Łaskarzewscy radni, za namową burmistrz Laskowskiej, w 2021 roku podjęli uchwałę o budowie tężni solankowej wraz z ogrodem halofitów na Rynku Głównym. Ekologiczny charakter inwestycji, według zapewnień pani burmistrz, miała gwarantować „ekologiczna rodzina państwa Laskowksich”. Od kilku miesięcy ta pseudoekologiczna budowla za 140.000 zł owinięta jest streczową folią i przygnębia mieszkańców swoim widokiem. Wraz z wyschniętymi badylami „ogrodu roślin słonolubnych” szpeci centrum naszego miasta.
Budowa pseudoekologicznego paskudztwa kosztowała nas wszystkich blisko 140.000 zł. Co roku będziemy dopłacać po kilka tysięcy zł na utrzymanie niszczącej park miejski, słonolubnej maszkary.
Wszystkich odpowiedzialnych za forsowanie pomysłu stworzenia „uzdrowiska w centrum miasta”, wszystkich odpowiedzialnych za podjęcie decyzji zatwierdzających realizację tej skandalicznej budowy oraz popierających ten projekt powinny spotkać konsekwencje prawne, karne i społeczne – za marnotrawstwo środków publicznych, za oszpecenie Rynku, za dotychczasowe oraz przyszłe szkody, jakie powoduje wprowadzenie roślin słonolubnych w dotychczasowy ekosystem Rynku Dużego.
Łaskarzew, jako jedno z niewielu już miasteczek może poszczycić się pięknym, kilkudziesięcioletnim parkiem w centrum miasta. Niestety w wyniku wprowadzania przez panią burmistrz idiotycznych pomysłów, które o zgrozo , są popierane przez łaskarzewskich radnych, oaza zieleni na Rynku Dużym już wkrótce może zostać zmieniona w betonową pustynię z kostki brukowej.
Niszczenie pięknych, zielonych parków w ramach ich „pseudorewitalizacji” stało się udziałem kilku innych miast, m.in. na podkarpaciu. >>>
Poczytajcie o tym, jak miasta zmieniają się w betonowe patelnie pod płaszczykiem „rewitalizacji”>>>
Sławomir Danilczuk