcie trwania sesji, tuż po głosowaniu radny Głowacki wskazał, iż „chciałby zrobić korektę na wstrzymanie się.”

Czyżby pan radny chciał jednocześnie być przeciw, wstrzymać się od głosu, i być za? Czy też w ostatniej chwili przestraszył się oceny, z jaką może spotkać się sposób jego głosowania wśród mieszkańców Łaskarzewa?

Sławomir Danilczuk

Przetarg na budowę hali- Urząd wybrał firmę bez doświadczenia?

Pomimo upływu czterech dni od upublicznienia informacji na temat „unieważnienia czynność wyboru najkorzystniejszej oferty (…) za cenę 19 977 534,63 zł. brutto” łaskarzewski Urząd nadal nie poinformował mieszkańców o problemach związanych z wyłonieniem wykonawcy na budowę jednej z najważniejszych inwestycji w historii naszego miasta. Przyczyną unieważnienia tej części przetargu mógł być brak wymaganego doświadczenia firmy wybranej przez komisję przetargową Urzędu Miasta.

Fragment pisma z dnia 14.02.2023 r. wniesionego do Krajowej Izby Odwoławczej

Wokół prac związanych z budową hali widowiskowo- sportowej w Łaskarzewie jest coraz więcej wątpliwości i znaków zapytania.

Pomimo „unieważnienia czynność wyboru najkorzystniejszej oferty z dnia 09.02.2023 r. (…) za cenę 19 977 534,63 zł. brutto” o czym pisaliśmy w ubiegły piątek, Urząd nie przedstawił jakichkolwiek wyjaśnień związanych z tą decyzją.

Z dokumentów do jakich udało nam się dotrzeć wynika, iż w dniu 14.02.2023 r. jedna z firm biorących udział w przetargu, tj. MKL- BUD sp. z o.o. wniosła do Krajowej Izby Odwoławczej odwołanie od decyzji Urzędu Miasta Łaskarzew z dnia 09 lutego 2023 r. dotyczącej wyboru najkorzystniejszej oferty w przetargu na budowę hali sportowej w naszym mieście.

Wnoszący odwołanie zarzucił Zamawiającemu, czyli Miastu Łaskarzew, naruszenie przepisów ustawy Prawo Zamówień Publicznych, żądając m.in. „unieważnienia czynności  wyboru oferty najkorzystniejszej” w ww. przetargu. W obszernym piśmie firma MKL- BUD sp. z o.o. twierdzi iż, wybrany przez komisję przetargową Miasta Łaskarzew wykonawca nie spełniał jednego z podstawowych warunków  udziału w postępowaniu przetargowym, tj.:

„w okresie ostatnich pięciu lat przed upływem składania ofert (…) wykonał co najmniej dwie roboty budowlane polegającą na wykonaniu budynku o konstrukcji żelbetowej wraz z wewnętrznymi instalacjami c.o., sanitarnymi i elektrycznymi o kubaturze, co najmniej 8 000 m³ i wartości robót minimum 2 000 000,00 zł brutto w ramach jednej umowy.”

Zdaniem firmy wnoszącej odwołanie wybrana przez komisję przetargową Miasta Łaskarzew firma przedstawiła w dokumentacji przetargowej jedynie informacje o realizacji projektów obejmujących rozbudowę budynku, względnie rozbudowę, przebudowę i nadbudowę wskazanych budynków.” Zatem nie spełniała wymogów wymaganego w przetargu doświadczenia w zakresie budowy obiektów. Z zaprezentowanych w odwołaniu okoliczności wynika, iż zakres prac wybranej przez Urząd Miasta Łaskarzew firmy „nie dotyczył wykonania budynku a jedynie rozbudowy/ przebudowy/ nadbudowy.”

Bazując na dokumentach przedstawionych przed Krajową Izbą Odwoławczą możemy wnosić, iż przetarg na budowę hali sportowej w Łaskarzewie o wartości ok. 20 mln zł wygrała firma, która nie miała wymaganego doświadczenia budowlanego.

W podsumowaniu pisma skierowanego do KIO firma MKL- BUD sp. z o.o. stwierdza iż:

„Na dzień rozstrzygnięcia postępowania Wykonawca (wybrany przez Urząd Miasta – przyp. SAD) nie wykazał żadnej roboty referencyjnej spełniającej warunki udziału.”

Przewodniczącym komisji przetargowej jest były sekretarz Miasta Henryk Dąbrowski, zaś jej skład uzupełniają pracownicy Urzędu: Marta Syryt, Klaudia Sosnówka, Ryszard Leszczyna.  

Sławomir Danilczuk

Burmistrz powinna ubiegać się o 4 mln zł – zdecydowała Rada Miasta

Podczas dzisiejszej LI Nadzwyczajnej Sesji Rady Miasta Łaskarzew radni zdecydowali, że burmistrz Miasta Łaskarzew powinna natychmiast wycofać aktualizację wniosku skierowanego do Marszałka Województwa Mazowieckiego obniżającą kwotę do 1.5 mln zł i poprzeć wniosek o przyznanie 4 mln zł. Za podjęciem takiego właśnie kierunku działań przez burmistrz Laskowską głosowało 9 radnych, przy 2 głosach przeciwnych i 1 głosie wstrzymującym się.

Źródło: UM Łaskarzew

Przyjmując uchwałę z dnia 04.03.2023 r. Radni Miasta Łaskarzew wysłali jasny sygnał zarówno do burmistrz Anny Laskowskiej jak i polityków z Województwa Mazowieckiego, gdzie będą decydowały się losy wniosku dotyczącego pozyskania kwoty 4 mln zł na budowę hali widowiskowo- sportowej w Łaskarzewie: żeby wybudować i oddać do użytku halę sportową w naszym mieście potrzebujemy dodatkowych 4 mln zł.

Tak jak już informowaliśmy, w dniu 11.01.2023 r. burmistrz Anna Laskowska aktualizując wniosek z dnia 03.03.2022 r. zdecydowała o obniżeniu kwoty o 2.5 mln zł, z 4 mln zł do 1.5 mln zł. Obniżenie wnioskowanej kwoty odbyło się bez jakiegokolwiek uzgodnienia i bez wiedzy Rady Miasta.

W uzasadnieniu burmistrz Laskowska stwierdziła, iż brakująca kwota niezbędna do rozstrzygnięcia postępowania przetargowego na budowę hali sportowej wynosi zaledwie 1.5 mln zł. W tym samym wniosku stwierdza się również, iż

w celu zmniejszenia kosztów realizacji inwestycji częściowo został ograniczony zakres wyposażenia Hali Sportowej, oraz ograniczono zakres prac związanych z zagospodarowanej terenu”.

W praktyce oznacza to, iż w ramach ostatniego postępowania przetargowego hala sportowa w Łaskarzewie będzie budowana bez niezbędnego wyposażenia. Zostanie również pozbawiona dróg dojazdowych i miejsc parkingowych, co uniemożliwi oddanie wybudowanej inwestycji do użytku.

Jeśli hala zostanie wybudowana jedynie w ramach wytycznych do ostatniego postepowania przetargowego będzie to oznaczać, że z obiektu nie będzie można korzystać z uwagi na brak wyposażenia, brak dojazdu oraz brak należytego zagospodarowania terenu wokół hali.

W dniu wczorajszym opublikowana została informacja mówiąca o „unieważnienia czynność wyboru najkorzystniejszej oferty z dnia 09.02.2023 r.” na kwotę 19 977 534,63 zł brutto. Drugi oferent  jest gotów wybudować halę za kwotę blisko 22 mln zł. Miasto Łaskarzew dysponuje na dziś sumą 20.2 mln zł (dwadzieścia milionów dwieście tys. zł).

Radni wysłali dziś jednoznaczny sygnał zarówno burmistrz Annie Laskowskiej jak i politykom Województwa Mazowieckiego: jeśli Łaskarzew nie otrzyma dodatkowego wsparcia w wysokości 4 mln zł z Województwa Mazowieckiego do wybudowania hali widowiskowo- sportowej w naszym mieście może po prostu nie dojść.

Sławomir Danilczuk

Pilne! Przetarg na budowę hali sportowej w Łaskarzewie UNIEWAŻNIONY!

W dniu 03 marca 2023 r. o godz. 11:06:22 podano informację dot. „unieważnienia czynność wyboru najkorzystniejszej oferty z dnia 09.02.2023 r. w wyżej wymienionym postępowaniu, dokonując wyboru Wykonawcy INTER-PROFIL Sp. z o. o. ul. Puławska 111A lok 29, 02-707 Warszawa za cenę 19 977 534,63 zł. brutto.”

Poniżej prezentujemy skan dokumentu!

Przypominamy, że w dniu jutrzejszym tj. 04.03.2023 r. w Urzędzie Miasta Łaskarzew będzie miała miejsce Sesja Nadzwyczajna w sprawie problemów związanych z pozyskiwaniem środków finansowych na budowę hali sportowej w Łaskarzewie.

Nadzwyczajna sesja Rady Miasta w sprawie 2.5 mln zł

Na najbliższą sobotę, 04.03.2023 r. na godz. 10.00 rano zwołana została nadzwyczajna sesja Rady Miasta Łaskarzew. Radni domagają się przedstawienia przez Burmistrz Miasta Łaskarzew informacji na temat finansowania budowy nowej hali sportowej w Łaskarzewie oraz wyjaśnień dotyczących korekty wniosku z dnia 03.03.2022 r. złożonego przez burmistrz Laskowską 11.01.2023 r., gdzie wnioskowana kwota ulega zmniejszeniu z 4 mln zł do 1,5 mln zł.

Źródło: UM Łaskarzew

Sesja zostanie zwołana na wniosek radnego Krzysztofa Dudka, który został poparty przez co najmniej 5 radnych Miasta Łaskarzew. Zgodnie z porządkiem obrad radni domagają się od burmistrz Laskowskiej wyjaśnień „na temat planu montażu finansowego inwestycji pn. ‘Budowa hali sportowej przy zespole Szkół nr 1 w Łaskarzewie” oraz działań podjętych w celu pozyskania zewnętrznych dotacji na to zadanie, w szczególności dot. korekty wniosku złożonego w 2023 r. do pierwszego wniosku z dnia 03.03.2022 r.”.

Porządek obrad obejmuje również podjęcie przez Radę Miasta uchwały zobowiązującej burmistrz Laskowską do wycofania aktualizacji z dnia 11.01.2023 r. złożonej do wniosku z dnia 03.03.2022 r. Aktualizacja, której wycofania domagają się łaskarzewscy radni zmniejsza wnioskowaną przez Urząd Miasta Łaskarzew kwotę z 4 mln zł, zawartą we wniosku z 03.03.2022 r. do kwoty 1.5 mln zł widniejącą w aktualizacji z dnia 11.01.2023 r.

Zmniejszenie wniosku o 2.5 mln zł

Z dokumentów do jakich udało nam się dotrzeć wynika, iż w dniu 03.03.2022 r. Burmistrz Miasta Łaskarzew wystosowała do Marszałka Województwa Mazowieckiego Adama Struzika wniosek dotyczący udzielenia wsparcia finansowego ze środków Województwa Mazowieckiego dla inwestycji polegającej na budowie hali widowiskowo- sportowej w Łaskarzewie. Wniosek opiewał na 4 mln zł.

W listopadzie 2022 r. powołany został Społeczny Komitet Budowy Hali Sportowej w Łaskarzewie, skupiający łącznie kilkanaście osób gotowych wspierać budowę wyczekiwanej od lat hali sportowej. W skład komitetu weszli m.in. łaskarzewscy radni, działacze społeczni i działacze sportowi (pisaliśmy o tym w listopadzie 2022 r.). Przewodniczący komitetu, były burmistrz Waldemar Larkiewicz wielokrotnie zapewniał, że na kwotę 4 mln zł wniosek z marca 2022 r. ma duże szanse na realizację w pełnej wysokości przy poparciu Komitetu Społecznego.

Z niewyjaśnionych powodów, w nieznanych bliżej okolicznościach burmistrz Laskowska na początku bieżącego roku, w dniu 11.01.2023 burmistrz Laskowska wystosowała aktualizację do ww. wniosku, której kwota opiewa na 1.5 mln zł. Pomimo zapewnień ze strony Komitetu Budowy Hali Sportowej w Łaskarzewie o możliwości uzyskania kwoty 4 mln zł, pani burmistrz na początku stycznia zmniejsza kwotę wniosku o 2,5 mln zł.

Radni i mieszkańcy Łaskarzewa mogą czuć się oszukani

Podczas sesji Rady Miasta Łaskarzew w dniu 08.02.2023 r., podczas której, nota bene, burmistrz zachowywała się w sposób dosyć dziwny, i którą to sesję opuściła przed jej zakończeniem (pisaliśmy o tym na początku lutego), przewodniczący Komitetu Waldemar Larkiewicz zadał burmistrz Laskowskiej jednoznaczne pytanie:

„Czy pani dziś jest w stanie zdeklarować, czy pani chce otrzymać pieniądze na budowę hali widowiskowo-sportowej w Łaskarzewie na złożony wniosek 4 marca 2022 r.” (data wpływu wniosku z 03.03.2022 r. – przyp. SD)

„Oczywiście, że tak” – odpowiedziała burmistrz Laskowska. (1:34:00 sesji).

Przewodniczący Komitetu Waldemar Larkiewicz jeszcze kilkukrotnie pytał burmistrz Laskowską oraz zebranych radnych czy popierają złożony wniosek na 4 mln zł. Ze strony burmistrz Laskowskiej padały kilkukrotne zapewnienia, że popiera złożony wniosek na 4 mln zł, o którym dosyć obszernie mówił przewodniczący Larkiewicz.

Jednak burmistrz Laskowska nie wspomniała nawet, że w dniu 11.01.2023 r. złożyła wniosek zmniejszający kwotę dotacji do 1.5 mln zł. Zarówno radni Miasta Łaskarzew jak i mieszkańcy mogą czuć się przez burmistrz Laskowską zmanipulowani, wprowadzeni w błąd, żeby nie powiedzieć oszukani.

Dlatego Radni Miasta Łaskarzew oraz mieszkańcy mają prawo domagać się od burmistrz Laskowskiej jednoznacznych odpowiedzi i wyjaśnień co do zmniejszenia wnioskowanej kwoty o 2,5 mln zł oraz w sprawie innych problemów z budową nowej hali sportowej w Łaskarzewie.

Umowa z wykonawcą na budowę hali nie została nadal podpisana. I nie wiadomo kiedy podpisana zostanie.

Sławomir Danilczuk

„Wierzę, że (…) zamilkniesz” – kolejne pogróżki związane z działalnością dziennikarską

„Zajmij się jakimś hobby, odpocznij psychicznie i nie nakręcaj się.” „Wierzę, że (…) zamilkniesz.” Wiadomość rodem z filmu mafijnego zawierająca powyższe treści została skierowana pod moim adresem w dniu 21.02.2023 r. W związku z tym kolejne zawiadomienie dotyczące próby zastraszenia zostało skierowane do organów ścigania.

Foto: Policja

Pogróżki pojawiły się następnego dnia po publikacji artykułu opisującego rozmowy łaskarzewskich radnych podczas sesji Rady Miasta z udziałem burmistrz Anny Laskowskiej. Dyskusja dotyczyła propozycji pozyskania przez Miasto dotacji na przygotowanie dróg dojazdowych i doprowadzenia mediów do działek znajdujących się w sąsiedztwie ul. Wolskiej wraz z sugestią, że sprzedaż tych działek może nastąpić „w jakimś przetargu… może być to taniej”.   

Mieliśmy już zastraszanie mieszkańców i radnych podczas sesji Rady Miasta, mieliśmy pogardliwe i prześmiewcze komentarze burmistrz Laskowskiej, jej męża Eryka Laskowskiego, sekretarza miasta H. Dąbrowskiego, radnego Fryderyka Głowackiego, mieśmy naśmiewanie się burmistrz Laskowskiej z zasłużonych mieszkańców podczas sesji Rady Miasta, mieliśmy wykluczanie mieszkańców z debaty publicznej i trucie zwierząt domowych.

Teraz dochodzi do otwartego zastraszania dziennikarza i szantażu z wykorzystaniem pomówień po to, żeby nie informować opinii publicznej o działalności łaskarzewskich urzędników, radnych i „społeczników”. Żeby mieszkańcy Łaskarzewa nie mogli dowiedzieć się o tym, jak naprawdę zarządzane jest ich miasto, oraz na co wydawane są setki tysięcy i miliony złotych publicznych pieniędzy.

Jeśli w atmosferze ogólnej pogardy i zastraszenia, jaką wytworzyła rządząca obecnie Łaskarzewem ekipa na czele z burmistrz Anną Laskowską, dojdzie do bezpośrednich ataków na tle politycznym lub z powodu wykonywania obowiązków dziennikarskich, odpowiedzialność moralna spadnie za to na burmistrz Laskowską oraz patronujących jej polityków rangi ogólnopolskiej, w tym parlamentarzystów, dających obecnej ekipie rządzącej parasol ochronny i zgadzających się na to, aby Łaskarzew stawał się „miastem na prawach gangsterskich”.

Sławomir Danilczuk

Radny Głowacki poluje na tańsze działki z Urzędu

Do niecodziennej sytuacji doszło podczas niedawnej Sesji Rady Miasta Łaskarzew. W trakcie obrad radny Fryderyk Głowacki poruszył temat znajdujących się w dyspozycji Miasta terenów inwestycyjnych, zlokalizowanych w sąsiedztwie oczyszczalni ścieków. W obszernym wywodzie zgłosił pomysł „pozyskania dotacji” przez Urząd Miasta i „przygotowania tego terenu” do sprzedaży. Dlaczego? Ponieważ „może w jakimś przetargu… może być to taniej” – stwierdził radny Głowacki.

Burmistrz Anna Laskowska, radny Fryderyk Głowacki. Foto: Urząd Miasta Łaskarzew

Uchwałą z dnia 18 września 2015 r. Rada Miasta przyjęła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego zachodniej części miasta Łaskarzew. Plan dotyczy m.in. kilku hektarów terenów znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie ul. Wolskiej, Księżycowej, Słonecznej, Sosnowej, Dąbrowskiej. Przyjęcie miejscowego planu miało ułatwić pozyskanie inwestora lub inwestorów, którzy stworzyliby w naszym mieście nowe miejsca pracy. Z wypowiedzi radnych i burmistrz Laskowskiej podczas sesji Rady Miasta w dniu 08.02.2023 r. wynika, że Urząd przez ostatnie lata nic w tej sprawie nie zrobił.

Ponadstandardowe zainteresowanie działkami będącymi w dyspozycji Urzędu Miasta wykazał podczas niedawnej sesji Rady Miasta radny Fryderyk Głowacki (1:29:00 – 1:32:00), którego rodzina mieszka i prowadzi firmę w bliskim sąsiedztwie wspominanych wyżej działek.

„Chciałbym się dowiedzieć, jakie są dojazdy do tych działek i czy wszystkie te działki mają dojazd”

– podjął temat radny Głowacki.

„Musimy przygotować ten teren. Bo jeżeli tam cały czas jest piach, to nikt tego nie chce kupić. Tam nie ma wody, ani energii ani żadnej drogi nie ma. I może byśmy się postarali o jakąś dotację. Albo to przeznaczyć pod budownictwo mieszkaniowe… Te działki leżą już tyle lat i nie ma z tego korzyści…”

– ciągnął swój wywód radny Głowacki.

„Może postaralibyśmy się zdobyć jakieś pieniądze, żeby zagospodarować ten teren, bo to jest bardzo ważny teren”

– dodał pan radny.

Fragment miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego – uchwała nr X/48/2015.

Po co nam prywatnie działki do sprzedaży jak my mamy swoje?

Inicjatywa radnego Głowackiego dotycząca pozyskania środków i podjęcia działań zmierzających do przygotowania dróg dojazdowych i doprowadzenia mediów do działek inwestycyjnych przy ul. Wolskiej mogła wydawać się propozycją korzystną dla Miasta. Wątpliwości muszą jednak budzić motywy działań radnego Głowackiego, jakie wyłoniły się z jego wypowiedzi oraz dyskusji pomiędzy radnymi w trakcie Sesji.  

Są działki do sprzedaży. Chcesz kupić? – zapytał radnego Głowackiego przewodniczący Leszek Bożek.

„Ale prywatnie?” – zapytał radny Głowacki.

„Tak” – odpowiedział przewodniczący Bożek.

„Po co nam prywatnie działki do sprzedaży jak my mamy swoje”

– odpowiedział radny Głowacki.

„150 tys. zł czy 200. A tu może w jakimś przetargu… może być to taniej.” – dodał pan radny.

Z wypowiedzi radnego Fryderyka Głowackiego oraz dyskusji pomiędzy radnymi wynika, że Urząd Miasta powinien pozyskać środki zewnętrzne na przygotowanie dróg dojazdowych oraz doprowadzenia mediów do działek inwestycyjnych w sąsiedztwie oczyszczalni po to, żeby wystawić te nieruchomości na sprzedaż i żeby można je było kupić od Miasta taniej niż „prywatnie”. Czyli, żeby „uzbrojone” za pieniądze publiczne działki można było na przetargu kupić taniej niż po cenach rynkowych, proponowanych przez właścicieli prywatnych.

Propozycja radnego Głowackiego nie spotkała się z jakimkolwiek zdziwieniem czy negatywną reakcją ani ze strony radnych ani ze strony burmistrz Laskowskiej. Wręcz przeciwnie. Burmistrz Laskowska stwierdziła wprost:

„Proszę precyzyjnie co ma być przygotowane, co konkretnie (…) Nie ma przeszkód żadnych.”  

Tak w Łaskarzewie załatwia się interesy. I nie dziwi się nikt.

Sławomir Danilczuk

Zafoliowane paskudztwo w centrum miasta

Łaskarzewscy radni, za namową burmistrz Laskowskiej, w 2021 roku podjęli uchwałę o budowie tężni solankowej wraz z ogrodem halofitów na Rynku Głównym. Ekologiczny charakter inwestycji, według zapewnień pani burmistrz, miała gwarantować „ekologiczna rodzina państwa Laskowksich”. Od kilku miesięcy ta pseudoekologiczna budowla za 140.000 zł owinięta jest streczową folią i przygnębia mieszkańców swoim widokiem. Wraz z wyschniętymi badylami „ogrodu roślin słonolubnych” szpeci centrum naszego miasta.

Tężnia solankowa w Łaskarzewie. Luty 2023. Foto: SAD

Budowa pseudoekologicznego paskudztwa kosztowała nas wszystkich blisko 140.000 zł. Co roku będziemy dopłacać po kilka tysięcy zł na utrzymanie niszczącej park miejski, słonolubnej maszkary.

Wszystkich odpowiedzialnych za forsowanie pomysłu stworzenia „uzdrowiska w centrum miasta”, wszystkich odpowiedzialnych za podjęcie decyzji zatwierdzających realizację tej skandalicznej budowy oraz popierających ten projekt powinny spotkać konsekwencje prawne, karne i społeczne – za marnotrawstwo środków publicznych, za oszpecenie Rynku, za dotychczasowe oraz przyszłe szkody, jakie powoduje wprowadzenie roślin słonolubnych w dotychczasowy ekosystem Rynku Dużego.

Łaskarzew, jako jedno z niewielu już miasteczek może poszczycić się pięknym, kilkudziesięcioletnim parkiem w centrum miasta. Niestety w wyniku wprowadzania przez panią burmistrz idiotycznych pomysłów, które o zgrozo , są popierane przez łaskarzewskich radnych, oaza zieleni na Rynku Dużym już wkrótce może zostać zmieniona w betonową pustynię z kostki brukowej.

Niszczenie pięknych, zielonych parków w ramach ich „pseudorewitalizacji” stało się udziałem kilku innych miast, m.in. na podkarpaciu. >>>

Poczytajcie o tym, jak miasta zmieniają się w betonowe patelnie pod płaszczykiem „rewitalizacji”>>>

Sławomir Danilczuk

Stowarzyszenie CIA otrzymuje od Miasta wsparcie ponad 300 tys. zł

W 2011 r. Stowarzyszenie Centrum Integracyjno Animacyjne otrzymało w bezpłatne użyczenie lokal o powierzchni 82 m2 w budynku przy ul. Alejowej 13. Aktualna umowa obowiązuje do końca 2027 r. Jeżeli przyjmiemy, że wynajem takiego lokalu na wolnym rynku kosztowałby 1800 zł miesięcznie, czyli 21.600 zł rocznie, to łaskarzewskie CIA przez 14 lat otrzyma od Miasta wsparcie w wysokości 302.400 zł. Plus ok. 67.200 zł jako pokrycie kosztów ogrzewania i energii elektrycznej.

Foto: Stowarzyszenie Centrum Integracyjno Animacyjne w Łaskarzewie

Koszt wynajmu lokalu na wolnym rynku

Cena wynajmu lokalu biurowo-usługowego w Łaskarzewie o powierzchni około 20 m2 wynosi 400 zł. Lokal w dobrym standardzie o powierzchni 40 m2 można wynająć za 1000 zł. Niedawno dostępna była oferta wynajmu lokalu użytkowego o pow. ok. 80 m2 przy ul. Alejowej w cenie 2000 zł. Do cen najmu należy doliczyć opłaty za ogrzewanie i energię elektryczną, czyli ok. 400 zł miesięcznie.

W 2011 r. Stowarzyszenie Centrum Integracyjno Animacyjne uzyskało od miasta lokal o pow. 82 m2 w budynku przy ul. Alejowej 13 w Łaskarzewie. W 2019 r. burmistrz Laskowska przedłużyła umowę bezpłatnego użyczenia z tą organizacją na kolejne 8 lat, tj. do końca roku 2027.

Remont został odmieszkany w 3 lata

Członkowie zarządu i osoby związane ze stowarzyszeniem często podnoszą argument, że w 2011 roku przeprowadzili oni remont generalny zajmowanego lokalu oraz części powierzchni wspólnych, dlatego są oni uprawnieni do korzystania z tej nieruchomości nieodpłatnie. Nie popełnimy błędu jeśli przyjmiemy, że koszt remontu takiego obiektu mógł wynieść wówczas około 60 tys. złotych – to dosyć wysoki budżet jak na zakres prac remontowych tego typu lokalu 12 lat temu. Natomiast za wynajem podobnego lokalu na wolnym rynku należałoby zapłacić około 1800 zł miesięcznie, czyli rocznie 21.600 zł. Zatem stowarzyszenie „odmieszkało” przeprowadzony remont w okresie pierwszych 3 lat funkcjonowania na ul. Alejowej.

Jeśli do kosztów najmu dodamy koszty ogrzewania i energii elektrycznej w wysokości ok. 400 zł miesięcznie, uzyskamy kwotę 4800 zł rocznie. Te koszty funkcjonowania prywatnego bądź co bądź stowarzyszenia również pokrywa Urząd Miasta.

Hojni łaskarzewiacy – 369.600 zł przez 14 lat

Jak łatwo policzyć przez 14 lat, od roku 2014 do 2027 – po odliczeniu kosztów remontu „odmieszkanych przez 3 lata” – Centrum Integracyjno Animacyjne zostało wsparte przez Urząd Miasta, a więc przez wszystkich łaskarzewiaków, kwotą ponad 300 tys. zł, tj. 302.400 zł. Koszty ogrzewania i energii elektrycznej to około 4.800 zł rocznie, czyli przez okres 14 lat to dodatkowe ok. 67.200 zł. Łącznie daje to 369.600 zł w 14 lat.

Łaskarzewiacy nie po raz pierwszy udowadniają, że potrafią być bardzo, bardzo, bardzo hojni. Za pośrednictwem łaskarzewskiego Urzędu Miasta, oczywiście.

Sławomir Danilczuk