Nowa restauracja w Garwolinie na 250 osób!

Jeśli uważnie prześledzimy „aferę” posła PiS Grzegorza Woźniaka, zainicjowaną medialnym doniesieniem radnego PSL Marcina Kobusa musimy dość do wniosku, że w Garwolinie powstała nowa „lokalna restauracja” na 250 osób! Nie wiadomo, kto jest tajemniczym inwestorem tego gastronomicznego projektu, wiadomo jednak, że sprawą zainteresowały się nie tylko portale lokalne i ogólnopolskie ale również media międzynarodowe- stosowny artykuł pojawił się w serwisie SPUTNIK, którego wydawcą jest mające siedzibę w Moskwie Federalne Państwowe Zjednoczone Przedsiębiorstwo Międzynarodowa Agencja Informacyjna „Rossija siegodnia”, 119021, Rosja, Bulwar Zubowski, d. 4. Kto ciekaw może sprawdzić.

Na początek dwie definicje. Po pierwsze „fake news”. Wikipedia (wiem, wiem) definiuje to zjawisko jako „fałszywą wiadomość, często o charakterze sensacyjnym, publikowana w mediach z intencją wprowadzenia odbiorcy w błąd w celu osiągnięcia korzyści finansowych, politycznych lub prestiżowych.” Druga przydatna definicja będzie dotyczyć pojęcia „insynuacja”. Tym razem zacytujemy Wikisłownik: insynuacja to „osąd, opinia, wypowiedź przypisująca komuś niegodziwe lub nieprawdziwe zamiary, czyny lub myśli, często nie wprost, a z użyciem aluzji.”

Teraz spróbujmy uporządkować fakty.

W dniu 13 marca 2020 r. o godz. 9.28 radny PSL Marcin Kobus na swoim profilu społecznościowym zamieścił informację o imprezie imieninowej, jaką „nasz poseł ziemi garwolińskiej” wyprawił „w dniu wczorajszym w jednej z lokalnych restauracji”. Dodał przy tym, że „syn pana posła jest piłkarzem włoskiego klubu i niektórzy mówią że wrócił.” (pisownia oryginalna). W tym samym wpisie radny Kobus zdążył zakreślić sugestywne tło sugerujące, iż „tyle się mówi o pandemii”, że „szkoły ,kina, teatry pozamykane”. Na imprezę miały zostać zaproszone „najważniejsze osoby z powiatu (z punktu widzenia zarządzania kryzysowego).” „Co Wy na to ?” dopytywał swoich czytelników radny Kobus, chociaż nie wymienił z imienia i nazwiska solenizanta, obchodzącego imieniny 12 marca.

Dwa dni później, tj. 15.03.2020 r. o godz. 15:51 lokalny serwis eGarwolin zamieścił artykuł zilustrowany już zdjęciem posła Woźniaka oraz radnego Kobusa pt. „Tyle się mówi o pandemii, a nasz poseł wyprawił imieniny w lokalu”. W swoim newsie serwis oparł się głównie na omówionym powyżej wpisie radnego Kobusa oraz krótkiej odpowiedzi posła Woźniaka, że spraw prywatnych oraz prywatnych wpisów nie ma w zwyczaju komentować. Jednak akcja nabierała tempa.

W dniu 16 marca o godz. 6:25 temat podjął Super Express stwierdzając, że poseł PiS „zrobił imprezę na 250 osób”. W swoim materiale SE nie przytoczył bezpośrednio wpisu radnego PSL. Portal powołał się na anonimowe źródło „uczestnika imprezy”, który miał podobno stwierdzić, że na rzeczoną imprezę „przyszło jakieś 200-250 osób, jak na weselu”.  W swojej publikacji SE nie wymienia z imienia i nazwiska radnego Kobusa.

Traf chciał, że tego samego dnia, tj. 16 marca w tym samym Super Ekspresie, o godz. 17.38 został opublikowany wywiad z przewodniczącym PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, który miał się zwrócić do rządu i prezydenta z „dramatycznym apelem”.  Przypadek? Niektórzy mówią, że nie. „Co Wy na to?”

Dalej temat rozprzestrzeniał się błyskawicznie. O godz. 11:29 sprawę podjął serwis Gazeta.pl (Agora- wydawca Gazety Wyborczej), w artykule pt.: „Poseł PiS wyprawił imieniny na 250 osób”, w który to materiale przytacza facebookowy wpis radego Kobusa.

17 marca o godz. 14:40 obszerny materiał pt. „250 osób na imprezie u posła PiS. Zawieszony” publikuje należący do rządu Federacji Rosyjskiej serwis SPUTNIK, który powołuje się na materiał Super Ekspresu oraz publikację radnego PSL Marcina Kobusa z Garwolina, wymieniając go z imienia i nazwiska.

W konsekwencji, decyzją prezesa Kaczyńskiego pan poseł Woźniak został zawieszony w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości.

Tyle media.

Jednak z żadnego z powyższych źródeł i materiałów nie dowiadujemy się w której „lokalnej restauracji” w Garwolinie zostały wyprawione „imieniny posła Woźniaka na 250 osób”? Czyżby miało chodzić o zupełnie nowy lokal w mieście? Kto w takim razie jest tajemniczym inwestorem nowego gastronomicznego projektu w czasach pandemii?

Informacji tych nie znajdziemy również na profilu facebookowym radnego Marcina Kobusa, który w dniu dzisiejszym (17.03.2020) ok godz. 17.30 zamieścił „reklamę” studia projektowania wnętrz, opisaną jako „Produkt/usługa”. Czy takie publikacje również mają służyć interesowi publicznemu? „Niektórzy mówią”, że tego typu wykorzystywanie chwilowej popularności może być co najmniej niesmaczne, nie mówiąc już o stosowności.

W dniu dzisiejszym w godzinach okołopołudniowych poseł Grzegorz Woźniak opublikował oświadczenie, w którym stwierdza, iż zwrócił się do Super Expresu o sprostowanie w trybie Prawa Prasowego, oraz że zwróci się do wszystkich mediów powielających nieprawdziwe informacje o ich sprostowanie. Poseł poinformował, że nie złamał swoim postępowaniem jakichkolwiek przepisów, nie wyjeżdżał do Włoch w celu umożliwienia powrotu swojemu synowi, a jego syn nie był uczestnikiem opisywanego (nierzetelnie) spotkania, w którym nie brało jednocześnie udziału więcej niż 30 osób.

Mój komentarz? (mówiąc Maksem Kolonko)

Z przedstawionych faktów wynika, iż poseł Woźniak nie złamał prawa. Ogłoszone przez premiera Morawieckiego „Ograniczenie działalności gastronomicznej, rozrywkowej oraz funkcjonowania galerii handlowych” a więc ograniczenie funkcjonowania restauracji i zakaz zgromadzeń powyżej 50 osób zaczął obowiązywać od dnia 14.03.2020 r. od godz. 00:00 (z piątku na sobotę). Link to tego dokumentu można znaleźć TU.

Czy organizacja tego typu imprezy przez osobę publiczną z udziałem innych osób publicznych było rozsądne w obecnej sytuacji? Zdecydowanie nie! I trudno będzie obronić inne stanowisko. W październiku 2019 r. przeprowadzałem wywiad z panem posłem Woźniakiem, i nie będę tu próbował opisywać wszystkich dokonań i zasług „naszego posła” dla ziemi garwolińskiej, bo lista jest bardzo długa. Wszyscy, którzy chcą, doskonale te dokonania i zasługi znają. Tym bardziej musi dziwić brak rozwagi i należytej zapobiegliwości u tak doświadczonego polityka. Poprosiłem pana posła o komentarz do tej sprawy, ale póki co nie otrzymałem odpowiedzi.

Jednak nie mniej trudno będzie obronić populistyczne wykorzystywanie tego typu wydarzeń do zasiewania społecznej paniki i prowadzenia rozgrywek politycznych, oraz do atakowania posła i jego rodziny na podstawie tego, że „niektórzy mówią”. Radnego Kobusa, który w publicznych wypowiedziach i personalnych atakach na polityka innej formacji opiera się tego typu „źródłach” o komentarz do tej sprawy nie prosiłem. Mam bezpośredni kontakt z „niektórymi mówiącymi”, więc niezbędne informacje wolę uzyskiwać wprost od nich.

Nie będę tu również przedstawiał dokonań i zasług dla ziemi garwolińskiej radnego Kobusa, bo o takowych nic nie słyszałem, nic nie wiem i trudno mi było znaleźć „niektórych mówiących”, którzy mogliby mi na ten temat cokolwiek opowiedzieć.

Przegranych tej historii będzie co najmniej dwóch: pierwszym będzie z pewnością tajemniczy inwestor, który w 17- tysięcznym Garwolinie, w czasie pandemii koronawirusa uruchomił nową „lokalną restaurację” na 250 osób…

A drugim? Hm… „Co Wy na to?”

SAD

Foto: Domena publiczna.