Dziś o godz. 14:58 nagrałem niespełna 3 minutowy film (2 min. 39 s.) z miejsca przeznaczonego na lokalizację tężni solankowej w Łaskarzewie. Zgodnie z tajemniczą, nieznaną 99% mieszkańców naszego miasta „koncepcją przebudowy Rynku Dużego” tężnia solankowa wraz z ogrodem ma zostać pobudowana w miejscu obecnej fontanny miejskiej, czyli ok. 30 metrów od przystanku autobusowego i ulicy Rynek Duży.
(kliknij w zdjęcie żeby obejrzeć film)
Żeby zrozumieć potencjalną skalę problemu wystarczy policzyć liczbę samochodów objeżdżających Rynek Duży w czasie zaprezentowanego powyżej filmu. W zaledwie 2 min. 39 sec. możemy się doliczyć 23 aut w ruchu i kilkudziesięciu zaparkowanych tylko na jednym fragmencie ulicy. Jeżeli przeliczymy tę liczbę (23 samochodów) na godzinę, otrzymamy 575 sztuk. W czasie 12 godzin (od godz. 7 rano do godz.19 wieczorem) będzie to 6.900 samochodów (sześć tysięcy dziewięćset samochodów a nie tysiąc jak zakładałem w poprzednim tekście). Mnożąc to przez 5 dni roboczych otrzymamy w przybliżeniu 34.500 samochodów tygodniowo okrążających Rynek Duży w odległości ok. 30 metrów od planowanej przyszłej tężni solankowej. Miesięcznie otrzymamy liczbę ponad 130.000 samochodów (są to wielkości przybliżone, obliczone na podstawie pojedynczej obserwacji).
Czy władze miasta przeprowadziły stosowne badania wpływu środowiskowego i zdrowotnego ponad 100 tys. aut miesięcznie przejeżdżających w odległości zaledwie 30 metrów od zaplanowanej inwestycji o charakterze uzdrowiskowo – wypoczynkowym?
Z aromatami spalin z ponad stu trzydziestu tysięcy samochodów miesięcznie (nie licząc pory nocnej i weekendów) wymieszanych z solanką będą mieli okazję zapoznać się łaskarzewiacy w tym uzdrowiskowo – wypoczynkowym zakątku miasta. Będzie im towarzyszył szum silników i kół toczących się radośnie po asfalcie oraz dźwięk kościelnych dzwonów witających i żegnających pogrzebowe procesje. Memento mori!
Zanim władze miasta zabiorą się za rewitalizację Rynku Głównego i przenoszenie obiektów historycznych w oparciu o „tajemniczą koncepcję”, która nie została uzgodniona, skonsultowana czy przedyskutowana z mieszkańcami miasta w jakiejkolwiek formie (projekt nigdzie nie publikowany, prowadzony de facto za plecami mieszkańców Łaskarzewa), niech wykażą się umiejętnością doprowadzenia do zadowalającego estetycznie stanu i uruchomienia niedziałającej od lat fontanny, oraz naprawy zdezelowanych ławek wokół tego reprezentacyjnego miejsca. Na dobry początek.
Mieszkańcom zaś, w związku z absurdalnymi i kosztownymi pomysłami magistratu, należy życzyć dużo, dużo, dużo, dużo zdrowia. Będzie im potrzebne gdy zechcą skorzystać z tężni solankowej w oparach spalin i metali ciężkich.
Zdrówka życzę.
SAD