Halowy zawrót głowy, czyli chaos, kłótnie i brak procedur

Łaskarzewscy włodarze przygotowują realizację jednej z największych inwestycji w historii naszego miasta – wyczekiwanej od kilkunastu lat hali sportowej – hali z prawdziwego zdarzenia! Będzie to jedna z najdroższych inwestycji w historii, szacowana wstępnie na 6 milionów złotych… a może na 8 milionów, a może 9 milionów… Kto wie? Może się okazać, że hala sportowa w Łaskarzewie będzie  kosztowała 15, a może nawet 26 milionów! Rozpiętość przypuszczalnych kosztów inwestycji wynosi 400 %. Tego co będzie budowane i za jaką kwotę, choćby w dużym przybliżeniu, nie wiedzą ani radni, ani władze naszego miasta, co wynika z publicznych wypowiedzi wyżej wymienionych. W związku z tym mieszkańców miasta czeka niespodzianka – miejmy nadzieję, że nie będzie to niespodzianka z gatunku przykrych.

Koncepcja wybudowania hali sportowej była jedną z głównych obietnic wyborczych obecnych władz w wyborach samorządowych 2018 r. Wydawałoby się, że sztandarowy projekt dotyczący jednej z najważniejszych i największych w historii Łaskarzewa inwestycji został dokładnie przemyślany, rozpisany i precyzyjnie zaplanowany przez ostatnie 3 lata, a wliczając w to kampanię wyborczą – znacznie dłużej. 36 miesięcy to okres wystarczająco długi, żeby dopracować wszelkie niezbędne procedury, założenia i szczegóły – oczywiście na tyle na ile to możliwe na danym etapie prac. Mamy bowiem do czynienia z inwestycją mającą służyć mieszkańcom miasta przez kolejne dziesięciolecia. Wszystkim mieszkańcom Łaskarzewa.

O tym, w jakim stanie są przygotowania do realizacji tej strategicznej inwestycji mogliśmy się przekonać przysłuchując się obradom Rady Miasta Łaskarzew z dnia 29 marca 2021 r. (sesja XXIX nadzwyczajna), 28 kwietnia 2021 (sesja XXX) i 27 maja 2021 r. (sesja XXXI). Każdemu kto ma wątpliwości co do tego, czy określenia użyte w tytule i w treści niniejszego artykułu nie są przypadkiem przesadzone i są adekwatne do obecnej sytuacji związanej z budową hali sportowej, polecam obejrzenie i wsłuchanie się w przebieg obrad ww. sesji – linki do transmisji znajdują powyżej.

Koncepcja hali sportowej (materiały m. Łaskarzew)

Co wiemy na dziś?

Wiemy niewiele. Wiemy, że władze miasta, przy głośnym i energicznym udziale radnych, podjęły wysiłki zmierzające do realizacji obietnic wyborczych. Wiemy, że kilka miesięcy temu miastu udało się pozyskać 4 miliony złotych z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych w formie dofinansowania do budowy hali. Wiemy, że dla celów pozyskania powyższych funduszy w lutym została przygotowana koncepcja budowy kompleksu sportowego za 26 milionów złotych  (m.in. zdjęcia ilustrujące niniejszy artykuł) składającego się m.in. z hali sportowo-widowiskowej, przewidującej budowę boiska 40 x 20 m przeznaczonego do gdy w piłkę ręczną, koszykówkę, siatkówkę i futsal, z widownią na ok. 250 osób na stałych trybunach z możliwością zwiększenia liczby widzów (źródło: e-garwolin.pl). Zasadność zlecenia i opłacenia takiej koncepcji została umotywowana przez panią burmistrz koniecznością dołączenia koncepcji ogólnego projektu inwestycji do ww. wniosku o pozyskanie funduszy na jego budowę. Na tym etapie ta argumentacja wydaje się zasadna i do przyjęcia.

„Samowola” projektowa

Z informacji zaprezentowanych podczas tychże obrad dowiedzieliśmy się również, że Urząd Miasta ogłosił konkurs na przygotowanie kolejnej koncepcji hali sportowej, którego wyniki miały zostać ogłoszone w dniu 28.05.2021 r. Podczas nadzwyczajnej sesji z 29 marca pani burmistrz poinformowała radnych, iż:

„Przetarg na projekt ogłosimy lada dzień. Trwają ostatnie poprawki, żeby ta specyfikacja była przygotowana maksymalnie dobrze. I lada dzień ogłosimy przetarg na projekt, na wyłonienie projektanta.”

Urząd deklaruje, że ma zabezpieczone środki na wykonanie projektu nowej hali w wysokości ok. 150.000 zł.

Na stronach Urzędu Miasta i mediów lokalnych trudno znaleźć jakiekolwiek informacje na ten temat – zakładka „Przetargi 2021” zawiera tylko jeden wpis ze stycznia 2021 i żadnych informacji związanych z budową hali. Czyżby nie było i nie ma się czym chwalić?

Trzeba wykazać się niebywałą wytrwałością, żeby odnaleźć informacje na temat konkursów ogłoszonych w zakresie nowych prac projektowych obiektu sportowego, który ma podobno być chlubą i wizytówką naszego miasta. Okazuje się, że Miasto Łaskarzew ogłosiło aż dwa przetargi w tym zakresie. Jeden z dnia 26 kwietnia 2021 r nr ogłoszenia 2021/BZP 00040613, drugi z dnia 20 maja 2021 r, nr ogłoszenia 2021/BZP 00060661.

Obydwa przetargi zatytułowane są: Wykonanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej oraz pełnienie nadzoru autorskiego dla zadania pn.: „Budowa hali sportowo – widowiskowej wraz z łącznikiem z Zespołem Szkół nr 1 w Łaskarzewie.”

Z jakich powodów przetargi są aż dwa? I dlaczego urząd nie chwali się otwarcie tymi informacjami, unikając publikacji na ten temat? Polityka informacyjna Urzędu Miasta w zakresie budowy hali widowiskowo- sportowej wydaje się nie istnieć.  

Koncepcja hali sportowej (materiały m. Łaskarzew)

Brak konsultacji społecznych

Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że zgodnie z oświadczeniami radnych miejskich, jak dotąd nie zostały przeprowadzone jakiekolwiek konsultacje środowiskowe, społeczne, eksperckie na gruncie lokalnym, dotyczące budowy jednej z najdroższych inwestycji w historii Łaskarzewa. Wygląda na to, że pani burmistrz nie oglądając się na innych, i nie licząc się ze zdaniem innych postanowiła doprowadzić procedurę przygotowawczą do etapu, z którego nie będzie można już się wycofać. Czy strategia postawienia wszystkich pod ścianą z uwagi na upływający czas, zaangażowane zasoby i wydane niemałe publiczne pieniądze, okaże się skuteczna?

Pozoru reakcji ze strony pani burmistrz nie doczekało się dosyć gwałtowne wystąpienie przewodniczącego Rady pod koniec obrad XXIX nadzwyczajnej sesji z 29 marca 2021 r., kiedy oświadczył:

„Dlatego trzeba zrobić konsultacje. Do tej pory żadnych konsultacji z ludźmi nie było. Robimy inwestycje milionowe, i niestety, ktoś miał taką wizję, ktoś miał taką. Dziś jedziemy dalej bez konsultacji z mieszkańcami, z trenerami i z fachowcami.”

Powyższa informacja wydaje wręcz nieprawdopodobna (by nie powiedzieć – szokująca), żeby komentować ją bez uzyskania pisemnych informacji ze strony Urzędu Miasta, zawierających odpowiedzi na poniższe pytania:

  1. Z jakimi organizacjami społecznymi, czynnikami, stowarzyszeniami, trenerami, sportowcami, działaczami lokalnymi przeprowadzone były konsultacje w sprawie budowy obiektu sportowo- widowiskowego w Łaskarzewie?
  2. Z jakimi ekspertami przeprowadzone zostały konsultacje w ww. sprawie?
  3. Na podstawie jakich wytycznych, założeń, danych, wymagań opracowane zostały wymagania przetargowe na wykonanie koncepcji i projektów, o których mowa powyżej?
  4. Kto był odpowiedzialny za przygotowania tychże wymagań przetargowych?

Być może przewodniczący Bożek jest w głębokim błędzie twierdząc, że „żadnych konsultacji z ludźmi nie było”. Być może urząd będzie mógł wykazać się całym szeregiem informacji i dokumentów w tym zakresie. Być może odbyło się szereg spotkań, konsultacji społecznych, zebrań i paneli, na które ani radni, ani przewodniczący Bożek zwyczajnie nie zostali zaproszeni. Albo może przewodniczący Bożek nie uczestniczył w nich, ponieważ był w tym czasie chory. I dlatego nic w tej sprawie nie wie.

Co niezwykle interesujące członkowie Rady Miasta podczas ww. obrad wydawali się być raczej mocno zdezorientowani kolejnymi poczynaniami i deklaracjami pani burmistrz co do łaskarzewskich obiektów sportowych, niż w nich zorientowani. Cóż w takim razie mają sądzić i czego się spodziewać zwykli mieszkańcy, do użytku których te inwestycje mają być przeznaczone? Ich zdanie nie liczy się tym bardziej.

Czego nie wiemy?

Nie wiemy znacznie więcej niż może nam się z pozoru wydawać. Przede wszystkim nie wiemy w oparciu o jakie dane, informacje, zmienne, konsultacje, wytyczne i założenia ma być realizowana hala sportowo- widowiskowa w naszym mieście. Schemat i harmonogram działań dotyczących konsultacji społecznych i opracowania głównych założeń projektu nie został jak dotąd upubliczniony, czy choćby udostępniony radnym miejskim. Informacji na ten temat nie znajdziemy ani w odniesieniu do koncepcji z lutego 2021 r., ani w odniesieniu do nowych przetargów na dokumentację projektową.

Z uwagi na skalę i złożoność projektu, należałoby zacząć od kilku podstawowych działań. Na początek od określenia i zinwentaryzowania wszystkich istniejących zasobów sportowych, z określeniem ich okresowego obłożenia, związanych z tym kosztów bieżących i projekcji nakładów remontowych oraz inwestycyjnych. Nie mamy pewności czy taki projekt już powstał a jeśli nie, to z pewnością powstać powinien przed uruchomieniem jakichkolwiek wiążących czy generujących nowe koszy decyzji związanych z budową hali widowiskowo – sportowej. Takie zestawienie inwentaryzacyjne powinno powstać przed zleceniem dokumentacji nowego obiektu, ponieważ to m.in. z analizy tych danych powinno wynikać jaki obiekt w naszym mieście powinien zostać wybudowany. Radni i mieszkańcy miasta powinni mieć dostęp do zbiorczych informacji dotyczącej istniejących zasobów (hala klubu ŁKS Promnik, szkolne sale gimnastyczne, dawna sala kina Promnik, Stotoła, itd.). Powinna zostać przygotowana projekcja potrzeb remontowo – inwestycyjnych dla tych obiektów w perspektywie 5, 10 i 15 lat. Czy została opracowana i kiedy? Będziemy o to pytać.

Przed podjęciem decyzji dotyczącej budowy nowego obiektu widowiskowo- sportowego radni i mieszkańcy miasta powinni mieć pełen obraz związany z dostępnymi na dziś obiektami, ich codziennym wykorzystaniem, bieżącymi kosztami utrzymania i potencjalnymi kosztami remontowo – inwestycyjnymi  w przyszłości. Opracowanie wariantów wykorzystania istniejącej infrastruktury, z podziałem na dyscypliny sportu, sekcje, kluby i stowarzyszenia jest bardzo proste. Czasu było aż nadto.

Koncepcja hali sportowej (materiały m. Łaskarzew)

Pozyskanie dostępnych informacji, sporządzenie niezbędnych zestawień

Tak się składa, że planowana w Łaskarzewie hala sportowa nie będzie jedynym tego typu obiektem na Mazowszu. Podczas powyższych obrad częstokroć pojawiały się przykłady wybudowanych już podobnych obiektów w Górznie, Śródborowie, Józefowie. Co musiało wzbudzić zdziwienie i zaskoczenie, informacje na ten temat nie spotkały się ze szczególnym zainteresowaniem ze strony pani burmistrz. Powinno być wprost przeciwnie, bo istniejące obiekty to kopalnia gotowej wiedzy, praktycznych, przydatnych pomysłów i rozwiązań. Zamiast uczyć się na swoich (kosztownych) błędach powinniśmy uczyć się na błędach i doświadczeniach innych. Tym bardziej, że ta wiedza jest relatywnie tania i łatwo dostępna. Sądzę, że włodarze Górzna, Śródborowa czy Józefowa bez większych problemów podzieliby się informacjami i kopiami przynajmniej części wybudowanych obiektów.

Można się spodziewać, że architekci – autorzy gotowych projektów- nie mieliby nic przeciwko temu, żeby ich prace zostały wykorzystane jako materiał poglądowy i szkoleniowy dla władz i radnych Łaskarzewa. Mogłaby to dla nich być swoista promocja i możliwość zapoznania się z ew. przyszłym zleceniem. Można by też umówić rozmowy czy konsultacje z tymi architektami, zaznaczając, że nie są one dla stron w jakikolwiek sposób zobowiązujące. Na takich spotkaniach radni i przedstawiciele środowisk sportowych mogliby zadać architektom pytania i uzyskać odpowiedzi na zagadnienia, które dziś mogą wydawać się niezauważalne i błahe, a które w przyszłości mogą być kosztotwórcze. Architekci dzięki takim spotkaniom mogliby zapoznać się z potrzebami i oczekiwaniami mieszańców i znacznie lepiej przygotować się do przetargu niż na podstawie suchego zestawienia danych. Zyskaliby wszyscy, a przede wszystkim miasto i my, sportowcy- amatorzy.

Z uwagi na powyższe należy postawić kilka podstawowych pytań:

  1. Iloma samochodami osobowymi dysponuje Urząd Miasta?
  2. Iloma aparatami telefonicznymi i komputerami dysponuje Urząd Miasta?
  3. Ile rozmów telefonicznych i wiadomości e-mail wymienili pracownicy Urzędu Miasta z włodarzami i urzędnikami Górzna, Śródborowa i Józefowa (lub innych miast i miejscowości) w sprawie ich doświadczeń w budowie podobnych obiektów sportowo – widowiskowych?
  4. Ile spotkań wyjazdowych, inspekcji, wizji lokalnych w ww. obiektach miast sąsiednich odbyli urzędnicy miasta Łaskarzew i kiedy?
  5. Ile stron ksero oraz ile zdjęć zostało wykonanych podczas ww. wizyt i spotkań?
  6. W jaki sposób można się zapoznać z pisemnymi raportami, opiniami i konkluzjami z przeprowadzonych rozmów, konsultacji, wizytacji?

Pan przewodniczący Bożek wspominał o prywatnych wizytach w podwarszawskich obiektach i rozmowach na temat tego typu obiektów, przeprowadzonych przez lokalnych działaczy z udziałem eksperta / ekspertów. Jeśli takie konsultacje się odbyły, to chwała za to działaczom. Jeśli jednak chcieliby aby ich głos liczył się w dyskusji, to swoje wnioski, obserwacje i pomysły powinni przygotować w formie pisemnej, tak by mogli się z nimi zapoznać wszyscy radni i władze miasta. Wówczas takie głosy doradcze miałyby sens.

Remontować czy pozwolić, żeby zgniło na świeżym powietrzu?

Chaos informacyjny towarzyszący obradom włodarzy miejskich w rozmowach na temat istniejącej hali sportowej, jej uprzednich i potencjalnych remontów można porównać tylko do negocjacji na arabskim targu – można złożyć każdą propozycję, można podać każdą kwotę. Pomimo wielogodzinnych obrad radni nie mogli dojść do porozumienia: czy remontować to co jest czy też zostawić tak jak jest, „żeby sobie zgniło do jesieni na świeżym powietrzu” cytując Misia. „A potem co się zrobi? Protokół zniszczenia!”

Pani burmistrz podobno posiada w swojej dyspozycji kosztorysy remontowe istniejącej hali na 600.000 zł, jednak radni wydawali się o nich nic nie wiedzieć. Żeby zdać sobie sprawę ze skali rozbieżności w rozumieniu tematu pomiędzy radnymi a panią burmistrz (i skali absurdu do jakiego doszło), wystarczy przysłuchać się dyskusji pomiędzy przewodniczącym Bożkiem a panią burmistrz podczas sesji z 29 marca 2021 r., kiedy to przewodniczący Bożek zaklinał się i gwarantował, że podłogę w istniejącej hali można wyremontować za kilkanaście tysięcy (górna granica 20.000 zł) natomiast Pani burmistrz oświadczyła, że:

„remont podłogi jest wyceniony przez pana projektanta na chyba 120 albo 200 ileś tys., nie kilkanaście.”

Rozbieżność pomiędzy stanowiskami wyniosła ok. 1000 % (słownie: tysiąc procent). O ile dobrze zrozumiałem przebieg tej dyskusji, to pani burmistrz nie przekazała radnym posiadanej wyceny remontowej. Nie wykazała też najmniejszego zainteresowana przedstawioną publicznie „ofertą” przewodniczącego Bożka.

Gdyby ktoś zaproponował mi oszczędność od 100 do 180 tys. zł (w zależności od koncepcji projektanta) na wydatku, który i tak będę musiał ponieść, to natychmiast odłożyłbym wszystkie długopisy, kredki, flamastry, zeszyty i notatki i zamienił się w słuch. Tym bardziej, że chodzi tu o pieniądze publiczne. Najwidoczniej Łaskarzew to bogate miasto – bogatemu kto zabroni?

Hala sportowa (foto SAD)

Afera wisi w powietrzu

Nadzwyczajna sesja Rady Miasta z 29 marca 2021 była w istocie nadzwyczajna. Każdy mieszkaniec Łaskarzewa, któremu na sercu leży dobro naszej społeczności powinien wysłuchać tego niecodziennego spotkania miejskich włodarzy po kilkakroć. Niektóre wątki mogą dać początek lokalnym aferom. I tak w pewnym momencie jeden z radnych w odniesieniu do istniejącej hali sportowej stwierdza co następuje:

„Kilka lat wstecz poszły tam grube pieniądze i nic z tego nie mamy (…) Wymienimy podłogę a tam dach cieknie. Nie tak dawno był wymieniany dach na tej hali, nie zostało to zrobione tak jak się należy, i na obecną chwilę jest sufit popękany, i ta podłoga w pewnym stopniu zniszczyła się przez to, że dach cieknie.”

Czy została przeprowadzona jakakolwiek ekspertyza techniczno-budowlana, związana z prawidłowością przeprowadzonych prac remontowo- budowalnych, na które poszły „grube pieniądze”? Jakie pieniądze poszły na ten remont? Czy ktoś został pociągnięty do odpowiedzialności za ewentualne nieprawidłowości i przypuszczalne marnotrawstwo publicznych pieniędzy?

Jeśli nowa hala będzie budowana w taki sposób, w jaki remontowana była stara hala, na którą poszły „grube pieniądze”, jeśli prace związane z planowaniem i nadzorem nad realizacją nowej hali będą przebiegały tak jak w przypadku realizacji i nadzoru nad remontem starej hali, to znów może się okazać, że „sufit będzie popękany”, a może nawet się zawali. A odpowiedzialnych nie będzie.

Praca w oparciu o wyceny, kalkulacje, opinie, dokumenty

W pełni transparentna praca oparta na solidnie opracowanych dokumentach i w oparciu o dokumenty, które będą dostępne wszystkim zainteresowanym stronom powinna być podstawową zasadą dobrych praktyk naszego Urzędu i Rady Miasta. Zwłaszcza gdy idzie o inwestycję liczoną w milionach złotych oraz remonty istniejących obiektów liczone w setkach tysięcy złotych, na których można podobno zaoszczędzić 100.000 a może nawet 200.000 zł.

Przed podjęciem każdej istotnej decyzji radni na kilka dni przed sesją powinni otrzymać stosowną dokumentację, kalkulacje, wyliczenia, pisemne propozycje, tak, żeby mieli czas zapoznać się z nimi. Jeśli mieliby wątpliwości albo propozycje, powinni zgłaszać je również w formie pisemnej wraz z wyliczeniami, postulatami czy konkretnymi konkluzjami. To ułatwiłoby pracę wszystkim, umożliwiając podejmowanie konstruktywnych, racjonalnych decyzji.

Koncepcja hali sportowej (materiały m. Łaskarzew)

Schemat i kalendarz prowadzenia inwestycji

W celach poglądowych poniżej przedstawiam niezobowiązującą propozycję podstawowego schematu prowadzenia inwestycji, który powinien zostać opracowany wraz z dołączonym kalendarzem poglądowym. Dostępny wszystkim radnym oraz urzędnikom odpowiedzialnym za projekty realizacyjne obydwu hal sportowych (budowa nowej oraz remont istniejącej) i pozostałych obiektów sportowych (obiektów widowiskowych) w mieście.  

  1. Inwentaryzacja posiadanych zasobów – to przede wszystkim!

Tu powinna zostać opracowana (o czym mowa powyżej) inwentaryzacja i analiza wykorzystania istniejących zasobów, określenie potrzeb nakładów inwestycyjnych w najbliższej przyszłości (wstępne projekcje kosztów przyszłych modernizacji i remontów istniejących zasobów).

  1. Zebranie i analiza dostępnych informacji / konsultacje zewnętrzne

Tu z pomocą przyszłaby pisemna analiza istniejących obiektów wybudowanych w ostatnim czasie w okolicy, opracowana m.in. na podstawie kopii ogólnej dokumentacji i kopii kosztorysów poszczególnych hal, materiału fotograficznego oraz pisemnych opinii działaczy i ekspertów. Przeprowadzenie pisemnej analizy porównawczej poszczególnych istniejących obiektów w formie raportu, znajdujących się tam funkcji, rozwiązań budowlanych oraz związanych z tym kosztów (budowy i przyszłej eksploatacji) powinno być podstawową czynnością i absolutnym obowiązkiem każdego inwestora tego typu obiektów.

  1. Określenie potrzeb inwestycji i analiza potrzeb

Sprecyzowanie podstawowych funkcji nowego obiektu, takich jak:

– funkcja wiodąca,

– funkcje dodatkowe,

– rozwiązania (funkcje) alternatywne, itd.

Na tym etapie powinny zostać przeprowadzone konsultacje społeczne – przede wszystkim na poziomie specjalistycznym środowisk zainteresowanych, tj. klubu sportowego, dyrektorów szkół, kierownictwa domu kultury, z poszczególnymi zainteresowanymi grupami, kierownikami sekcji sportowych, lokalnych stowarzyszeń.

Jak wynika z posiedzeń Rady Miasta ten absolutnie kluczowy dla całej inwestycji etap nie został zrealizowany, a konsultacje środowiskowe, społeczne i eksperckie nie zostały jak dotąd przeprowadzone.

  1. Analiza kosztów budowy i utrzymania obiektów

– wariant 1 (np. hala mała / wersja basic)

– wariant 2 (np. hala średnia / wersja medium)

– wariant 3 (np. hala duża / wersja top)

Na podstawie powyższych dokumentów należałoby przeprowadzić wstępną, szacunkową analizę kosztów budowy oraz analizę kosztów utrzymania hali w różnych wariantach, w zależności od przyjętych koncepcji oraz zakładanych funkcji.

  1. Lokalizacja inwestycji

– działka

– otoczenie

– zieleń

– miejsca parkingowe

– istniejące inwestycje w otoczeniu obiektu

  1.  Sposób realizacji inwestycji

Tu należy odpowiedzieć sobie na pytanie o to, jak będzie prowadzona inwestycja budowlana, czy będzie generalny wykonawca, itd. Należy rozważyć sposób wykonania samej inwestycji.

  1. Przygotowanie inwestycji

– standard budynku

– wykończenie budynku

– elementy i dodatki estetyczne

  1. Prace projektowe

Dopiero na tym etapie powinny zostać zlecone prace projektowe nowego obiektu.

  1. Wybór wykonawcy

Jeśli powyższe procedury zostaną zrealizowane prawidłowo i zadawalająco, uzyskane zostanie pozwolenie na budowę, wówczas uruchamiany jest proces wyboru wykonawcy.

  1. Realizacja budowy

Kluczowy jest tu nadzór nad prawidłową realizacją zadania inwestycyjnego.

  1. Ocena inwestycji

Inwestycję ocenią mieszkańcy – to pewne. Znając nasz krytyczny stosunek do rzeczywistości i zazwyczaj surowe uwagi na temat poczynań bliźnich, możemy się spodziewać, że bezpardonowych ocen nawet najpiękniejszej i najbardziej praktycznej hali sportowo – widowiskowej nie zabraknie. O to jestem spokojny. Dlatego opinię na temat wybudowanego projektu powinni wydać nie tylko jego przyszli użytkownicy ale również fachowcy z zakresu prac inwestycyjno – budowalnych oraz specjaliści od finansów. Wówczas można będzie dać odpór nawet najsurowszej krytyce najbardziej nieprzejednanych przeciwników.

Krótkie podsumowanie

Powyższy schemat jest jedynie koncepcją poglądową, zawierającą podstawowe ale i konieczne etapy prac inwestycyjnych, zwłaszcza w przypadku dużych i drogich projektów. Wymaga ona dopracowania i dostosowania do konkretnej inwestycji. Przygotowanie takiego schematu, wraz z przybliżonym kalendarzem inwestycji (szacunkowe daty przy każdym z punktów schematu) powinno być pierwszą rzeczą jaką przygotuje (powinien przygotować) przyszły inwestor wyczekiwanego od lat obiektu, zanim podejmie jakiekolwiek formalno – prawno – finansowe posunięcia i zobowiązania.

Jakość zarządzania miastem widziana z perspektywy zacytowanych powyżej obrad Rady Miejskiej pozostawia wiele do życzenia – delikatnie mówiąc. Od kilkunastu lat, mimo wielu szumnych zapowiedzi, nadal dobrze nie jest. Niestety.

SAD