Starosta Mirosław Walicki zapowiada konferencję prasową

Starosta Powiatu Garwolińskiego Mirosław Walicki zapowiedział zwołanie konferencji prasowej w związku ze zgłoszeniem do Powiatowej Komisji Wyborczej dwóch list kandydatów w wyborach do Rady Powiatu Garwolińskiego. Z jednej z list usunięto aż ośmiu obecnych radnych Prawa i Sprawiedliwości, w tym nazwisko samego starosty. Konferencja odbędzie się po podjęciu decyzji przez Okręgową Komisję Wyborczą w Siedlcach w związku z odwołaniem złożonym przez pełnomocnika wyborczego Waldemara Sabaka, co może nastąpić już w piątek 08.03.2024 r.  

W bezpośredniej rozmowie z nami starosta Mirosław Walicki nie chciał komentować zaistniałej sytuacji związanej ze zgłoszeniem dwóch list kandydatów Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Rady Powiatu Garwolińskiego do czasu wydania ostatecznej decyzji przez Okręgową Komisję Wyborczą w Siedlcach. Potwierdził jednak, że w dniu 04.03.2024 r. doszło do zgłoszenia w Powiatowej Komisji Wyborczej dwóch list kandydatów PiS – jednej złożonej przez posła Grzegorza Woźniaka, drugiej przez wójta Gminy Górzno Waldemara Sabaka.

Na liście przedłożonej przez posła Woźniaka miało zabraknąć aż ośmiu obecnych radnych powiatowych wybranych z list Prawa i Sprawiedliwości w wyborach samorządowych w 2018 r., tj. Ewa Kędziorek, Urszula Kobielus, Agnieszka Sadowska- Janiec, Krzysztof Łapacz, Kazimierz Sionek, Jan Tywanek i Mirosław Walicki.

Powiatowa Komisja Wyborcza w Garwolinie zarejestrowała listy zgłoszone przez posła Woźniaka. Wójt Waldemar Sabak złożył odwołanie od tej decyzji do Okręgowej Komisji Wyborczej w Siedlcach. Ostateczna decyzja potwierdzająca kto z ramienia Prawa i Sprawiedliwości będzie kandydował w wyborach do Rady Powiatu Garwolińskiego powinna zapaść najprawdopodobniej w dniu jutrzejszym (08.03.2024 r.).

Sławomir Danilczuk

FOTO SAD

Nowa hala i problemy z przetargami

Do astronomicznej kwoty 18.5 miliona zł urósł budżet na budowę nowej hali sportowej w Łaskarzewie. Suma ta jest o ok. 4 miliony wyższa niż założenia projektowe z pierwszej połowy 2022 r. Wówczas na budowę nowego obiektu sportowego miało wystarczyć 14.5 miliona zł. Oferty zgłoszone w ostatnim przetargu wynosiły odpowiednio ponad 19,6 mln zł i ponad 23,7 mln zł. Czy uda się znaleźć wykonawcę na budowę hali biorąc pod uwagę kłopoty z przetargami w ostatnich latach?

Źródło: UM Łaskarzew

Ekipa burmistrz Laskowskiej nie umie w przetargi. Według danych dostępnych na platformie LoginTrade, gdzie publikowane są wszystkie przetargi ogłaszane przez Miasto Łaskarzew od 2021 r., na 16 rozstrzygniętych postępowań w 2022 roku unieważniono aż 11, z czego aż 6 dotyczyło budowy kanalizacji, 2 przebudowy ul. Przychód i kolejne 2 dotyczyły budowy nowej hali sportowej.

W latach 2021 – 2022 ekipa burmistrz Laskowskiej w 12 podejściach nie potrafiła znaleźć wykonawcy na budowę i przebudowę ważnej infrastruktury w naszym mieście, tj. budowę dróg, kanalizacji i nowej hali sportowej.

Pierwsze przetargi na budowę kanalizacji przy ul. Malinowej i Miodowej ogłoszone i unieważnione zostały ponad rok temu, we wrześniu i październiku 2021 r. (łącznie unieważniono 4 przetargi na tę inwestycję). Oznacza to, że mieszkańcy Osiedla Ogrody już dziś powinni korzystać z nowej sieci, jednak muszą na nią jeszcze zaczekać.

Przetargi na budowę kanalizacji przy ul. Kolejowej, Klonowej, Przychodniej i Żytniej unieważniane były aż 6-kronie. Wyłonienie wykonawcy na tę inwestycję udało się dopiero za siódmym razem.

Dlatego też obawy mieszkańców co do umiejętności wykorzystania kolosalnych środków na budowę hali sportowej mogą być uzasadnione.

Unieważnione przetargi Łaskarzew 2021 – 2022 r. Opracowanie własne. Źródło: LoginTrade.

Pochodzący z trzech różnych źródeł budżet na budowę hali sportowej w Łaskarzewie (4 mln zł z Rządowego Funduszu Inicjatyw Lokalnych, 8 mln zł z Polskiego Ładu, oraz 6,5 mln zł z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej), udało się pozyskać dzięki zaangażowaniu naszych parlamentarzystów, wicemarszałek Marii Koc, oraz posła Grzegorza Woźniaka. To im należą się szczególne podziękowania.

Należy przy tym postawić pytanie, czy w celu osiągnięcia sukcesu przedwyborczego ekipa burmistrz Laskowskiej nie ograniczy zakresu wykonania projektu o istotne jego elementy i funkcje, żeby tylko zmieścić się w budżecie, znaleźć wykonawcę, i nie skompromitować się po raz kolejny.

Czy burmistrz Laskowska i jej nieporadna, jak dotąd, ekipa poradzi sobie z jedną z największych inwestycji w historii Łaskarzewa? Oby tak było.

Nasze miasto i mieszkańcy czekają na nową halę od ponad 20 lat.  

Sławomir Danilczuk