Ponad 440 tys. zł dla radnych, ponad 90 tys. dla przewodniczącego Bożka

Rekordowo wysokie wydatki, tj. ponad 440 tys. zł, poniosło Miasto Łaskarzew w kadencji 2018- 2023 na utrzymanie radnych. Najwięcej, bo ponad 90 tys. zł wliczając rok 2024, zarobił przewodniczący Leszek Bożek, ponad 50 tys. wiceprzewodnicząca Aldona Pacek. Liderem zarobków spośród zwykłych radnych okazał się Fryderyk Głowacki z kwotą przekraczająca 27 tys. zł.

Co udało się załatwić radnym dla mieszkańców Miasta a co dla siebie podczas mijającej kadencji?

Czy pół mln zł dla radnych to dużo?

Czy niemal pół miliona złotych na wynagrodzenia dla radnych 4,5 tysięcznego miasta to dużo czy mało? Jeśli spojrzeć na miesięczne dochody zwykłych radnych, to kwota kilkuset złotych miesięcznie wydaje się niezbyt wysoka.

Dlaczego zatem funkcja radnego jest w naszym mieście aż tak atrakcyjna, że w obecnych wyborach ubiega się o nią ponad 60 kandydatów?

Przewodniczący i wiceprzewodnicząca Rady to najlepiej zarabiające osoby spośród wszystkich radnych. Przez ostatnie 5 lat Leszek Bożek uzyskał wynagrodzenie ponad 90 tys. zł. Jednak w mojej opinii, jak i w opinii wielu mieszkańców, z którymi miałem okazję rozmawiać, przewodniczący Bożek nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań.

Ciągle nieobecny, częściej przebywający poza miastem niż w Łaskarzewie, kiepsko przygotowany do poszczególnych sesji, pozwolił burmistrz Laskowskiej przejąć kontrolę nad radnymi. Wieczorne, robocze spotkania z radnymi burmistrz zwoływała za pomocą sms’a

„Samozwańczy kreator burmistrzów”, zamiast kontrolować prace wykreowanej przez siebie kandydatki, był wyrzucany przez nią ze spotkań. Te i cały szereg innych zaniedbań po stronie Rady Miasta, takich jak m.in.:

  • niedopilnowanie remontu ul. Garwolińskiej,
  • zgoda termomodernizację remizy OSP za 2 mln zł,
  • zgodna na budowę tężni solankowej za ponad 140 tys. zł,
  • zgoda na budowę przystanku PKS za 65 tys. zł.
  • brak remontu ul. Andersa, itd,
  • brak remontu hali sportowej przy ul. Kusocińskiego 10,
  • brak jakiejkolwiek reakcji na wydarzenia 26 kwietnia 2023 r.,

potwierdzają, że funkcja przewodniczącego Rady Miasta przerosła Leszka Bożka.

Niczym szczególnym, poza zabraniem flaszki ze stołu podczas wieczornego spotkania burmistrza z radnymi w kwietniu 2023 r. nie wykazała się wiceprzewodnicząca Aldona Pacek, która w mijającej kadencji zyskała ponad 50 tys. zł.

Niskie wynagrodzenie – znaczące korzyści dodatkowe

Łaskarzewscy radni potrafią być zaradni. Nie tyle w sprawach dotyczących mieszkańców, co działając we własnym interesie. Jedna radna, której ustawowe zadanie powinno polegać na kontrolowaniu burmistrz za pośrednictwem Komisji Rewizyjnej, pracuje na corocznie odnawianym kontrakcie w jednej ze szkół, będąc jednocześnie na emeryturze. Ewidentny konflikt interesów nie jest dla niej przeszkodą w wypełnianiu funkcji radnej.

Żona jednego z radnych uzyskała etat w pobliskiej szkole. Osoba z najbliższej rodziny innego radnego zyskała pracę w drugiej szkole. Mama kolejnego radnego uzyskała lepsze niż dotąd zajmowane mieszkanie komunalne. Zasłużona radna próbowała wystarać się o pracę dla swojego wnuka – dzieci już mają zatrudnienie. Sztafeta pokoleń.

Jeden z radnych próbował zrekompensować sobie relatywnie niskie uposażenie szybką prywatyzacją działek należących do Miasta, wycenionych na kwoty znacząco obiegające od ceny rynkowej.

Po drodze radni załatwiali inne mniejsze lub większe interesiki, czy to dla siebie czy dla lokalnych stowarzyszeń. Lista jest naprawdę długa.

Na nasze szczęście cześć obecnych radnych postanowiła nie kandydować w nadchodzących wyborach. Niestety nie wszyscy zdecydowali się na ten krok.

Co przyniesie nam nowa kadencja? Czy znów wybierzemy kolejną grupę wzajemnej adoracji?

Czy w nadchodzącej kadencji więcej będzie reprezentantów, dla których bardziej będzie się liczył interes Miasta i mieszkańców, czy też wyłącznie interesy własne?

Mieszkańcy zadecydują. I będą musieli liczyć się z konsekwencjami swoich wyborów przez następne 5 lat.

Sławomir Danilczuk

Przewodniczący Bożek wyrzucony ze spotkania przez burmistrz Laskowską

Leszek Bożek- przewodniczący Rady Miasta – skarżył się przy kilku okazjach, że burmistrz Anna Laskowska wyrzuciła go ze spotkania z łaskarzewskimi radnymi, które sama zwołała. Podczas „roboczego” spotkania burmistrz Laskowska miała powiedzieć do przewodniczącego Bożka, że jak mu się nie podoba to może wyjść z sali. I przewodniczący Bożek wyszedł.

Wieczorne, kwietniowe spotkanie „przy  flaszce” burmistrz Miasta Łaskarzew z radnymi nie było pierwszym i jedynym spotkaniem w tym roku zwołanym przez panią Laskowska za pomocą smsów. Podczas poprzedniej „roboczej narady”, w której wraz z innymi radnymi uczestniczył przewodniczący Leszek Bożek, miał on zostać wyproszony ze spotkania przez burmistrz Laskowską w dosyć obcesowy sposób: Jak się panu nie podoba to może pan wyjść – miał usłyszeć przewodniczący Rady Miasta.

Wypowiedź ta padła na forum, słyszeli ją również inni radni obecni na spotkaniu. Przewodniczący Bożek nie znalazł innego rozwiązania niż pokorne opuszczenie sali.

Podczas zwoływanych smsami „roboczych narad” to burmistrz Laskowska przejmuje rolę osoby kierującej spotkaniem, narzuca tematy dyskusji, udziela głosu radnym. W nagraniach audio-wideo z wieczornego spotkania „przy flaszce” w Urzędzie Miasta 26 kwietnia 2023 r. znajdujemy potwierdzenie przyjęcia dominującej roli burmistrz nad łaskarzewskimi radnymi.

Standardy łaskarzewskiej demokracji niższe niż na Białorusi

Zgodnie z art. 18a ustawy o samorządzie gminnym to rada gminy – w naszym przypadku rada miasta- „kontroluje działalność wójta, gminnych jednostek organizacyjnych oraz jednostek pomocniczych gminy”. Łaskarzewska Rada Miasta, zgodnie z ustawą, powinna kontrolować nie tylko działalność burmistrza, Urzędu Miasta, ale również łaskarzewskich szkół, MOPS’u, Zakładu  Gospodarki Komunalnej, czy DPT Bajka.

W Łaskarzewie to burmistrz Laskowska podporządkowała sobie funkcjonowanie Rady Miasta, kontrolując większość radnych. Przewodniczący utracił sprawczość w Radzie. Został zmarginalizowany. Obecnie sprawuje jedynie funkcje dekoracyjne, czasami reprezentacyjne- o ile zostanie dopuszczony do głosu przez łaskarzewskich urzędników. Ma niewielki, bardzo ograniczony wpływ na to jak pracują łaskarzewscy radni.

Jego pozycja w Radzie Miasta jest na tyle słaba od wielu miesięcy, że zostaje wyrzucony z narady roboczej z radnymi- osobami, których pracę, zgodnie z przepisami prawa, powinien organizować. O zdominowaniu radnych przez burmistrz Laskowską pisałem już kilka miesięcy temu.

Czym różni się łaskarzewski radny od pizzy?

Na koniec zagadka: Czym różni się łaskarzewski radny od pizzy?

Pizzę burmistrz Laskowska zamawia przez telefon, radnego smsem.

W obecnej kadencji, w mojej ocenie, godność przynależną zaszczytnej funkcji radnego Miasta Łaskarzew– reprezentanta mieszkańców naszego Miasta- udało się zachować dwóm, może trzem radnym. Nie więcej.

Sławomir Danilczuk

Foto: SAD z podpisania umowy na budowę hali sportowej w Łaskarzewie


Powyższy artykuł powstał przy współpracy z Fundacją Lokalny Reset.
Wesprzyj Fundację swoją wpłatą.

Fundacja Lokalny Reset
25 1020 4476 0000 8002 0467 7771

Na cele statutowe fundacji


Burmistrz Laskowska idzie na wojnę z Radą Miasta i z mieszkańcami

„Zwołanie takiej sesji to kompromitacja dla rady”– stwierdziła burmistrz Anna Laskowska w wypowiedzi dla gazety Twój Głos. W artykule zatytułowanym „W Łaskarzewie wrze w sprawie hali sportowej” burmistrz sugeruje, że Rada Miasta została zmanipulowana przez „osoby nie mające żadnych skrupułów” i „zazdrosne o jej sukcesy”. Zasłużonego dla Miasta Łaskarzew byłego burmistrza Waldemara Larkiewicza, któremu w ubiegłym roku podczas Dni Miasta Łaskarzew osobiście wręczała ten zaszczytny tytuł, dziś określiła mianem „osoby skompromitowanej w mieście.”

Rada Miasta Łaskarzew, foto SAD

W artykule przytoczone zostaje stwierdzenie pani Laskowskiej mówiące o tym, iż kwestie dotyczące kwoty wniosku oraz osób z którymi swoje decyzje konsultowała zostały „już wyjaśnione w oficjalnej pisemnej informacji na sesji”.

Przewodniczący Rady Miasta Leszek Bożek mówi coś zupełnie przeciwnego. Zapytany o przekazywane radnym przez burmistrz Laskowską informacje co do okoliczności obniżenia kwoty wniosku o dofinansowanie budowy hali sportowej z 4 mln zł do 1.5 mln zł oświadczył, że burmistrz nie przedstawiła jakichkolwiek informacji w tej sprawie podczas sesji, tym bardziej pisemnych. Co więcej, w trakcie sesji Rady Miasta w dniu 08.02.2023 r. burmistrz Laskowska twierdziła, że podtrzymuje wniosek na 4 mln zł z dnia 03.03.2022 r. pomimo pełnej świadomości, że niemal miesiąc wcześniej, tj. 11.01.2023 r. złożyła aktualizację wniosku obniżającą kwotę dofinansowani do 1.5 mln zł.

Radni nie są informowani o tak istotnych okolicznościach, jak unieważnienie części przetargu na budowę obiektu sportowego za blisko 20 mln zł, o czym pisaliśmy w artykule z dnia 03.03.2023 r.

Burmistrz Łaskarzewa ignoruje i obraża Radę Miasta

Pomimo upływu 4 dni roboczych od LI Sesji nadzwyczajnej pani Laskowska nie skontaktowała się z Radą Miasta w żaden sposób, nie przedstawiła jakichkolwiek wyjaśnień, nie przekazała jakichkolwiek nowych informacji łaskarzewskim radnym.

Poza obraźliwymi określeniami wygłaszanymi w artykule pod adresem radnych i mieszkańców zaniepokojonych nieodpowiedzialnymi poczynaniami pani Laskowskiej w sprawie kluczowych dla miasta inwestycji, pani psycholog z Garwolina twierdzi, że zwołana w dniu 04 marca 2023 r. sesja to „ustawka medialna zorganizowana przez ludzi nieżyczliwych tej inwestycji”. Czyli przez osoby nieżyczliwe budowie hali sportowej w Łaskarzewie.

Udało nam się dotrzeć do Wniosku o zwołanie nadzwyczajnej sesji z dnia 27.02.2023 r. skierowanego do Przewodniczącego Rady Miasta Łaskarzew, który zyskał poparcie aż 8 radnych oraz przychylność przewodniczącego, czyli dziewiątego radnego. W gronie osób, którzy podpisali ww. wniosek, poza wnioskodawcą Krzysztofem Dudkiem, znaleźli się: Beata Kozikowska, Aldona Pacek, Izabela Zalech, Łukasz Jasiński, Włodzimierz Paziewski, Robert Stępień, Konrad Grudzień. Deklaracje poparcia wniosku składali również radna Elżbieta Kubiak oraz radni Krzysztof Pietrzak i Rafał Przybysz. Łącznie 12 przedstawicieli mieszkańców Łaskarzewa.

Podpisy Radnych pod wnioskiem o zwołanie sesji nadzwyczajnej.

Wypowiedź burmistrz Laskowskiej oznacza, że łaskarzewscy radni wnioskujący o zwołanie sesji nadzwyczajnej to osoby nieżyczliwe budowie hali sportowej i jednocześnie zazdrosne o jej sukcesy. Nie wiadomo jednak czy pani burmistrz miała na myśli zazdrość o jej sukcesy w postaci budowy tężni solankowej na środku Dużego Rynku za 140 tys. zł, czy o przystanek PKS za 65 tys. zł.

Jeszcze półtora roku temu, gdy większość Rady głosowała głównie po myśli pani Laskowskiej, wskazywała ona iż siedzący wokół stołu prezydialnego radni to „przedstawiciele mieszkańców (…) wybrani w demokratycznych wyborach” (… ) „Tu jest Łaskarzew, te osoby…”– twierdziła pani Laskowska. Dziś twierdzi, że ci sami radni zostali zmanipulowani i że się skompromitowali.

Od kilku lat wskazuję, że Pani Laskowska próbuje rządzić naszym miastem wbrew woli znacznej części łaskarzewiaków, krytycznie odnoszących się do jej poczynań i decyzji.

Obecne wypowiedzi burmistrz Łaskarzewa mogą wskazywać na to, że postanowiła ona kierować miastem również wbrew woli większości radnych. Sama. Zupełnie sama.

Sławomir Danilczuk

Wyniki głosowania nad uchwałą w sprawie kwoty dofinansowania budowy hali

Dziewięcioro radnych głosowało za podjęciem uchwały w sprawie wycofania przez Burmistrz Miasta Łaskarzew aktualizacji wniosku dot. „Budowy hali sportowej przy zespole Szkół nr 1 w Łaskarzewie” z dnia 11.01.2023 r. Wniosek ten obejmował obniżenie kwoty dofinansowania z 4 mln zł do 1.5 mln zł. Przeciwko podjęciu tej uchwały głosowali radni Fryderyk Głowacki i Łukasz Laskowski, przy jednym głosie wstrzymującym się radnej Elżbiety Licbarskiej.

Źródło: Urząd Miasta Łaskarzew

Sobotnia sesja Rady Miasta Łaskarzew miała spokojny i merytoryczny przebieg. Przedmiotem obrad było podjęcie jednej tylko uchwały, zobowiązującej burmistrz Annę Laskowską do wycofania wniosku obniżającego kwotę dotacji z Województwa Mazowieckiego z kwoty 4 mln zł do kwoty 1.5 mln zł.

Jednocześnie radni w treści uchwały zobowiązali burmistrz Laskowską do „podtrzymania w formie pisemnej w trybie natychmiastowym wniosku z dnia 03.03.2022 r.”, w którym Miasto Łaskarzew starało się o przyznanie kwoty 4 mln zł na dla „inwestycji polegającej na budowie hali sportowo-widowiskowej w Łaskarzewie.”

Przeciwko takiemu rozwiązaniu głosowało dwóch radnych: Fryderyk Głowacki oraz Łukasz Laskowski.

Warto zauważyć, iż jeszcze w trakcie trwania sesji, tuż po głosowaniu radny Głowacki wskazał, iż „chciałby zrobić korektę na wstrzymanie się.”

Czyżby pan radny chciał jednocześnie być przeciw, wstrzymać się od głosu, i być za? Czy też w ostatniej chwili przestraszył się oceny, z jaką może spotkać się sposób jego głosowania wśród mieszkańców Łaskarzewa?

Sławomir Danilczuk

Nadzwyczajna sesja Rady Miasta w sprawie 2.5 mln zł

Na najbliższą sobotę, 04.03.2023 r. na godz. 10.00 rano zwołana została nadzwyczajna sesja Rady Miasta Łaskarzew. Radni domagają się przedstawienia przez Burmistrz Miasta Łaskarzew informacji na temat finansowania budowy nowej hali sportowej w Łaskarzewie oraz wyjaśnień dotyczących korekty wniosku z dnia 03.03.2022 r. złożonego przez burmistrz Laskowską 11.01.2023 r., gdzie wnioskowana kwota ulega zmniejszeniu z 4 mln zł do 1,5 mln zł.

Źródło: UM Łaskarzew

Sesja zostanie zwołana na wniosek radnego Krzysztofa Dudka, który został poparty przez co najmniej 5 radnych Miasta Łaskarzew. Zgodnie z porządkiem obrad radni domagają się od burmistrz Laskowskiej wyjaśnień „na temat planu montażu finansowego inwestycji pn. ‘Budowa hali sportowej przy zespole Szkół nr 1 w Łaskarzewie” oraz działań podjętych w celu pozyskania zewnętrznych dotacji na to zadanie, w szczególności dot. korekty wniosku złożonego w 2023 r. do pierwszego wniosku z dnia 03.03.2022 r.”.

Porządek obrad obejmuje również podjęcie przez Radę Miasta uchwały zobowiązującej burmistrz Laskowską do wycofania aktualizacji z dnia 11.01.2023 r. złożonej do wniosku z dnia 03.03.2022 r. Aktualizacja, której wycofania domagają się łaskarzewscy radni zmniejsza wnioskowaną przez Urząd Miasta Łaskarzew kwotę z 4 mln zł, zawartą we wniosku z 03.03.2022 r. do kwoty 1.5 mln zł widniejącą w aktualizacji z dnia 11.01.2023 r.

Zmniejszenie wniosku o 2.5 mln zł

Z dokumentów do jakich udało nam się dotrzeć wynika, iż w dniu 03.03.2022 r. Burmistrz Miasta Łaskarzew wystosowała do Marszałka Województwa Mazowieckiego Adama Struzika wniosek dotyczący udzielenia wsparcia finansowego ze środków Województwa Mazowieckiego dla inwestycji polegającej na budowie hali widowiskowo- sportowej w Łaskarzewie. Wniosek opiewał na 4 mln zł.

W listopadzie 2022 r. powołany został Społeczny Komitet Budowy Hali Sportowej w Łaskarzewie, skupiający łącznie kilkanaście osób gotowych wspierać budowę wyczekiwanej od lat hali sportowej. W skład komitetu weszli m.in. łaskarzewscy radni, działacze społeczni i działacze sportowi (pisaliśmy o tym w listopadzie 2022 r.). Przewodniczący komitetu, były burmistrz Waldemar Larkiewicz wielokrotnie zapewniał, że na kwotę 4 mln zł wniosek z marca 2022 r. ma duże szanse na realizację w pełnej wysokości przy poparciu Komitetu Społecznego.

Z niewyjaśnionych powodów, w nieznanych bliżej okolicznościach burmistrz Laskowska na początku bieżącego roku, w dniu 11.01.2023 burmistrz Laskowska wystosowała aktualizację do ww. wniosku, której kwota opiewa na 1.5 mln zł. Pomimo zapewnień ze strony Komitetu Budowy Hali Sportowej w Łaskarzewie o możliwości uzyskania kwoty 4 mln zł, pani burmistrz na początku stycznia zmniejsza kwotę wniosku o 2,5 mln zł.

Radni i mieszkańcy Łaskarzewa mogą czuć się oszukani

Podczas sesji Rady Miasta Łaskarzew w dniu 08.02.2023 r., podczas której, nota bene, burmistrz zachowywała się w sposób dosyć dziwny, i którą to sesję opuściła przed jej zakończeniem (pisaliśmy o tym na początku lutego), przewodniczący Komitetu Waldemar Larkiewicz zadał burmistrz Laskowskiej jednoznaczne pytanie:

„Czy pani dziś jest w stanie zdeklarować, czy pani chce otrzymać pieniądze na budowę hali widowiskowo-sportowej w Łaskarzewie na złożony wniosek 4 marca 2022 r.” (data wpływu wniosku z 03.03.2022 r. – przyp. SD)

„Oczywiście, że tak” – odpowiedziała burmistrz Laskowska. (1:34:00 sesji).

Przewodniczący Komitetu Waldemar Larkiewicz jeszcze kilkukrotnie pytał burmistrz Laskowską oraz zebranych radnych czy popierają złożony wniosek na 4 mln zł. Ze strony burmistrz Laskowskiej padały kilkukrotne zapewnienia, że popiera złożony wniosek na 4 mln zł, o którym dosyć obszernie mówił przewodniczący Larkiewicz.

Jednak burmistrz Laskowska nie wspomniała nawet, że w dniu 11.01.2023 r. złożyła wniosek zmniejszający kwotę dotacji do 1.5 mln zł. Zarówno radni Miasta Łaskarzew jak i mieszkańcy mogą czuć się przez burmistrz Laskowską zmanipulowani, wprowadzeni w błąd, żeby nie powiedzieć oszukani.

Dlatego Radni Miasta Łaskarzew oraz mieszkańcy mają prawo domagać się od burmistrz Laskowskiej jednoznacznych odpowiedzi i wyjaśnień co do zmniejszenia wnioskowanej kwoty o 2,5 mln zł oraz w sprawie innych problemów z budową nowej hali sportowej w Łaskarzewie.

Umowa z wykonawcą na budowę hali nie została nadal podpisana. I nie wiadomo kiedy podpisana zostanie.

Sławomir Danilczuk

Zakończenie wakacji – zabawa dla dzieci i 6.500 zł dla Klubu

W ostatnią niedzielę wakacji na stadionie ŁKS Promnik odbyła się fantastyczna impreza. Zorganizowana przez działaczy łaskarzewskiego klubu i rodziców naszych piłkarskich talentów, przyciągnęła na teren obiektu przy ul. Kusocińskiego 10 wielu dorosłych i dzieci. Poza doskonałą zabawą zorganizowaną dla najmłodszych, działaczom ŁKS udało się zebrać 6500 zł. Środki w całości zostaną przeznaczone na tak potrzebny sprzęt sportowy dla najmłodszych.  

Foto: materiały ŁKS Promnik

„Gdyby nie rodzicie piłkarskich pociech, nie udałoby się zorganizować ani turnieju piłkarskiego podczas Dni Miasta, ani imprezy na zakończenie wakacji w tak atrakcyjnej formie” – twierdzą zgodnie działacze i przedstawiciele zarządu ŁKS Promnik.

Mamy i ojcowie naszych młodych zawodników przygotowali dla zaproszonych gości, trenerów i sędziów pyszne poczęstunki: kilkaset kanapek, fantastyczne ciasta, domową lemoniadę. Zarówno podczas turnieju jak i w trakcie „zakończenia wakacji” można było zakupić dania z grilla, napoje bezalkoholowe i spędzić czas we wspaniałej, sportowo-rekreacyjnej atmosferze.

Gdy dorośli raczyli się przekąskami i chłodnymi napojami, najmłodsi korzystali z szeregu atrakcji: dmuchańce, malowanie twarzy, przeciąganie liny, mydlane bańki, czy granie w piłkę na murawie klubu ŁSK Promnik.  

Obydwie imprezy przyniosły łączny, niebagatelny dochód 6.500 zł, który w całości zostanie przeznaczony na sprzęt sportowy dla najmłodszych zawodników naszego klubu: koszulki, spodenki, buty, piłki i plecaki.

Działacze klubowi kierują szczególne podziękowania Pani Agacie Kukli, której niecodzienne wypieki nie tylko cieszyły podniebienie i oko gości festynu, ale również przyczyniły się do zebrania znacznej kwoty środków na sprzęt dla naszych młodych piłkarzy.

Zaangażowania, zmysłu organizacyjnego, pomysłowości i pracowitości łaskarzewskim rodzicom i działaczom, jak widać, nie brakuje. Czas zadbać o odpowiednią dla naszych sportowców infrastrukturę, której kiepski stan i znaczące niedofinansowanie od lat stanowią poważny problem naszej lokalnej społeczności.

Miejmy nadzieję, że nowa hala sportowa powstanie w najbliższych 3-4 latach (oby). Do tego jednak czasu należy zatroszczyć się o to, co już mamy – o istniejącą halę przy Kusocińskiego 10 oraz przylegające boisko. Jak widać na załączonych obrazkach obiekt ten może świetnie dalej funkcjonować, pomimo istotnych braków technicznych (na dziś).

Okres 4-5 lat dla dzieci w wieku 6-13 lat to cała wieczność. Łaskarzewscy decydenci, radni miejscy i pani burmistrz Laskowska powinni wziąć ten fakt pod uwagę. Co stanie się, jeżeli nowej hali nie uda się wybudować w najbliższych 5 latach? Gdzie będą trenować nasze pociechy, zdolni nastolatkowie i sportowcy? Z czym zostaniemy jako mieszkańcy?

Życzylibyśmy sobie, żeby Piłkarski Turniej Młodych Talentów w Łaskarzewie stał się imprezą cykliczną, znaczącą na mapie sportowej miasta i powiatu, na którą chętnie będą przyjeżdżać dziecięce drużyny z całego województwa. Przy tak wspaniałym zaangażowaniu rodziców i działaczy ŁSK Promnik dają nadzieję, że będą to wydarzenia sportowe, w których każdy łaskarzewiak będzie chciał uczestniczyć.

Sławomir Danilczuk

Burmistrz i radni chcą uciszyć mieszkańców Łaskarzewa

Burzliwy chwilami przebieg miała XLII sesja Rady Miasta Łaskarzew. Obrady dotyczyły m.in. połączenia przedszkola Leśny Zakątek ze Szkołą Podstawową nr 2, budowy i funkcjonowania tężni solankowej na Rynku Głównym, czy termomodernizacji Domu Strażaka należącego do Stowarzyszenia Ochotnicza Straż Pożarna w Łaskarzewie. Zadziwienie budzi sposób zachowania części radnych, z wypowiedzi których można wnioskować, że najlepszym dla nich rozwiązaniem byłoby wprowadzenie cenzury i zakaz poruszania niewygodnych dla władz miejskich tematów. Przerywanie, zakrzykiwanie, zakazywanie mówienia na niewygodne tematy, umniejszanie, drwiny, odbieranie prawa do zabierania głosu, pogardliwe uwagi, wykluczające komentarze, wygrażanie a nawet próby zastraszenia – to metody rozmowy z mieszkańcami miasta stawiającymi trudne pytania.

XLII Sesja Rady Miasta, Foto: transmisjaobrad.info

Zabierając po raz kolejny głos podczas obrad Rady Miasta w Łaskarzewie w dniu 26 maja 2022 r. miałem wrażenie jakbym spotkał się już z podobną metodą traktowania mieszkańców, którzy nie przyjmą bezkrytycznie oficjalnych narracji burmistrz Laskowskiej i sprzyjających jej łaskarzewskich radnych.

Metody stosowane przez niektórych reprezentantów naszej społeczności przypominają te, jakie miesiącami były stosowane na facebookowej, obecnie zamkniętej grupie. Założeniem tej grupy były rozmowy o ważnych sprawach dla naszego miasta. W rzeczywistości każdy kto nie płynął z prądem, był natychmiast atakowany, obrzucany szyderstwami, drwinami, często obelgami.

Zdecydowana większość osób, która miała inne zdanie niż administratorzy, sprzyjający obecnej pani burmistrz Laskowskiej i powiązani z jej mężem, redaktorem naczelnym Naszych Spraw, byli z tej grupy wykluczani. Pisałem o tym w ubiegłym roku w artykule Debata o Łaskarzewie- szyderstwa, zastraszanie, wykluczenie”.

Metody przećwiczone w świecie wirtualnej przenoszone są w przestrzeń rzeczywistości Rady Miasta. Tak jak potwierdziłem podczas sesji Rady Miasta:

„Dobrze poinformowani mieszkańcy mówią mi, że w związku z tym, że poruszam tematy trudne i niewygodne, będą ataki na mnie (podczas sesji Rady Miasta – przyp. SD), i niektórzy radni ‘szykują się’ na mnie, i reprezentanci straży też się na mnie ‘szykują’. Takie dostaję informacje, expressis verbis, od dobrze poinformowanych mieszkańców.” (godz. 17:18 sesji)

Radny Łukasz Laskowski potwierdził te informacje podczas sesji, odpowiadając:

„Wtrąciłeś sprawę Straży, a obrażasz społeczników. I dlatego na ciebie się niektórzy szykują. Obrażasz społeczników, ludzi którzy poświęcają swój czas, społecznie działają, tak jak strażacy… (dalej niewyraźnie).” (godz. 17:19 sesji)

Obrażanie przeze mnie społeczników, w tym strażaków, będące powodem „szykowania się na mnie”, musi sprowadzać się do dwóch artykułów, jakie opublikowałem ostatnio na stronach wŁaskarzewie.pl, pt. „Termomodernizacja budynku OSP droższa niż zakup „Rycerskiej” oraz „1,7 miliona zł za „użyczenie” lokali przez OSP na 10 lat”.

„Nie obrażaj społeczników i nikt się ciebie nie będzie czepiał” – spuentował ten fragment „debaty” radny Laskowski, co zabrzmiało jak pogróżka. Obrażanie społeczników, według radnego Laskowskiego, miało się sprowadzać do nazywania organizacji w ramach, której działają „prywatnymi stowarzyszeniami”.

Mam nadzieję, że radny Laskowski, w razie potrzeby, będzie mógł potwierdzić przed stosownymi organami, kto się na mnie szykuje, kiedy, gdzie i z czym.

Najbardziej zaciekle możliwość swobodnej wypowiedzi zwalczał radny Fryderyk Głowacki.

„Panie przewodniczący, Straż jest nasza i nie może pan sobie przyjść i mówić, że ktoś się na niego szykuje. Pan Danilczuk może mówić na temat tężni, ale niech nie wcina w to Straż, prywatne nazwiska, że Łukasz ma się przypiąć łańcuchem. Proszę mówić na temat tężni, że się panu nie podoba.” (godz. 17:19 sesji)

Ciekawe stanowisko zajęła radna Elżbieta Licbarska, która stwierdziła:

„Skoro pan tak trudne tematy porusza, i wszystko się panu nie podoba, niech pan spróbuje zaryzykować w wyborach na burmistrza, i wtedy, jeżeli zostaniemy radnymi, zobaczymy czy pan będzie dobrze rządził czy nie.”

Czyżby radna Licbarska chciała powiedzieć, że głos w trudnych i ważnych sprawach miasta podczas sesji Rady, czy w mediach lokalnych, czy podczas rozmów prywatnych mogą zabierać tylko kandydaci na radnego lub burmistrza?

Moim zdaniem głos w sprawach Łaskarzewa powinni zabierać wszyscy mieszkańcy miasta, na równych prawach. Powinni mówić o sprawach dla nich ważnych, istotnych, palących, bolesnych, ciekawych, radosnych. I nie powinni być za to szykanowani, wyśmiewani, wyszydzani, atakowani, dyskredytowani, tak jak to miało już wielokrotnie miejsce w przeszłości.

Gdy mają zostać poruszane kwestie niewygodne dla burmistrz Laskowskiej i dla radnych (o szczegółach będę pisał w kolejnych tekstach), ta uderza dłonią w stół i mówi podniesionym głosem:

„Stop, ale skarga była już rozpatrywana. To nie jest moment.” (godz. 16:25 sesji).

W dalszej części debaty radny Fryderyk Głowacki wali pięścią w stół i krzyczy najpierw w kierunku przewodniczącego Rady Miasta, Leszka Bożka:

„Ja przepraszam, nie można nam zarzucać różnych rzeczy złych.”

Po czym podniesiony głos skierował w stronę poruszającego niewygodne kwestie:

„Proszę skarżyć na kogoś innego. Może na siebie pan zaskarży? Proszę powiedzieć o jakich sukcesach pan do nas przychodzi? Jest pan łaskarzewiakiem tu? Jest pan łaskarzewiakiem? Mieszka pan w Łaskarzewie? Jest pan zameldowany?”

Tak, panie radny Głowacki, jestem łaskarzewiakiem z dziada pradziada, od dziecka, chociaż urodziłem się w Warszawie.

Obowiązkiem radnych i urzędników miejskich jest odpowiednie, godne, kulturalne zachowanie wobec mieszkańców, i merytoryczne odpowiadanie na zadawane pytania. Po to właśnie zostaliście państwo wybrani, i za to od lat pobieracie publiczne pieniądze.

Sławomir Danilczuk

PS

Łaskarzewskim radnym chciałbym przypomnieć zapisy art. 23 oraz art. 23a Ustawy o samorządzie gminnym:

„Radny obowiązany jest kierować się dobrem wspólnoty samorządowej gminy. Radny utrzymuje stałą więź z mieszkańcami oraz ich organizacjami, a w szczególności przyjmuje zgłaszane przez mieszkańców gminy postulaty i przedstawia je organom gminy do rozpatrzenia.”

Ślubowanie radnych

„Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców.”