Okazuje się, że Łaskarzew jest ewenementem nie tylko na skalę powiatu, województwa czy Polski. Łaskarzew jest ewenementem na skalę Unii Europejskiej. Gdy ceny nieruchomości w sąsiednich miastach i miasteczkach rosną o 200-300%, gdy ceny nieruchomości na rynku prywatnych w Łaskarzewie wzrosły o 100%, wartość działek należących do Miasta spadła. Zgodnie z operatami szacunkowymi łączna wartość terenów inwestycyjnych o powierzchni 5,5 hektara, w większości objętych miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, w okresie ostatnich 5 lat spadła o niemal 6%.
Wartość jednej z działek inwestycyjnych o powierzchni 3.665 m2, zgodnie z wyceną z grudnia 2022 roku, spadła o blisko 32%. To zjawisko powinno zostać zgłoszone do Księgi Rekordów Guinnessa.
W ostatnich dniach pisaliśmy o niezwykle tanich działkach znajdujących się w dyspozycji Miasta Łaskarzew, które wzbudzają niezdrowe zainteresowanie niektórych radnych i urzędników miejskich. Okazuje się jednak, że w sprawie najbardziej atrakcyjnych terenów, którymi dysponuje Magistrat dzieją się rzeczy niepojęte.
Wartość działek należących do Miasta spadła nawet o 32%
Porównanie operatów szacunkowych wykonanych na zlecenie Urzędu Miasta w 2017 roku i w 2022 roku może wprawić w osłupienie. Okazuje się, że łączna wartość gruntów, położonych na terenie Łaskarzewa pomiędzy oczyszczalnią miejską a halą sportową i boiskiem ŁKS Promnik w okresie 5,5 lat spadła o niemal 60.000 zł.
W roku 2022 r. działki warte były 996.242 zł, natomiast w grudniu 2022 r. ich wartość spadła do kwoty 937.000 zł.
Działka inwestycyjna o powierzchni 3.540 m2 wyceniania w 2017 r. na kwotę łączna 87.509 zł (24,72 zł za 1 m2) w grudniu 2022 r. została wyceniona na sumę 76.000 zł (21,47 zł za 1 m2). Spadek ceny tej działki przez 5,5 roku działkę to blisko 13,5%.
Wartość innej działki inwestycyjnej o powierzchni 3.665 m2 spadła ze 159.721 zł (43,58 zł za 1 m2) do 109.000 zł (29,75 zł za 1 m2), czyli o blisko 32%.
W Urzędzie już mówi się o tym, że wyjątkowo niska cena nieruchomości należących do Miasta nie jest wcale ani niczym zaskakującym, ani też zjawiskiem niekorzystnym. Dzięki niższej cenie na przetargu może pojawić się więcej chętnych na zakup najbardziej atrakcyjnych terenów w Łaskarzewie. O przetargu na te działki też już się w Urzędzie Miasta mówi.
Analiza dostępnych materiałów oraz innych okoliczności może wskazywać, że sprawą działek inwestycyjnych należących do Miasta powinni zająć się nie tylko konsultanci rekordów Guinnessa, ale odpowiednie służby, z prokuraturą włącznie.
Sławomir Danilczuk